Nic nie stoi na przeszkodzie, by uprawiać turystykę pieszą z niemowlakiem. Takie wędrówki dają radość całej rodzinie. A dzieci w naturalny sposób przejmują w późniejszym wieku zdrowy styl życia rodziców.
Odpowiedni sprzęt
Do wędrówek z dzieckiem niezbędny jest odpowiedni sprzęt, czyli właściwie dobrane nosidełko. Są lekkie i małe, o nośności do 13-15 kg, ale lepiej od razu zainwestować w lepszy, dający możliwość transportu dziecka w miarę jak rośnie - nawet do 22 kg. Dziecko wkłada się do niego od góry i zapina pięciopunktowym pasem bezpieczeństwa (jak w foteliku samochodowym).
- Sprzęt musi zapewniać odpowiedni poziom bezpieczeństwa, sygnowany na nosidełku certyfikatem TUV i musi zapewnić odpowiedni komfort zarówno dziecku, jak i osobie niosącej - podpowiada Grzegorz Drabik, doradca z sieci sklepów sportowych Intersport. Chodzi zarówno o system nośny dla dorosłego (niemal identyczny jak w profesjonalnych plecakach, stąd prym wśród nosidełek wiodą takie firmy jak np. La Fuma, Deuter, Saleva, Mc Kinley), jak i zabezpieczenia samego dziecka.
- Ważne są podpórki pod stopy, regulacja pochyłu oparcia i głębokości siedziska, a przy głowie, zarówno z przodu jak i tyłu, miękkie i grube zabezpieczenia. Niedopuszczalne jest, by np. tuż za potylicą przebiegała rurka, o którą dziecko może się boleśnie uderzyć - radzi ekspert z Intersportu.
Te dobre nosidełka mają fabrycznie zamontowane daszki, chroniące dziecko zarówno przed słońcem, jak i deszczem.
- Świetnego humoru córki podczas pierwszej wyprawy w Tatry nie zakłóciła nawet ulewa, która nas dopadła - zapewnia Przemysław Łukasik.
Niektóre firmy zamiast (lub oprócz) daszków dołączają peleryny przeciwdeszczowe, skutecznie chroniące malucha przed opadami i powiewami wiatru. Ale można je także dokupić oddzielnie.
Warto też zwrócić uwagę, by nosidełko posiadało wystarczającą ilość schowków na pieluchy, dodatkową odzież, jedzenie, picie czy zabawki (producenci nosidełek sami dodają czasami pluszaka).
Nosidełko i krzesełko w jednym
Najtańszy profesjonalny sprzęt do noszenia dzieci kosztuje od 250 zł, ale naprawdę dobre (posiadające specjalną nóżkę, która zamienia ściągnięte z pleców nosidełko w krzesełko dla dziecka czy dwa uchwyty boczne, pozwalające nieść nosidełko w rękach przez dwie osoby) kosztują ok. 400 zł. Te najlepsze to wydatek rzędu 800 zł.
– Po górskim debiucie zaliczyliśmy sporo pieszych wycieczek i mała nigdy przed nimi, a szczególnie przed wsadzeniem do nosidełka nie protestowała. Do dziś o nim mówi per „kochane" – opowiada Łukasik.
A o wychowawczych walorach wędrówek z dziećmi od najmłodszych lat, napomyka Małgorzata Leo, właścicielka firmy na Dolnym Śląsku: - Schodziłam Tatry Zachodnie, Śnieżnik, Góry Stołowe, Izery i Karkonosze trzymając starszego syna za rękę a młodszego dźwigając w nosidle. Za każdym razem, czułam podczas wędrówki, że są podczas niej ze mną szczęśliwi. Myślę, że udzielała im się moja radość z pobytu w górach. Teraz mają 10 i 7 lat i wciąż pytają, kiedy w nie wyruszymy. Pokochali góry, jak ja.
donnavito | 15-01-2015 23:01:00
martynka002 | 16-01-2015 18:32:29
wojtaszek | 20-01-2015 16:36:28
joani | 20-01-2015 16:45:17