Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Dlaczego warto uczyć dziecko muzykowania?

Gra na instrumentach kształtuje mózg i charakter

Rozwój pamięci werbalnej, połączeń nerwowych między dwoma półkulami. Lepsze zdolności manualne. Nauka systematyczności, dyscypliny, koncentracji. To tylko niektóre korzyści, jakie odnosi dziecko, które od najmłodszych lat uczy się gry na instrumentach muzycznych.

Naukowcy udowodnili, że doświadczenia muzyczne, przede wszystkim nauka gry na instrumentach, wpływają na rozwój struktur mózgowych, które odpowiadają również za pamięć werbalną.

Fot. antpat_bee

Naukowcy udowodnili, że doświadczenia muzyczne, przede wszystkim nauka gry na instrumentach, wpływają na rozwój struktur mózgowych, które odpowiadają również za pamięć werbalną.

Powodów, dla których warto uczyć dziecko muzyki, jest wiele.

Rozwój pamięci werbalnej. Naukowcy udowodnili, że doświadczenia muzyczne, przede wszystkim nauka gry na instrumentach, wpływają na rozwój struktur mózgowych, które odpowiadają również za pamięć werbalną. Dzięki temu dziecko ma znacząco większe możliwości zapamiętywania ze słuchu. Dzieci, które lepiej zapamiętują ze słuchu, osiągają lepsze wyniki szkolne. Przy czym warto pamiętać, że wystarczy kilka lat edukacji muzycznej, by pamięć werbalna rozwinęła się w sposób znaczący, ale efekty widać nawet po roku edukacji muzycznej. Zakończenie lekcji muzykowania nie niweczy efektów!

Kiedy najlepiej rozpocząć naukę gry na instrumencie (instrumentach)? Jak najwcześniej, czyli w wieku kilku lat – przypadki dzieci, gotowych do nauki wcześniej, na przykład w wieku trzech lat, to wyjątki.

 

Rozwój zdolności manualnych. Jednym z najpoważniejszych wyzwań, przed jakimi stają rodzice i nauczyciele, to poprawa tzw. małej motoryki u dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Dzieci zbyt mało czasu spędzają na takich aktywnościach jak kolorowanie, lepienie z plasteliny, zabawa drobnymi przedmiotami (oczywiście pod nadzorem dorosłych). Efekt? Pięcio, sześciu a nawet siedmiolatki nie potrafią prawidłowo trzymać w ręku ołówka, dłonie szybko się męczą, ruchy ręki są nieprecyzyjne… O tym, by dziecko w sposób skoordynowany pracowało obiema rękami, można tylko pomarzyć.

Gra na instrumencie angażuje dwie połowy ciała i zmusza obie ręce do jednoczesnej współpracy – stymulując połączenia między dwiema półkulami mózgu. Jest to jednak również aktywność motoryczna, dzięki której dziecko w sposób naturalny poprawia to, co wcześniej zostało zaniedbane. poprawia swoje umiejętności motoryczne, których rozwój jest często zaniedbane. Precyzyjna praca rąk wpływa też korzystnie na możliwości intelektualne dziecka – to obieg zamknięty: lepsza współpraca obu półkul-lepsza koordynacja obu rąk-lepsza motoryka-większe zdolności intelektualne.

 

Poprawa koncentracji i zdolności do skupienia uwagi. Gra na instrumentach muzycznych uczy dziecko systematycznej pracy (nawet jeśli na początku ta systematyczność musi być kontrolowana przez rodziców) i przede wszystkim – skupienia uwagi. Dzięki temu dzieci są bardziej uważnymi słuchaczami i bystrzejszymi obserwatorami.

 

Łatwość uczenia się. Dzieci, które grają na instrumentach muzycznych, łatwiej się uczą – przede wszystkim matematyki i innych przedmiotów ścisłych. Powód? Za grę na instrumencie i wykonywanie obliczeń odpowiadają te same struktury w mózgu. Wielu badaczy uważa również, że gra na instrumentach wpływa na łatwość uczenia się języków obcych.

 

Gra na instrumentach muzycznych może być też formą terapii w różnego rodzaju zaburzeniach – np. zespołach ze spektrum autyzmu.
 

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Poczytaj również

Polecamy

Dr n.med. Wojciech Feleszko

Czego oznaką jest trzęsąca się bródka u noworodka i małego niemowlaka?

Ostatnio zauważyłam u 2,5 miesięcznego dziecka, że czasami drży mu broda. Wygląda to tak, jakby było mu zimno. Zdarza się to podczas kąpieli, albo jak się go podnosi. Czy to jest normalny odruch?

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

W PRL, pierwszego dnia przedszkolanka odrywała dzieciaka od nogi mamy i zamykała jej drzwi przed nosem.

Reżim przedszkolny pokonany

Pierwszego września 1977 roku mama doprowadziła mnie do sali maluchów (ze względu na moje 5 lat miałam wskoczyć do starszej grupy z pominięciem misiów), gdzie nauczycielki oderwały mnie od jej nogi i zamknęły mamie drzwi przed nosem.

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj