Publiczne żłobki i przedszkola powinny przyjmować tylko dzieci, które są zaszczepione zgodnie z kalendarzem szczepień obowiązkowych – uważa część samorządowców. Radni Częstochowy jako pierwsi w Polsce podjęli uchwałę w tej sprawie, wkrótce taką decyzję podejmą zapewne radni w Krakowie - prezydent tego miasta wspiera pomysł. W kolejce czeka Gdańsk a także inne samorządy innych miast.
Pierwszy był Kraków. To tam jeden z dzielnicowych radnych, po doniesieniach o narastającej fali zachorowań na odrę w Niemczech i lokalnych epidemiach tej choroby w Stanach Zjednoczonych, rzucił hasło, że publiczne placówki opiekuńczo-wychowawcze (żłobki i przedszkola) powinny być niedostępne dla dzieci, których rodzice odmawiają szczepień ze względów innych niż medyczne. - Przyjmowane powinny być tylko dzieci zaszczepione i te, które szczepione być nie mogą ze względów medycznych – mówił radny Łukasz Wantuch, który sam przygotował dwa projekty uchwał dla rady miasta – jeden dotyczący żłobków, drugi – przedszkoli. Jego zdaniem te inicjatywy będą skuteczniej przekonywać rodziców do wywiązywania się z obowiązku szczepień niż np. grzywny, nakładane przez wojewodów.
Pomysł Wantucha podchwyciła radna Częstochowy Jolanta Urbańska. I 20 kwietnia 2015 roku to właśnie Częstochowa jako pierwsza gmina w Polsce uchwaliła dwie uchwały w sprawie szczepień. Radni chcą, by do żłobków publicznych przyjmowane były tylko te dzieci, które mają komplet obowiązkowych szczepień (lub zaświadczenie o przeciwskazaniach medycznych do szczpienia). W przypadku przedszkoli – nieszczepione dzieci otrzymają mniej punktów w procesie rekrutacji. Za komplet szczepień (lub lekarskie zaświadczenie o przeciwskazaniach) dziecko otrzyma 36 punktów. Dla porównania – dziecko obojga pracujących rodziców może ich w tym mieście dostać 18 punktów.
Uchwały zostały przyjęte sporą większością głosów, ale nie bez wątpliwości. Część radnych obawia się, że choć idea jest słuszna, uchwała może stać w sprzeczności z innymi przepisami. Prawnicy wskazują m.in. na to, że w przypadku przedszkoli samorząd, wprowadzając kryterium szczepień, nie pozwoliłby niektórym rodzicom wywiązać się z obowiązku przedszkolnego ich dzieci (obejmującego pięciolatków) i szkolnego (dla sześciolatków). I że w tej sprawie może zachodzić konflikt na poziomie praw konstytucyjnych: prawa do ochrony zdrowia (wymóg szczepienia dzieci zwiększa prawdopodobieństwo uniknięcia epidemii chorób zakaźnych) z prawem do nauki. Jan Pachocki z kancelarii prawnej Domański, Zakrzewski, Palinka ocenia jednak, że choć proszczepionkowe pomysły samorzadowców mogą być jeszcze niedopracowane w szczegółach, nie można ich z góry przekreślać co do idei. - Pozostałe dzieci nie powinny być zagrożone, w związku z tym, że do szkoły czy przedszkola uczęszcza dziecko rodziców, którzy uchylają się od ustawowego obowiązku szczepień – mówi.
Radni częstochowscy podczas dyskusji też zwracali uwagę na prawne wątpliwości – czy w ogóle samorząd może ograniczać dostęp do przedszkoli i żłobków, skoro ustawa w żaden sposób go nie ogranicza. Jednak przeciw uchwałom zagłosowało tylko pięciu radnych, pięciu kolejnych wstrzymało się od głosu. Teraz uchwały trafią na biurko wojewody śląskiego, który oceni ich zgodność z prawem. Jeśli nie znajdzie powodów do uchylenia, uchwała dotycząca żłobków zacznie obowiązywać zaraz po uprawomocnieniu, uchwała dotycząca przedszkoli zadziała w rekrutacji na rok 2016/2017 i w praktyce obejmie tylko trzylatków (bo już od września 2015 roku samorządy muszą zagwarantować miejsca w przedszkolach dla wszystkich czterolatków).
Jakie są szanse na pozytywną opinię wojewody? Pewną wskazówką może być stanowisko małopolskich instytucji – projekty, złożone w Radzie Miasta Krakowa, analogiczne do tych przyjętych przez radnych Częstochowy, pozytywnie oceniły i małopolski Sanepid i urząd wojewódzki.
Zapraszamy do głosowania w naszej ankiecie! Co sądzisz o propozycjach samorządowców?
natula | 26-04-2015 10:26:11
gosiunia89 | 29-04-2015 22:28:52
theodoor55 | 18-05-2015 14:26:18
Adelajda | 16-06-2015 14:37:11