Wszystkie dzieci urodzone po 31 grudnia 2016 roku otrzymają szczepionkę przeciw pneumokokom za darmo.
Ministerstwo Zdrowia rozstrzygnęło właśnie przetarg na zakup szczepionek przeciwko pneumokokom. Od 1 stycznia 2017 roku wszystkie niemowlęta mają być szczepione przeciwko pneumokokom, bakteriom wywołującym między innymi zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, a w skrajnych przypadkach – inwazyjną chorobę pneumokokowi.
Za szczepionki zapłaci budżet państwa.
Dzieci będą szczepione szczepionką 10-walentną, czyli preparatem chroniącym przed dziesięcioma serotypami bakterii pneumokoka. Badania, prowadzone w innych krajach – na przykład w Finlandii – udowodniły, że szczepionka wyraźnie zmniejsza zachorowania dzieci na najgroźniejsze choroby, wywoływane przez pneumokoki.
Na rynku jest dostępna jeszcze szczepionka 13-walentna, chroniąca przed większą liczbą serotypów, jednak jest ona wyraźnie (niemal o 50 proc.) droższa od tej, którą kupiło ministerstwo. Specjaliści są podzieleni: część uważa, że resort zdrowia powinien kupić droższą szczepionkę, część ekspertów twierdzi, że szczepionka 10-walentna z powodzeniem chroni najmłodsze dzieci przed chorobami wywoływanymi przez pneumokoki.
Do końca 2016 roku szczepienie przeciw pneumokokom było darmowe tylko dla dzieci z grup ryzyka (m.in. wcześniaków, dzieci z chorobami przewlekłymi). Również niektóre samorządy finansują programy szczepień przeciw pneumokokom.
Szczepione są również dzieci, których rodzice sami finansują zakup szczepionki, której jedna dawka kosztuje (w zależności od wybranego preparatu i miejsca zakupu) od niemal 200 do nawet 300 złotych (jedna dawka).
margerita090 | 26-11-2016 13:00:49