Tylko wczesna diagnoza może zapobiec utracie wzroku

Jaskra jest chorobą przewlekłą i postępującą. Niestety dotyka także dzieci. Nie da się jej zapobiec, ale wczesne wykrycie i natychmiastowe rozpoczęcie leczenia może zatrzymać proces utraty wzroku, który niekiedy może zacząć się już w życiu płodowym. Pierwszymi objawami u dzieci są m.in. łzawienie, światłowstręt, przymglona rogówka. Nie wolno zwlekać z wizytą u okulisty.

Wczesna diagnoza

Wykrycie choroby we wczesnym stadium jest niezwykle ważne w przypadku chorób oczu. - Oznacza szybsze wdrożenie leczenia, a tym samym mniejsze uszkodzenie nerwu wzrokowego. Wtedy jest szansa na zachowanie widzenia, a w konsekwencji na prawidłowy rozwój dziecka. Dzieci ze stwierdzonymi znacznymi zmianami bardzo często należą do grupy pacjentów słabo widzących lub niewidzących, mają zdeformowane gałki oczne o cienkiej ścianie, podatnej na urazy. Dlatego odradza się im uprawianie sportów wymagających dużego wysiłku ani tych, które narażają na uderzenie np. piłką. Dzieci te często też mają wady wzroku, m.in. krótkowzroczność, zeza czy zaćmę - mówi dr Iwona Filipecka. Zbyt późne rozpoznanie doprowadza do rozdęcia oka, tzw. wodoocza i uszkodzenia nerwu wzrokowego, powodując trwałą ślepotę. Trzeba wiedzieć, że gdy dojdzie do uszkodzenia nerwu wzrokowego, w chwili obecnej nie ma możliwości jego naprawy.
 

Tylko operacja poprawi widzenie

Do zdiagnozowania każdego z typów jaskry potrzebne jest wykonanie wielu badań, m.in. ostrości wzroku, co u małych dzieci jest trudne, w związku z tym bada się reakcję źrenic na światło i fiksację, zmierzenie średnicy rogówki, ciśnienia w oku, badanie dna oka oraz badanie kąta przesączania. Większość z wymienionych badań przeprowadza się w krótkim znieczuleniu ogólnym na sali zabiegowej. U małych dzieci nie robi się badań potwierdzających stopień uszkodzenia nerwu wzrokowego, takich jak pole widzenia czy tomografia oczna.

Jedyne skuteczne leczenie jaskry wrodzonej, to leczenie operacyjne, polegające na poprawie odpływu płynu z oka. Im szybciej wykonane, tym większa szansa na normalizację ciśnienia i zachowanie widzenia. Zabieg polega na odtworzeniu drogi odpływu płynu z oka. Wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym. To, jak po operacji pacjent będzie widział, w dużej mierze zależy od stopnia uszkodzenia nerwu wzrokowego i zmian jakie nastąpiły w oku. - 80 proc. operowanych pacjentów zachowuje widzenie. Niestety, nawet po skutecznym zabiegu może dochodzić do wzrostu ciśnienia po jakimś czasie i musi być on powtórzony - dodaje dr Filipecka.

Po zabiegu należy pilnować dziecko, by nie tarło oczu, nie spowodowało urazu. Dodatkowo stosuje się miejscowe leki obniżające ciśnienie i w razie potrzeby koryguje wadę wzroku, dobierając okulary. - Jaskra wrodzona powoduje rozdęcie gałki ocznej tzn. wydłuża się jej długość i powstaje krótkowzroczność, dlatego konieczne są okulary – wyjaśnia lekarka.

Trzeba pamiętać, że jaskra wrodzona to choroba na całe życie. Pacjent musi regularnie odwiedzać dziecięce poradnie okulistyczne, nawet wtedy, gdy ciśnienie w oczach po zabiegu jest prawidłowe. Szczególnej kontroli wymagają dzieci, które wchodzą w okres dojrzewania i pochodzą z rodzin zagrożonych jaskrą.