Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Przedszkole i żłobek tylko dla szczepionych dzieci?

Samorządy zamierzają egzekwować obowiązek szczepień

Publiczne żłobki i przedszkola powinny przyjmować tylko dzieci, które są zaszczepione zgodnie z kalendarzem szczepień obowiązkowych – uważa część samorządowców. Radni Częstochowy jako pierwsi w Polsce podjęli uchwałę w tej sprawie, wkrótce taką decyzję podejmą zapewne radni w Krakowie - prezydent tego miasta wspiera pomysł. W kolejce czeka Gdańsk a także inne samorządy innych miast.

Przedszkole powinno być miejscem spotkań dzieci. Wirusy, przeciw którym są szczepionki, powinny zostać za drzwiami! - uważają radni.

Fot. Fotolia.pl

Przedszkole powinno być miejscem spotkań dzieci. Wirusy, przeciw którym są szczepionki, powinny zostać za drzwiami! - uważają radni.

Pierwszy był Kraków. To tam jeden z dzielnicowych radnych, po doniesieniach o narastającej fali zachorowań na odrę w Niemczech i lokalnych epidemiach tej choroby w Stanach Zjednoczonych, rzucił hasło, że publiczne placówki opiekuńczo-wychowawcze (żłobki i przedszkola) powinny być niedostępne dla dzieci, których rodzice odmawiają szczepień ze względów innych niż medyczne. - Przyjmowane powinny być tylko dzieci zaszczepione i te, które szczepione być nie mogą ze względów medycznych – mówił radny Łukasz Wantuch, który sam przygotował dwa projekty uchwał dla rady miasta – jeden dotyczący żłobków, drugi – przedszkoli. Jego zdaniem te inicjatywy będą skuteczniej przekonywać rodziców do wywiązywania się z obowiązku szczepień niż np. grzywny, nakładane przez wojewodów.

Pomysł Wantucha podchwyciła radna Częstochowy Jolanta Urbańska. I 20 kwietnia 2015 roku to właśnie Częstochowa jako pierwsza gmina w Polsce uchwaliła dwie uchwały w sprawie szczepień. Radni chcą, by do żłobków publicznych przyjmowane były tylko te dzieci, które mają komplet obowiązkowych szczepień (lub zaświadczenie o przeciwskazaniach medycznych do szczpienia). W przypadku przedszkoli – nieszczepione dzieci otrzymają mniej punktów w procesie rekrutacji. Za komplet szczepień (lub lekarskie zaświadczenie o przeciwskazaniach) dziecko otrzyma 36 punktów. Dla porównania – dziecko obojga pracujących rodziców może ich w tym mieście dostać 18 punktów.

Uchwały zostały przyjęte sporą większością głosów, ale nie bez wątpliwości. Część radnych obawia się, że choć idea jest słuszna, uchwała może stać w sprzeczności z innymi przepisami. Prawnicy wskazują m.in. na to, że w przypadku przedszkoli samorząd, wprowadzając kryterium szczepień, nie pozwoliłby niektórym rodzicom wywiązać się z obowiązku przedszkolnego ich dzieci (obejmującego pięciolatków) i szkolnego (dla sześciolatków). I że w tej sprawie może zachodzić konflikt na poziomie praw konstytucyjnych: prawa do ochrony zdrowia (wymóg szczepienia dzieci zwiększa prawdopodobieństwo uniknięcia epidemii chorób zakaźnych) z prawem do nauki. Jan Pachocki z kancelarii prawnej Domański, Zakrzewski, Palinka ocenia jednak, że choć proszczepionkowe pomysły samorzadowców mogą być jeszcze niedopracowane w szczegółach, nie można ich z góry przekreślać co do idei. - Pozostałe dzieci nie powinny być zagrożone, w związku z tym, że do szkoły czy przedszkola uczęszcza dziecko rodziców, którzy uchylają się od ustawowego obowiązku szczepień – mówi.

Radni częstochowscy podczas dyskusji też zwracali uwagę na prawne wątpliwości – czy w ogóle samorząd może ograniczać dostęp do przedszkoli i żłobków, skoro ustawa w żaden sposób go nie ogranicza. Jednak przeciw uchwałom zagłosowało tylko pięciu radnych, pięciu kolejnych wstrzymało się od głosu. Teraz uchwały trafią na biurko wojewody śląskiego, który oceni ich zgodność z prawem. Jeśli nie znajdzie powodów do uchylenia, uchwała dotycząca żłobków zacznie obowiązywać zaraz po uprawomocnieniu, uchwała dotycząca przedszkoli zadziała w rekrutacji na rok 2016/2017 i w praktyce obejmie tylko trzylatków (bo już od września 2015 roku samorządy muszą zagwarantować miejsca w przedszkolach dla wszystkich czterolatków).

Jakie są szanse na pozytywną opinię wojewody? Pewną wskazówką może być stanowisko małopolskich instytucji – projekty, złożone w Radzie Miasta Krakowa, analogiczne do tych przyjętych przez radnych Częstochowy, pozytywnie oceniły i małopolski Sanepid i urząd wojewódzki.
 

Zapraszamy do głosowania w naszej ankiecie! Co sądzisz o propozycjach samorządowców?

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: wojtaszek.

Komentarze

  • natula | 26-04-2015 10:26:11

    Również jestem za tą uchwałą. Szczepię całą swoją trójkę dzieci po to by zapobiegać właśnie chorobom a argumenty innych rodziców nieszczepiących z którymi się spotkałam " bo ty jesteś złą matką bo szczepisz", "robisz krzywdę swoim dzieciom" jest dla mnie śmieszna i bezpodstawna i jedno jest pewne na pewno nie chciałabym żeby któreś z moich dzieci miało kontakt z nieszczepionym dzieckiem.
  • gosiunia89 | 29-04-2015 22:28:52

    uważam że to bardzo dobry pomysł robimy wszystko aby nasze dzieci chronić przed chorobami albo chociażby przed im groźniejszymi efektami.Ale nie da się przetłumaczyć innym rodzicom że szczepienie ich dzieci jest bardzo ważne i może uratować życie.Nie szczepienie może mieć poważne skutki chociażby powikłaniami po różnych chorobach.To nic nie kosztuje a nie szczepienie może spowodować że dzieci b...
  • theodoor55 | 18-05-2015 14:26:18

    Myślę, że to dobry pomysł. Dzieciom trudniej będzie się zarazić, przez co nie będzie wymagane dalsze leczenie. Wiele szczepień i tak obecnie jest obowiązkowa.
  • Adelajda | 16-06-2015 14:37:11

    Świadomość, że rodzice coraz częściej poszukują informacji zarazem cieszy i smuci. Cieszy – ponieważ widać wzrost zainteresowania wśród rodziców, smuci – ponieważ często pod wpływem wątpliwych źródeł podejmują obciążone dużym ryzykiem decyzje. Polecam zapoznać się z tym artykułem owie-czyli-o-tym-gdzie-rodzice-szukaja-informacji-na-temat-z drowia-dziecka/

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: żłobek, szczepienia, przedszkole

Polecamy

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj