Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Całodobowe przedszkola

Hamulcowy rozwoju dziecka

W Nowej Zelandii przeciw pozostawianiu dzieci zbyt długo w przedszkolach zaprotestowali sami nauczyciele. W Polsce całodobowych przedszkoli przybywa. Tymczasem jest wiele sposobów na zapewnienie dziecku opieki bez porzucania dziecka w obcym dla niego środowisku.

Pozostawienie dziecka na noc w całodobowym przedszkolu burzy jego poczucie bezpieczeństwa

Fot. iStockphoto

Pozostawienie dziecka na noc w całodobowym przedszkolu burzy jego poczucie bezpieczeństwa

 

Lepsza samopomoc rodzicielska

Według Rościszewskiej, przedszkola zamiast oferować całodobową opiekę nad dziećmi, powinny zadbać o bliższe kontakty rodziców przedszkolaków. – Gdyby rodzice się znali, ufali sobie, mogliby pomagać sobie nawzajem w opiece nad dziećmi. To się sprawdza w mniejszych społecznościach – przekonuje Monika Rościszewska-Woźniak.
Pomysłu całodobowych przedszkoli broni np. mama, która pracuje w systemie zmianowym. – Chciałabym, żeby w moim mieście było takie przedszkole. Czasem wracam z pracy do domu dopiero o 22, staram się być z córką przed pracą, do południa. Chciałabym mieć pewność, że gdy jestem w pracy, ona ma dobrą opiekę. A z opiekunkami bywa różnie, zdarzyło mi się, że rezygnowały z pracy z dnia na dzień. Rodziny mieszkające z dala od babć i dziadków, z dala od ciotek i wujków potrzebują wsparcia instytucji – mówi Agnieszka z Rzeszowa, mama Klaudii.
Ewa Kłoskowska, Polka mieszkająca od lat w Sztokholmie, wywołała internetową dyskusję mam swoim artykułem o opiece przedszkolnej w Szwecji, uznawanej za ideał państwa opiekuńczego. W Sztokholmie działa tylko jedno całodobowe przedszkole dla dzieci od roku do 10 lat. „Dzieci na miejscu otrzymują kolację, personel czyta im bajki na dobranoc, ktoś będzie nad nimi czuwał gdy położą się spać. Ilość miejsc jest ograniczona, więc nie każdy rodzic znajdzie tu miejsce dla swojego dziecka” – relacjonuje Kłoskowska. Z tego przedszkola korzystają rodzice pracujący na nocne zmiany (szwedzkie prawo gwarantuje pracownikom mającym dzieci skrócenie czasu pracy do 75 proc. - z tego przywileju korzysta ponad połowa matek i około jedna piąta ojców).
W Nowej Zelandii, która słynie obok Portugalii z najlepszych programów opieki przedszkolnej na świecie, kilka lat temu z pomysłu całodobowych przedszkoli zaczęli się wycofywać sami nauczyciele. - Kolejne badania pokazywały, ze dzieci zbyt długo pozostawiane w przedszkolach, nocujące często poza domem, zaczęły mieć problemy rozwojowe. Wśród przedszkolaków stwierdzono wyższą agresję, dzieci trudniej się uczyły, miały problemy z koncentracją, powtarzały się przypadki moczenia w nocy – wylicza Dorota Dziamska, pedagog i metodyk wczesnej edukacji.
Nauczyciele przedszkolni sami wymyślili akcję uświadamiania rodziców. Przed pozostawieniem dziecka w przedszkolu, każdy podpisywał oświadczenie, że jest świadomy, iż długie pozostawanie dziecka poza domem zaburza jego prawidłowy rozwój. – I nie potrzeba było żadnych prawnych uregulowań, uświadamianie rodziców okazało się najlepszym rozwiązaniem. Dziś przedszkola całodobowe w Nowej Zelandii to margines – mówi Dziamska.
 

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: wychowanie dziecka, rodzina, rodzice, przedszkole, emocje

Podobne dyskusje na forum

Polecamy

Powstałe w miejscu ropni zgrubienia tzw. bliznowce, może zmniejszyć chirurg plastyczny.

Zabliźnianie się rany po cesarskim cięciu

Blizna po cesarskim cięciu wiąże się z bólem i stresem, zwłaszcza gdy na nie zagojonej jeszcze ranie pojawiają się małe ropnie. Na szczęście nie zawsze muszą być one oznaką poważnego stanu zapalnego.

czytaj

W ostatnich latach nastąpił wzrost zachorowań na choroby alergiczne oczu.

Zapalenie spojówek u dziecka

Najczęstszą przyczyną wizyt dzieci u okulisty są zmiany zapalne powierzchni oka, w tym zapalenie spojówek. Dochodzi do niego, gdy do oka wnikną bakterie, wirusy, pył, dym, kurz czy kosmetyki. Choroba może mieć ostry lub łagodny przebieg, dlatego, gdy...

czytaj

Przyklejony do żołędzi napletek to u małych chłopców stan normalny.

Stulejka u dzieci

Stulejka to zwężenie napletka. Choć nie jest bolesna, trzeba ją leczyć. Ale uwaga! Na własną rękę nie diagnozujmy problemów z narządem płciowym maluszka. Zdecydowana większość lekarzy uważa, że przyklejony do żołędzi napletek u małych chłopców to norma, a...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj