Dziecko uczy się poczucia wstydu najczęściej od rodziców czy opiekunów, którzy mówią mu jak należy się zachowywać, jakie powinno być. Bywa, że rodzice sami są wstydliwi i nieświadomie przenoszą swoje emocje na dzieci.
Każde dziecko znajdzie się kiedyś w sytuacji, gdy poczuje się zawstydzone, zażenowane. U dzieci wstyd objawia się początkowym skrępowaniem, są nieśmiałe w stosunku do obcych ludzi, ale po oswojeniu się, pierwsza reakcja mija. — Wstyd jest naturalną, pozytywną emocją, pozwala funkcjonować w społeczeństwie, chroni przed zachowaniami, które nie są akceptowane, jest bardzo ważnym składnikiem rozwoju każdego człowieka — mówi Jakub Lesiak, psycholog, terapeuta, trener z Pracowni Psychologicznej Ego.
Zdarza się jednak, że wstyd bywa tak silny, że paraliżuje, odbiera poczucie własnej wartości. — Może prowadzić do tego, że nie pozwolimy sobie na przeżywanie pewnych emocji, na odczuwanie potrzeb. Poza wstydem dużą rolę może tu odgrywać lęk i niska samoocena — podpowiada specjalista. Przyczynami nieśmiałości mogą być słaby związek emocjonalny rodzica z dzieckiem, niedostateczne opanowanie umiejętności społecznych, surowe i częste krytykowanie dziecka przez starszych.
Niska samoocena dziecka
Nieśmiałe dziecko unika pewnych zachowań, nie chce brać udziału w grach, zabawach, nie chce uprawiać sportu, występować np. w teatrzyku czy recytować wierszyków. Obawia się, że nie jest dość dobre, boi się krytyki, ośmieszenia, ma niską samoocenę. Niechętnie bawi się z dziećmi, ma niewielu kolegów lub nie ma ich wcale. Nieśmiałe dzieci często stają się niespokojnymi, lękliwymi nastolatkami. Na szczęście wiele osób ośmiela się z wiekiem, innym pomaga terapia lub częste rozmowy z rodzicami. Dziecko zaczyna się wstydzić zazwyczaj będąc w nowych sytuacjach, gdy jest w centrum zainteresowania albo gdy ludzie natrętnie się zachowują. — U przedszkolaka wstyd pojawia się gdy np. zostanie ośmieszone publicznie.
Dotkliwe dla malucha są ironiczne uwagi dziadków, rodziców czynione w odniesieniu do trudności, jakie dziecko przeżywa — dodaje psycholog. Wstyd jest także reakcją na karanie w obecności innych. Rodzaj kary nie ma znaczenia. — Użycie jej w obecności rówieśników może być przyczyną zażenowania i upokorzenia — dodaje Lesiak. Nieśmiałość może być wynikiem procesu wychowania. Dzieci bacznie obserwują rodziców, ucząc się od nich. Trudno liczyć, że będą śmiałe, gdy mama lub tata nie przyjmują gości, nie bywają w towarzystwie. — Jeśli ponadto często krytykują dziecko, nie motywują go, ośmieszają lub karzą za wyrażanie niektórych emocji, gdy jest ono np. zbyt radosne lub rozgniewane, krzywdzą malucha w ten sposób — mówi terapeuta. Dzieje się tak często, gdy sami rodzice mają trudności z pozwoleniem sobie na przeżywanie emocji lub odmawiają sobie prawa do pomyłki, błędu lub niewiedzy.
Maluchy powinny mieć kontakt z obcymi ludźmi. Dzięki temu przezwyciężą swoją nieśmiałość. Nie należy wymagać od dziecka błyskawicznych reakcji. Ono najpierw musi się oswoić, poznać osobę, miejsce, otoczenie. Warto zachęcać pociechę, aby witało się ze znajomymi, w sklepie. Jednak nieśmiałego dziecka nie wolno zbyt mocno naciskać, ponieważ jego opór tylko się powiększy. Nie wolno też krytykować. Ucząc się nowych rzeczy jest ono skazane na niepowodzenia. Zamiast ganić, oceniać, negatywnie komentować, ośmieszać, powiedzmy malcowi np. „cieszę się, że chcesz pływać, widzę, że bardzo ci zależy", „jestem dumny z ciebie, to świetnie, że zdecydowałeś się na naukę pływania", „jeśli nie chcesz – nie musisz, możesz spróbować innym razem”.
Doris85 | 05-04-2015 13:38:22
gosiunia89 | 20-04-2015 15:31:45
Koala_Koala | 21-06-2015 12:23:33
Annamatys | 31-08-2018 16:19:22