Na przykład reklamy, bo w nich dużo się dzieje. Szczególnie w reklamach skierowanych do dzieci prosta i wpadająca w ucho muzyka bawi, prowokuje do tańczenia.
Dzieciom podoba się też powtarzalność reklam. Dzieci lubią za każdym razem słyszeć to samo, dobrze im się to kojarzy. Powtarzalność daje dzieciom poczucie, że to coś znanego, oswojonego.
Jednak jeśli przyzwyczaimy dziecko, że cały czas jest włączony telewizor, który przyciąga uwagę, nie będzie to dobre. Po pierwsze dlatego, że telewizja dzieciom, tak jak dorosłym, pożera czas, który powinien być przeznaczony na aktywność - zabawę na podwórku, jazdę na rowerze.
Telewizja zawłaszcza też obszar, który powinien być zarezerwowany dla wyobraźni dziecka i samodzielnej zabawy. Po drugie – gdy jest na co dzień za dużo telewizji, trudno wyznaczyć ten moment, kiedy należy telewizor wyłączyć. Uważam, że dzieci mogą oglądać programy przygotowane z myślą o nich, np. wieczorynkę, ale z wyraźnie zaznaczonym początkiem i końcem tej rozrywki.
moniaijulka | 07-02-2015 23:31:37
joani | 10-02-2015 08:34:35
dzidzia11 | 06-03-2016 13:28:27
beatalisek | 17-03-2020 12:33:34