W Polsce jest dużo muzealnych atrakcji dla dzieci. Warto je odwiedzać, bo rozwijają wyobraźnię, uczą i bawią.
Wielkopolskie spotkania z dinozaurami
Przez cały rok można zwiedzać Zaurolandię, która znajduje się pomiędzy Gnieznem a Bydgoszczą, przy drodze krajowej nr 5, tuż obok niewielkiej wioski Rogowo. Warto obejrzeć ten największy park dinozaurów w Polsce i jeden z największych w Europie. Mieszka w nim 60 wielkich zwierząt. Modele dinozaurów są naturalnej wielkości, wykonane z żywicy poliestrowej. Niektóre dzieci podziwiają je, inne trochę się boją.
Dla najmłodszych przygotowano duży plac zabaw z kolejką, huśtawkami, dmuchanymi zabawkami do skakania i piaskownicą, w której mali odkrywcy mogą odkopać prehistoryczny szkielet tyranozaura. Na terenie parku znajduje się Muzeum Paleontologiczne, gdzie można obejrzeć wystawę skamieniałości z różnych epok geologicznych. W ramach lekcji muzealnych odbywają się warsztaty geologiczno-plastyczne. W pobliżu Zaurolandii są także inne atrakcje. Niedaleko jest do Skansenu Miniatur w Pobiedziskach, gdzie zachwycają cuda architektury w zminiaturyzowanej formie. Dzieciom najbardziej podoba się labirynt z żywopłotu, w którym mogą się ukryć, ale rodzice i tak ich znajdą. Skansen, tak jak Zaurolandia, czynny jest przez cały rok.
Archeolodzy i Indianie w kujawsko-pomorskim
W odległości 13 kilometrów od Rogowa jest Biskupin, gdzie mieści się najbardziej znany rezerwat archeologiczny w Europie Środkowej. Z kolei w Wenecji, ale nie tej włoskiej, tylko koło Żnina powstało Muzeum Kolejki Wąskotorowej. Najstarszy parowóz, który można tam zobaczyć pochodzi z 1899 roku. Oprócz tego są lokomotywy spalinowe, drezyny motorowe i ręczne, wagony dwu i czteroosiowe do przewozu różnych towarów: wózki leśne, wagoniki węglarki, kolebki, towarowe kryte, wagon cysterna. Z poczekalni można wysłać widokówki z oryginalnym datownikiem.
Dzieci poznają świat Indian pónocnoamerykańskich, zobaczą tomahawki, fajki pokoju i wigwamy pod warunkiem, że rodzice zabiorą je do Wymysłowa, do Muzeum Indian im. Sat Okha. To jedyne w Polsce Muzeum Indian Północnoamerykańskich imienia Sat-Okha - Indianina, byłego żołnierza Armii Krajowej, pisarza i populazytora kultury mieszkańców Ameryki. W sąsiedztwie znajduje się hotel, stadnina koni oraz restauracja. Przy odrobinie szczęścia można spędzić czas w towarzystwie polskich Indian, którzy często rozbijają tipi przy muzeum. Po zwiedzaniu dzieci mogą pojeździć konno lub przejechać się wraz z rodzicami bryczką.
moniaijulka | 03-02-2015 23:47:57
joanka106259 | 19-02-2015 12:12:25
Modzelka8 | 28-02-2015 18:30:47
Doris85 | 06-04-2015 10:47:52