Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Bezpieczne i niebezpieczne dla dziecka bakterie podczas porodu

Nieważne gdzie się rodzi, ale jak

Tuż po narodzinach dziecko po raz pierwszy spotyka się z nowymi bakteriami. Jeśli rodzi się w sposób naturalny, do jego organizmu trafiają znacznie bezpieczniejsze zarazki, niż podczas cesarskiego cięcia – przekonują amerykańscy uczeni.

U dzieci urodzonych za pomocą cesarskiego cięcia, alergie, astma, zakażenia gronkowcowe i inne choroby układu immunologicznego, rozwijają się częściej niż u dzieci urodzonych w sposób naturalny.

Fot. iStockphoto

U dzieci urodzonych za pomocą cesarskiego cięcia, alergie, astma, zakażenia gronkowcowe i inne choroby układu immunologicznego, rozwijają się częściej niż u dzieci urodzonych w sposób naturalny.

O typie mikroorganizmów, z którymi po raz pierwszy styka się dziecko, decyduje nie miejsce, w jakim noworodek przychodzi na świat, ale sposób porodu – wynika z badań opublikowanych w czerwcu 2010 r. w magazynie naukowym „Proceedings of the National Academy of Sciences”.

Badacze ze Stanford University School of Medicine w Kalifornii uważają, że jeśli malec rodzi się w sposób naturalny, na jego skórę, do nosa, ust i odbytu trafiają inne bakterie, niż gdy opuszcza ciało matki za pomocą cesarskiego cięcia. Noworodek, który przyszedł na świat za pomocą interwencji chirurgicznej, pozbawiony jest zarazków przekazywanych przez matkę podczas naturalnego porodu.
Wiemy z wielu innych ekosystemów, że to ogromnie ważne, jakie jako pierwsze organizmy znajdą się w danym środowisku – mówi dr David Relman, mikrobiolog ze Stanford University School of Medicine.
– W pewnym sensie skóra noworodków jest jak świeżo zaorana ziemia, która czeka na ziarno – w tym przypadku kolonie bakterii – tłumaczy dr Noah Fierer z Wydziału Ekologii i Biologii Środowiskowej na Colorado University. – Mikroby, które wtedy zgromadzą się w organizmie dziecka, działają jak pierwsze szczepienie.
Noworodki, które przeszły przez kanał rodny są wręcz pokryte bakteriami z pochwy matki – dodaje dr Elizabeth Costello, współautorka badań.

Wcześniejsze, prowadzone w wielu ośrodkach na świecie badania dowodzą, że u dzieci urodzonych za pomocą cesarskiego cięcia, różnorodne alergie, astma, zakażenia gronkowcowe i inne choroby układu immunologicznego, rozwijają się częściej niż u dzieci, które przyszły na świat w sposób naturalny. Kalifornijskie opracowanie przynosi szczegółową analizę wczesnych stadiów zasiedlania organizmu przez mikroby oraz czynników, które kształtują rozwój systemu odpornościowego, pomagają czerpać składniki odżywcze z pożywienia i tworzą barierę dla szkodliwych bakterii.

Wyniki badań przeprowadzonych przez uczonych z Stanford na uniwersytetach w Puerto Rico, w Boulder w stanie Kolorado i dwóch w Wenezueli wskazują, że skóra, nos, usta i odbyt dzieci, które przyszły na świat przez drogi rodne kobiet, zostały skolonizowane przez szczepy Lactobacillus, bakterii pomagających w trawieniu mleka. Tymczasem w organizmach dzieci urodzonych z pomocą cesarskiego cięcia znajdowała się mieszanka potencjalnie niebezpiecznych mikrobów, które zwykle można znaleźć na skórze ludzkiej i różnych przedmiotach w szpitalach. To bakterie m.in. z gatunków Staphylococcus i Acinetobacter.
– Najnowsze prace pomogą nam zrozumieć działanie wczesnego systemu immunologicznego – tłumaczy dr Gary Huffnagle, internista z University of Michigan w Ann Arbor. – Cesarskie cięcie może służyć w niektórych przypadkach do ratowania życia, ale jednocześnie radykalnie zmienia pierwszą florę bakteryjną u dzieci. Lepsze zrozumienie wczesnego zasiedlania ludzkiego ciała przez mikroorganizmy (a na proces ten wpływa także m.in. karmienie piersią) może doprowadzić do powszechnego stosowania procedur medycznych, które zapewnią zdrową kolonizację bakteryjną noworodków.

Dr Huffnagle zapewnia, że naukowcy wcale nie potępiają cesarskiego cięcia, ale przekonują, że dla zdrowia dzieciom potrzebne są bakterie, z którymi po raz pierwszy mogą zetknąć się jedynie wtedy, gdy podczas porodu znajdą się w pochwie matki.

 

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Poczytaj również

Polecamy

Wzmożone napięcie mięśniowe minie szybko dzięki rehabilitacji.

Wzmożone napięcie mięśniowe. Przyczyny i objawy

Nieprawidłowe napięcie mięśniowe to często spotykany problem u dzieci. Bardzo łatwo je zauważyć. Objawy wzmożonego napięcia mięśniowego to nienaturalne prężenie się i wyginanie do tyłu w literę C.  

czytaj

Przyklejony do żołędzi napletek to u małych chłopców stan normalny.

Stulejka u dzieci

Stulejka to zwężenie napletka. Choć nie jest bolesna, trzeba ją leczyć. Ale uwaga! Na własną rękę nie diagnozujmy problemów z narządem płciowym maluszka. Zdecydowana większość lekarzy uważa, że przyklejony do żołędzi napletek u małych chłopców to norma, a...

czytaj

Lekarz kontroluje ciemiączko podczas każdego badania poprzedzającego szczepienie dziecka.

Ciemiączko. Wypukłe, małe, duże, pulsujące

Tę miękką powierzchnię pomiędzy kośćmi czaszki można wyczuć, dotykając delikatnie palcem. Co w ciemiączku może być powodem do niepokoju? Po pierwsze tempo jego zarastania, po drugie - zapadanie się ciemiączka.

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj