Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Zabawki militarne

Wojna jest okrutna wcale nie na niby

O tym, czy kupować dzieciom zabawki militarne rozmawiamy z Iwoną Szymańską, psycholog

Dziecko musi wiedzieć, że zastrzelony człowiek nie ożyje, rana boli i nie goi się szybko, że wojna wiąże się z cierpieniem, bólem i ma destrukcyjny wpływ na późniejsze lata życia.

Fot. iStockphoto

Dziecko musi wiedzieć, że zastrzelony człowiek nie ożyje, rana boli i nie goi się szybko, że wojna wiąże się z cierpieniem, bólem i ma destrukcyjny wpływ na późniejsze lata życia.

 

Rodzice powinni wyjaśnić dziecku różnice między zabawą a rzeczywistością, między tym co dziecko widziało na filmie a tym jak jest w realnych sytuacjach. Dziecko musi wiedzieć, że zastrzelony człowiek nie ożyje, rana boli i nie goi się szybko itp. Że wojna wiąże się z cierpieniem, bólem i ma destrukcyjny wpływ na późniejsze lata życia.

Warto obserwować też jaką rolę w zabawie przyjmuje dziecko – czy jest napastnikiem, pomocnikiem, który posłusznie wykonuje rozkazy dowódcy, czy też zbiegiem. Czy czynnie uczestniczy w zabawie, czy raczej stoi z boku. Obserwacje te pozwolą nam ustalić, co dla dziecka oznacza posiadanie pistoletu: czy to dla niego sposób na zwrócenie na siebie uwagi, a może sposób na pozyskanie siły, bycie kimś ważnym. Wtedy można w rozmowie z dzieckiem tłumaczyć mu, że są inne, nie zadające nikomu cierpienia sposoby na zaistnienie, bycie lubianym, uznanym, cenionym. A co najważniejsze, rodzice powinni swoim zachowaniem pokazywać jakie są konstruktywne sposoby pozyskiwania szacunku innych ludzi.

Niektórzy rodzice uważają, że nie ma nic złego w tym, że chłopcy bawią się zabawkami militarnymi. Ich ojcowie podkreślają, że chłopak powinien wyrosnąć na prawdziwego i odważnego mężczyznę, który jest silny i niczego się nie boi.

Dla dorosłych zabawa w wojnę jest tylko zabawą, ale dzieciom trudno odróżnić fikcję od rzeczywistości i w tym tkwi duże niebezpieczeństwo. Często rodzice myślą, że kupując dziecku pistolet wzbudzą w nim ducha walki, chęć rywalizacji, siły. I tak jest. Tylko czy tego samego nie dałoby się osiągnąć, używając innych zabawek? Dziecko, które dostało od rodzica militarną zabawkę, czuje przyzwolenie dorosłego na wszystko co z nią związane, a więc również na używanie przemocy nie tylko w zabawie, ale i w życiu. Dziecko uczy się norm i zasad od osób dorosłych, jeśli od swoich rodziców dostaje sygnał, że strzelanie, przemoc należą do akceptowanych zachowań, chętnie będzie sięgało po tę formę w przyszłości.

* Iwona Szymańska, psycholog z Warszawskiego Centrum Psychologicznego przy ul. Smolnej 34, członkini Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: zabawy, zabawki, wychowanie dziecka

Podobne dyskusje na forum

Polecamy

Choć każde plamienie i krwawienie  należy skonsultować z lekarzem, można powiedzieć, że bywa ono charakterystyczne dla pewnych okresów ciąży.

Krwawienie i plamienie w ciąży

Krwawienie w ciąży zawsze jest objawem jakiejś patologii, w pierwszym trymestrze grozi poronieniem, a w drugim zagraża ciąży też poronieniem lub porodem przedwczesnym.

czytaj

Rejestracja dziecka. Formalności po urodzeniu dziecka

Rejestrujemy dziecko

Jeśli rodzice uznają, że nadane przez nich imię nie pasuje do ich pociechy, z łatwością mogą je zmienić do pół roku od dnia sporządzenia aktu urodzenia. Podpowiadamy krok po kroku, jak zarejestrować noworodka w USC.

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj