Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Talent muzyczny

Trudno go przegapić

Talent muzyczny nie jest czymś powszednim. Gdy zauważymy u malucha zainteresowanie muzyką, nie zakładajmy od razu, że wyrośnie z niego wirtuoz. To krok od dramatu.

Naukę gry na skrzypcach i fortepianie dziecko powinno zacząć wcześnie - w wieku 6 lub 7 lat.

Fot. iStockphoto

Naukę gry na skrzypcach i fortepianie dziecko powinno zacząć wcześnie - w wieku 6 lub 7 lat.

 

Stracone chwile dzieciństwa

Umuzykalnianie dziecka na siłę, wbrew niemu, może przynieść jedynie szkody. Można sprawić, że szkoła muzyczna stanie się dla dziecka gehenną i w konsekwencji znienawidzi muzykę do końca życia. – Uczyłam przeciętnie zdolną dziewczynkę, którą do nauki gry na fortepianie przymuszali rodzice sami zajęci pracą twórczą. Traktowali szkołę muzyczną jak popołudniową przechowalnię dziecka – opowiada nauczycielka szkoły muzycznej na krakowskim Podgórzu. – Nigdy jej nie spotkałam na żadnym koncercie, choć inni uczniowie, którzy poszli różnymi drogami, filharmonię nadal odwiedzają – opowiada.
Andrzej Sikorowski, bard i kompozytor, swoją córkę Maję, z którą występuje, posłał do szkoły muzycznej i tego żałuje. - Dzisiaj bym tego nie zrobił. Moim zdaniem szkoła muzyczna nastawiona jest na produkcję wirtuozów, a ja tylko chciałem, żeby w szkole spotkała wrażliwych ludzi. Maja była uzdolniona, ale nie rokowała, że zostanie wirtuozem fortepianu. Codzienne, systematyczne, dwugodzinne ćwiczenie na instrumencie to dla dziecka wielkie wyrzeczenie. Przeze mnie straciła wiele chwil dzieciństwa - przyznaje Sikorowski.

 

Lepiej chwalić na wyrost

- Nie ma nic gorszego niż ćwiczenie na czas, z nastawionym budzikiem. Przez trzydzieści minut ćwiczenia na instrumencie dziecko może bezmyślnie wydobywać dźwięki, a nie o to chodzi. Lepiej niech przećwiczy cztery takty porządnie i rozliczy się przed samym sobą – mówi Woleńska- Stryszowska. – Nigdy też małym muzykom nie robię wymówek. Lepiej je chwalić nawet na wyrost. To dopiero działa i sprawia, że łatwiej rezygnują z zabawy na rzecz ćwiczenia na instrumencie. Poza tym trzeba wybierać utwory melodyjne, które zachęcają do pracy. A na ćwiczenie gamy trzeba mieć pomysł, aby dzieci się nie nudziły – radzi nauczycielka.
Oczywiście rodzice też muszą umieć znaleźć „klucz” do dziecka, aby go we wczesnym dzieciństwie przekonać, że warto poświęcić piłkę i zabawę dla skrzypiec czy pianina. To nie może być przymus. Krystyna, mama dziesięcioletniego dziś Łukasza, ucznia pierwszej klasy podstawowej szkoły muzycznej, opowiada, że chłopiec w wieku trzech lat za każdym razem, kiedy przechodził przez półpiętro, na którym na klatce schodowej stało pianino, naciskał któryś z klawiszy. - Nie robił tego mechanicznie, tylko przystawał i z rozmysłem wydobywał dźwięki, uśmiechając się przy tym z aprobatą. Kiedy miał pięć lat, już te dźwięki łączył ze sobą i dobierał tak, że słuchało się tego z przyjemnością – opowiada Krystyna. Rodzice najpierw zafundowali mu prywatne lekcje gry, a potem dziadek namówił chłopca na szkołę muzyczną. I tak Łukasz chodzi do zwykłej szkoły podstawowej i do muzycznej. Mimo dużej ilości obowiązków, nadal grę na pianinie traktuje jako zabawę. Takiemu dziecku jak Łukasz, szkoła muzyczna i ćwiczenie gry na instrumencie na pewno nie zepsuje dzieciństwa, niezależnie od tego, co w życiu będzie robił.
 

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • Mamakaroli | 16-05-2017 15:38:13

    Moja Karola od małeńkosci uwielbiala sluchac swojego taty, ktory gra na gitarze. Zdecydowalismy to wykorzystac i zaczelismy szlifować jej talent. Dostała sie nawet do muzofilii gdzie sprostala wymaganiom i osiaga najlepsze rezultaty w grupie, jestesmy z mezem zachwyceni tym jak nauka na nia wpynela.
  • AAnita | 25-09-2017 10:24:57

    Moje to samo. Zresztą u nas w domu słucha się muzyki na co dzień, staramy się, żeby była to muzyka jak najbardziej różnorodna, ale jakosciowo bez zarzutu. No i okazało się, że nasze dziecko uwielbia... muzykę klasyczną. Ostatnio przechodziłyśmy obok sklepu music-concept.pl w Bydgoszczy i od witryny córeczka nie mogła się odkleić. Wyszyłyśmy dopiero stamtąd, gdy mała w ręku dumnie trzymała flet....
  • mameczka | 27-11-2017 10:55:37

    U nas nigdy nie mogliśmy dojść do porozumienia jakiej muzyki słuchać. Tak więc królują ustawione w pokojach radia. Talentu muzycznego też niestety Bozia poskąpiła.
  • AAnita | 04-05-2018 09:26:07

    Trudno przegapić, a jednak łatwo zaniedbać. Według mnie ważniejsze od wieku rozpoczęcia nauki jest instrument, na którym dziecko gra. Oczywiście nie dajmy się zwariować, jednak wypożyczanie szkolnych instrumentów nie jest według mnie dobrym pomysłem. O wiele lepiej kupić jakościowy instrument. Nawet jeśli dziecko nie zapała miłością do muzyki, to możemy sprzedać go Ja kupowałam instrumenty dla...

Polecamy

To w jaki sposób jemy i zachowujemy się przy stole jest wzorem dla dziecka.

Kiedy dziecko może jeść jak dorosły?

Masz dosyć gotowania osobnych obiadków dla maluszka, mieszania w małym garnuszku, cedzenia, miksowania i zastanawiasz się nad tym, czy maluch nie mógłby już jeść tego, co przygotowujesz dla pozostałych członków rodziny? Zadajesz sobie pytanie, kiedy...

czytaj

Wstyd jest naturalną, pozytywną emocją, pozwala funkcjonować w społeczeństwie.

Kiedy dziecko się wstydzi

Dziecko uczy się poczucia wstydu najczęściej od rodziców czy opiekunów, którzy mówią mu jak należy się zachowywać, jakie powinno być. Bywa, że rodzice sami są wstydliwi i nieświadomie przenoszą swoje emocje na dzieci.

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj