Rak szyjki macicy jest chorobą, która związana jest z zakażeniem onkogennymi szczepami wirusa HPV. W ogromnej większości jest ona konsekwencją zakażenia wirusem typu 16 i 18.
Od czasu, kiedy opracowano szczepionki zmniejszające ryzyko zakażeń tymi typami wirusa, w krajach cywilizowanych zaczęto powszechnie szczepić młode dziewczęta jeszcze przed inicjacją seksualną.
Jedynym krajem z tej grupy w Europie, który nie wprowadził powszechnych szczepień, jest Finlandia, w której program badań przesiewowych stoi na tak wysokim poziomie, że przypadki raka szyjki macicy należą w Finlandii do rzadkości. We wszystkich innych krajach - w Anglii, Niemczech, Francji, Włoszech - szczepi się dziewczynki.
W Polsce nie szczepi się z dokładnie takiej samej przyczyny, z jakiej obecnie nie szczepimy się przeciwko świńskiej grypie - bo nie ma pieniędzy.
Jednak, jeśli kogoś stać na szczepienie się - szczególnie to dotyczy dziewcząt młodych, ale również pań które już są po inicjacji seksualnej - to warto.
Należy pamiętać, że zaszczepienie nie likwiduje konieczności wykonywania okresowych badań cytologicznych. Ponieważ część raków szyjki macicy - niewielka, ale jednak - jest konsekwencją zakażenia innymi szczepami wirusa HPV, na które akurat szczepionki obecnie stosowane, nie mają wpływu. Trwają bardzo zaawansowane badania nad szczepionką, która będzie obejmować osiem typów wirusa HPV, która wydaje się być jeszcze skuteczniejszą metodą zapobiegania tej chorobie nowotworowej.
costa | 05-03-2016 00:34:36