Skończmy z mitem, że przez ospę dziecko powinno przejść!

Groźne powikłania, ciężki i długi przebieg choroby, co roku większa liczba zakażonych - by temu zapobiec, warto sięgnąć po szczepionkę przeciwko ospie wietrznej. Za szczepionkę niestety trzeba zapłacić, choć od 2012 roku pewne grupy dzieci otrzymają ją bezpłatnie..

Szczepienia bezpieczniejsze niż choroba

Szczepienia, jak każda interwencja medyczna, nie dają 100 proc. gwarancji, że dziecko nie zachoruje, ale z pewnością skrócą czas choroby, złagodzą jej przebieg i zapobiegną groźnym powikłaniom. Szczepionka jest zbudowana na bazie żywego wirusa ospy, który jest osłabiony i niezdolny do wywołania choroby u zdrowej osoby. - Najważniejszym argumentem za szczepieniami jest to, że żadna szczepionka nie daje większego ryzyka powikłań niż choroba, przeciw której jest skierowana. To łatwo wyliczyć – poważniejsze powikłania po szczepieniu przeciw ospie występują z częstością jeden raz na 100 tysięcy dawek, a po zakażeniu wirusem ospy jeden raz na tysiąc. Wydaje mi się że to jest oczywista korzyść, mimo, że szczepienie nie jest całkowicie wolne od ryzyka wystąpienia łagodnych i przemijających objawów niepożądanych. Mojego średniego syna nie zdążyłem zaszczepić bo często chorował, a na początku drugiego roku życia zachorował na ospę i przez trzy miesiące wracał do formy, a przebarwienia na skórze ma do dziś, chociaż minęło już 5 lat od choroby - mówi pediatra.
 

Szczepionki nie podaje się osobom z upośledzoną odpornością, kobietom w ciąży oraz dzieciom poniżej 9. miesiąca życia. U zdrowych osób po szczepieniu, mogą wystąpić zmiany w miejscu zastrzyku w postaci zaczerwienienia, bolesności, obrzęku, a także gorączka (10-15 osób na 100 zaszczepionych) lub wysypka ospopodobna (około 1-3 przypadki na 100 zaszczepionych), gorsze samopoczucie. -

Bardzo rzadko (mniej niż 1 raz na 10 000 szczepionych) u osób z zaburzeniami odporności może wystąpić obniżenie liczby krwinek płytkowych, uczulenie na składniki szczepionki czy zapalenie wątroby. Dlatego konieczne jest dokładne badanie przed szczepieniem, które wykluczy przeciwwskazania - mówi dr Paweł Grzesiowski.
 

Szczepionka kosztuje około 170-200 zł za dawkę. Każdemu dziecku podaje się dwie dawki w odstępie nie krótszym niż 6 tygodni. Nie przewiduje się podawania dawek przypominających.

Na szczepienie po pierwszych urodzinach, ale nigdy nie jest za późno
 

Najlepszy termin na szczepienie dziecka to początek drugiego roku życia. Ale jeśli rodzice nie zdecydowali się lub nie wiedzieli o szczepionce, każdy inny moment jest dobry, o ile dziecko wcześniej nie zachorowało. Zaszczepić można także dzieci i dorosłych, którzy mieli kontakt z chorym na ospę (do 72 godzin po kontakcie z wirusem. Nawet jeśli dojdzie do zachorowania, podanie szczepienia złagodzi przebieg choroby). - Osoby po przebyciu ospy nie wymagają szczepienia, ponieważ zakładamy, że po przechorowaniu powstaje trwała pamięć immunologiczna, która zabezpiecza przed kolejnym zachorowaniem. Niestety nie zawsze tak jest. Część osób choruje ponownie w późniejszych latach na ospę lub na półpasiec - niepełną formę ospy wietrznej - dodaje lekarz.

Według pediatrów, każde dziecko, które nie zachorowało na ospę, a osiągnęło wiek 14 lat powinno być zaszczepione. Podobnie w przypadku dzieci, których matka nie chorowała na ospę. Jej dziecko wówczas nie ma odporności i warto w takich sytuacjach rozważyć szczepienie już w 9.-10. miesiącu życia.