W okresie ciąży bardzo częstym problemem są przebarwienia. Ich przyczyną jest zmieniona gospodarka hormonalna, która powoduje większą podatność skóry na powstawanie przebarwień. Aby ograniczyć ryzyko wystąpienia problemu, należy unikać ekspozycji na słońce i używać kremów z wysokimi filtrami. Jeśli mimo to przebarwienia się pojawią, istnieje możliwość pozbycia się ich. Ale dopiero po zakończeniu okresu karmienia.
Jest kilka sposobów na pozbycie się przebarwień, najpopularniejsze to Cosmelan lub Dermamelan. Są to zestawy masek i kremów. Maskę nakłada lekarz, następnie po kilku godzinach pacjentka zmywa ją i zaczyna stosować na zmianę kremy – wybielający i łagodzący. Kuracja trwa kilka tygodni i wymaga systematyczności, ale efekty są rewelacyjne. Inną, równie skuteczną metodą jest zabieg laserowy. W zależności od rodzaju lasera może być konieczne od jednego do około pięciu zabiegów. Wybór terapii laserowej zależy od tego, na jak długi okres rekonwalescencji chce lub może sobie pozwolić pacjentka. W przypadku pojedynczego zabiegu efekt osiągniemy szybciej, ale zabieg musi być wykonany bardzo silnym laserem, z zastosowaniem wysokich parametrów, a to oznacza większy uraz tkanki i dłuższy okres rekonwalescencji (ok. 7 dni). W przypadku, kiedy kobieta wybiera serię łagodniejszych zabiegów, okres rekonwalescencji jest bardzo krótki (ok. 2 - 3 dni), właściwie od razu można wrócić do codziennych czynności, ale przebarwień pozbywamy się dłużej, znikają stopniowo po każdym zabiegu. Niezależnie od zastosowanej kuracji konieczne jest używanie kremów z filtrami słonecznymi nie tylko w czasie kuracji, ale jeszcze przez pewien okres po jej zakończeniu - w zależności od zastosowanej metody przez okres od 1 do 3 miesięcy. Nie zalecam peelingów chemicznych czyli tzw. kwasów, gdyż może wystąpić efekt odwrotny do zamierzonego, a mianowicie po początkowej poprawie przebarwienia mogą pojawić się ponownie, nawet ze zdwojoną siłą.
karolinka5666 | 01-04-2014 12:41:49