Częste mycie, luźne ubrania i dużo płynów

Ospa wietrzna to zakaźna choroba wirusowa, do niedawna uważana za typową chorobę wieku dziecięcego, którą „trzeba przejść”. Szczepionki przeciw ospie wietrznej są dostępne – ale są niestety płatne, dlatego większość dzieci ciągle musi się zmagać z chorobą i jej skutkami.

Do wydawania pieniędzy na szczepionki przeciw ospie nie zachęca opinia, że ospa wietrzna sama w sobie jest chorobą łagodną, a groźne bywają tylko jej komplikacje. Wielu rodziców uważa, że jeśli właściwie zaopiekuje się dzieckiem, nie dopuści do komplikacji. To błąd, bo przebieg choroby nie zależy tylko (i na pewno nie przede wszystkim) od tego, czy dziecko będzie właściwie „zaopiekowane”. Komplikacje mogą zdarzyć się zawsze – i niekiedy (w skrajnych przypadkach) prowadzą nawet do zgonu.

Jednak nawet bez komplikacji ospa wietrzna jest chorobą uciążliwą – przede wszystkim za sprawą swędzącej wysypki, która może wystąpić nie tylko na ciele pacjenta (mitem jest, że chorują tylko dzieci), ale również np. na przełyku.

Czas inkubacji ospy wietrznej wynosi nawet do 3 tygodni. Po upływie tego czas następuje gorączka, ból mięśni i głowy, apatyczność, osłabienie, zmęczenie, a następnie czerwone plamki, które później wypełniają się przeźroczystym płynem i tworzą małe pęcherzyki. Krostki ospowe bardzo swędzą – i łagodzenie świądu ospy jest jednym z podstawowych zmartwień rodziców, zwłaszcza małych dzieci. Rozdrapane pęcherzyki mogą bowiem pozostawić trwałe blizny. Jak ulżyć dziecku i przynajmniej zmniejszyć swędzenie?

Jak łagodzić świąd ospy? Lekarz, potwierdzając ospę wietrzną, zwykle przepisuje odpowiednie do wieku dziecka dawki leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych. Rodzic dostaje też zalecenia dotyczące postępowania z wysypką. Część lekarzy zaleca stosowanie maści lub zawiesin, którymi smaruje się krostki. Jednak część pediatrów odradza „smarowanie” krostek w celu łagodzenia świądu ospy. Tłumaczą, że krostek nie powinno się niczym smarować, bo łatwo można nakadzić małe ranki. W zamian proponują dostępne w aptekach – również bez recepty – preparaty dezynfekujące (na przykład w sprayu).

Chore na ospę dziecko należy kąpać (rodzice często unikają kąpieli chorych dzieci) – im większa wysypka i dokuczliwsze krostki, tym częściej. Letnia kąpiel lub prysznic przynosi ulgę i dobrze wpływa na gojenie się krostek. Pod warunkiem, że właściwie osuszymy dziecko. Nie należy stosować szorstkich ręczników i po kąpieli dziecka nie wycieramy, tylko miejscowo osuszamy, przykładając czysty ręcznik. Po kąpieli należy założyć czystą bieliznę i czyste, luźne, bawełniane ubrania. Ważne jest też częste zmienianie pościeli. Ospowe krostki to małe rany – i tak powinny być traktowane.

Warto też pamiętać o starannym obcinaniu dziecku paznokci (część rodziców zwłaszcza małym dzieciom na noc zakłada na dłonie bawełniane skarpetki (na wzór noworodkowych rękawiczek-niedrapek).

W czasie ospy dziecko powinno spożywać dużo płynów. To również pomaga w łagodzeniu świądu ospy.