Na pierwszy kinderbal zostałyśmy zaproszone, gdy Isia miała około roku. Wtedy przyrzekłam sobie, że nigdy nie urządzę dziecięcego przyjęcia w domu. Po godzinie wręcz marzyłam, żeby uciec.
Na szczęście ostatnio w modzie jest urządzanie urodzinowych lub imieninowych imprez np. na basenach, w muzeach (ewolucji, kolejnictwa itp.) czy w salach zabaw. Wystarczy wynająć wybrane miejsce, kupić jedzenie i zaprosić rodziców z dziećmi. To na pewno lepszy pomysł, niż zmaganie się z maluchami, które wyrywają sobie zabawki, rozdeptują resztki ciastek i owoców, rwą serpentyny, a to wszystko przy ciągłym "akompaniamencie" ryków.
Impreza dla maluchów w domu
Ale jeśli jednak imprezę zamierzamy urządzać w domu, trzeba zadbać o wiele szczegółów. Na bal dla dzieci do dwóch lat, nie należy zapraszać dużej grupy. Maluchy mogą się wystraszyć, gdy przybędzie wielu nowych gości. Mówi się, by na imprezę dziecięcą zapraszać tylu rówieśników, ile lat ma nasze dziecko, plus jeden.
Drugą ważną rzeczą jest zapewnienie rozrywki i atrakcji maluchom. Roczne czy nawet dwuletnie dzieci nie pójdą do pokoju i nie będą się same bawiły. Zabawę trzeba im zorganizować. Na dziecięcą imprezę można zaprosić np. klauna, który rozśmieszy całe towarzystwo. Można też wcześniej dogadać się z rodzicami zaproszonych dzieci, że któreś z nich będzie śmieszną postacią. Dekorując mieszkanie na przyjęcie, zadbaj o bezpieczeństwo małych uczestników zabawy. Zabezpiecz meble i kontakty, zostaw dużo miejsca do raczkowania.
Roczniak woli towarzystwo rodziców
Dla rocznego dziecka najlepszym towarzystwem są rodzice. Zamiast wielkiego balu można wziąć wolny dzień w pracy i poświęcić go solenizantowi, np. pójść na basen, na plac zabaw czy do zoo obejrzeć zwierzęta. Isia swoje pierwsze urodziny obchodziła w towarzystwie dziadków i rodziców. Siedzieliśmy z nią na podłodze przez całą imprezę, a ona z uśmiechem próbowała rozpakować prezenty, a potem wspólnie się nimi bawiliśmy.
Jeśli jednak marzycie o dużym przyjęciu, podpowiadamy w co się bawić z malcami, by miały wiele frajdy. Dzieci lubią naśladować rodziców, którzy mogą np. pokazywać śmieszne minki, naśladować głosy zwierząt i ich ruchy, a dziecko niech próbuje powtarzać je przed lustrem.
Do następnej zabawy sadzamy dzieci w kółku, a sami siadamy za nimi i turlamy piłkę po podłodze od jednego do drugiego szkraba. Warto też zamiast tradycyjnych zabawek, dać dzieciom np. garnki, pokrywki, łyżki drewniane, by zrobiły nam orkiestrę. Należy pamiętać, że takie maluchy nie wytrzymają na przyjęciu dłużej niż godzinę.
Dla takich malców warto przygotować menu, które jest dla nich dozwolone. Czyli zamiast czekoladowego tortu, niech będzie marchwiowy torcik, do tego przekąski w formie świeżych, pokrojonych owoców, np. banan i jabłko. Jako danie główne można maluchom podać np. gotowanego w warzywach indyka z ziemniakami lub kaszą.
###
Dwulatek potańczy i pośpiewa
Dwuletniemu szkrabowi na pewno spodoba się dom pełen balonów i serpentyn. Maluch może nam pomagać w dekorowaniu mieszkania, podając baloniki do przypięcia. Na przyjęcie można kupić papierowe czapeczki, które włożymy dzieciom na głowę i gwizdki, którymi będą mogły trochę pohałasować. Takie maluchy świetnie się bawią, kiedy w rytm piosenek czy wierszyków muszą coś robić albo pokazywać, naśladując dorosłego. Lubią też tańczyć, szczególnie w kółku, razem z rodzicami. Zainteresują się również książeczkami. Rodzice, z podziałem na role, niech przeczytają malcom ulubione bajki, naśladując przy tym książkowych bohaterów. Inną zabawą może być budowla z klocków. Po kolei każdy malec razem z rodzicem układają swój klocek jeden na drugim, aż powstanie wieża. Ten, który ją przewróci, zaczyna budowę od nowa.
Szczególnie chłopcom spodoba się zabawa w pociąg. Ułóżcie na dywanie poduszki w dwóch rzędach i usiądźcie z pociechami. Niech wszyscy naśladują jadący pociąg. Na pewno będą miały sporo radości. Dzieci zaciekawią się także, gdy damy im do zabawy ciastolinę. Na podłodze rozkładamy wielki arkusz papieru i każde dziecko niech ulepi własną figurkę, którą potem będzie można się pobawić.
Dwulatek może jeść już prawie wszystko, więc menu powinno być kolorowe, a porcje małe i smaczne. Jako danie główne można podać pieczone udka z kurczaka z ogórkiem i kukurydzą albo mini pizze z serem i szynką. Na deser niech będzie biszkopt z lekkim kremem lub jogurtem i owocami, a na przekąskę wafelki, paluszki, chrupki, owoce. Do picia sok lub lemoniada.
Przedszkolaki na scenie
Starszaki chętnie przyjdą na bal przebrane, np. w ulubione postaci z bajek, wezmą udział w konkursach i zabawach, w których można dodatkowo coś wygrać. Dlatego przed balem trzeba przygotować małe prezenciki dla gości. Mogą to być słodycze zawinięte w ozdobny papier i przewiązane kokardką albo małe drobiazgi, np. kolorowe długopisy, książeczki, malowanki. Wymyślając zabawy trzeba wziąć pod uwagę, że będą i chłopcy, i dziewczynki. Atrakcje muszą mieć i jedni, i drudzy. Starsze dzieci chętnie pobawią się tak długo, jak tylko to będzie możliwe. Kinderbal można zacząć np. od przygotowania przebrania. Można do tego użyć kartonów, folii, chust, prześcieradeł, zmywalnych pisaków, którymi maluje się np. twarz.
Z pomocą rodziców niech dzieci przygotują dla siebie wymarzony strój. Najlepszy można nagrodzić. Dzieci same niech głosują na najciekawsze przebranie. Nagrodę będzie można zdobyć także w konkursie na znaną bajkę. Dzieci losują karteczki z rysunkami przedstawiającym znaną bajkę. Bez słów, wyłącznie za pomocą gestów przedstawiają co widzą na obrazku, reszta ma odgadnąć jaki tytuł nosi bajka. Inną atrakcją może być np. nagroda za szybkie jedzenie. Do tego konkursu dzieci dobierają się w pary. Jedno z nich trzyma w rączce sznurek, na którym zawieszone jest np. jabłko. Wygrywa ta para która pierwsza zje.
U kilkulatków sprawdza się zabawa w teatr. Z prześcieradła można zrobić kurtynę, dzieci za pomocą lalek i misiów niech zorganizują rodzicom przedstawienie. Dobrze będzie, gdy jeden dorosły im w tym pomoże. Inną zabawą, którą polubią jest zabawa w króliki. Dzieci przy muzyce kicają po podłodze. Kiedy muzyka milknie, wołasz: "Lisek na łące". Króliki muszą zastygnąć w bezruchu, dopóki nie odwołasz niebezpieczeństwa. Te, które się poruszą, wypadają z gry.
Oprócz zabaw i konkursów maluchy powinny mieć przerwy na taniec i jedzenie. Dzieci w wieku trzech lat lubią jedzenie kolorowe. Na kinderbalu można podać im małe kanapki z różnego rodzaju wędlinami i warzywami, kruche ciastka, paluszki, owoce. Jako ciepły posiłek świetnie sprawdzi się pizza z ananasem i szynką, frytki z piekarnika lub hot-dogi. Na deser możemy podać pucharki z galaretkami, biszkoptami i wafelkami. Również tort może być finezyjny, np. w kształcie auta lub misia.
martaleszno | 13-02-2015 15:08:45
joanka106259 | 19-02-2015 12:07:18
Tatiana43 | 08-12-2015 16:09:45
mamusinka | 30-03-2018 00:07:33