Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Zanim dziecko się zgubi

Najdłuższe chwile w życiu

Każdemu rodzicowi wydaje się, że to absolutnie niemożliwe, że jego to nie dotyczy, a jednak co roku setki opiekunów gubi swoje dzieci. Najczęściej w wakacje.

Należy podczas zabawy nauczyć malucha, że gdy się zgubi, ma pozostać w miejscu i czekać, a nie szukać opiekunów.

Fot. iStockphoto

Należy podczas zabawy nauczyć malucha, że gdy się zgubi, ma pozostać w miejscu i czekać, a nie szukać opiekunów.

 

Czego trzeba nauczyć dziecko

- Przede wszystkim, gdy tylko dziecko już mówi, trzeba je nauczyć imienia, nazwiska zarówno własnego, jak i opiekunów, a także miejscowości, w której mieszka. Nieco starsze powinno znać dane kontaktowe opiekunów, np. numer telefonu ojca czy matki – podpowiada Kinga Siembab, psycholog z ITAKI - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Przestrzega jednak przed umieszczaniem w widocznym miejscu imienia (a czasem i nazwiska) dziecka, np. na koszulce, tornistrze czy plecaku: - Ktoś może zwrócić się do dziecka po imieniu, a ono będzie myślało, że to ktoś znajomy i zaufa nieodpowiedniej osobie – tłumaczy psycholog. Coraz częściej na ubrankach dziecięcych od wewnętrznej, a więc niewidocznej strony producenci umieszczają metki z miejscem na imię dziecka i telefon do rodziców, warto te metki wypełniać.
Fundacja ITAKA podpowiada też, że trzeba zakazać dziecku przyjmowania od obcych ludzi jakichkolwiek prezentów czy słodyczy i musi wiedzieć, że o takiej propozycji powinno natychmiast opowiedzieć rodzicom. Tak samo powinno powiadomić o np. próbach głaskania czy przytulania. Przy próbach inicjowania rozmowy przez obcą osobę dziecko powinno umieć głośno powiedzieć „Nie znam tego pana! To nie jest mój tatuś!“, tak by inni w pobliżu to słyszeli.
W przypadku wyjazdu na wakacje, trzeba też nauczyć malucha nazwy pensjonatu, w którym mieszka. Podczas urlopów fundacja ITAKA radzi ubierać dziecko w stroje o jaskrawych kolorach, które ułatwiają odnalezienie malucha.
Najważniejsze jednak, by wszędzie dziecku towarzyszyć do toalety na plaży, w schronisku turystycznym, w markecie czy restauracji.

 

Gdy dojdzie do zaginięcia

Nawet najlepszy rodzic powinien założyć, że jego dziecko może zaginąć i lepiej przygotować je wcześniej do takiej sytuacji.
- Oczywiście w formie zabawy, a nie strasząc - podkreśla Kinga Siembab.
Przede wszystkim należy uświadomić maluchowi, że gdy się zgubi, ma pozostać w miejscu i czekać, a nie samodzielnie szukać opiekunów. Ewentualnie może zwrócić się o pomoc do starszej osoby.
- Ale nie przypadkowej, tylko łatwo rozpoznawalnej: policjanta, strażnika miejskiego, ochroniarza, sprzedawcy w sklepie - zaznaczają specjaliści od zaginięć.
Poszukiwania dziecka należy rozpocząć natychmiast po stwierdzeniu zaginięcia i zaangażować do tego jak największą liczbę osób: rodzinę i znajomych. Jak najwcześniej należy też powiadomić policję. Funkcjonariusze mają obowiązek zareagować na takie zgłoszenie natychmiast. Przy składaniu zawiadomienia trzeba mieć ze sobą zdjęcie dziecka. Wybierając się z pociechą na urlop, warto więc zabrać na wszelki wypadek fotografię ze sobą. Warto powiadomić też ITAKĘ - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych, dzwoniąc na całodobowy bezpłatny numer w sprawie zaginionego dziecka 116000.
- Każde zaginięcie to ogromne emocje i niewyobrażalna tragedia dla dziecka oraz rodziców. To najdłuższy czas w ich życiu – komentuje Kinga Siembab.
Niezwykle ważna jest także reakcja opiekunów po odnalezieniu malucha.
- Nie wolno odreagowywać na nim emocji, krzyczeć, mieć pretensje - przecież to nie wina dziecka, że zaginęło. Trzeba dać mu za to jak najwięcej ciepła, miłości, mówić „szukaliśmy cię", „cieszymy się że jesteś", „bardzo cię kochamy" i mocno przytulić - zalecają psycholodzy z fundacji ITAKA.
 

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: halina2159.

Komentarze

  • donnavito | 05-02-2015 21:48:03

    Myślę, ze pilnują,a le wystarczy chwila nieuwagi, np. widzialam w sklepie, ze pani siegała po portfel przy kasie, a dziecko fru, na szczescie to był duży market i dzidzię zainteresował sklep z telefonami naprzeciwko.A to był moment, że mam musiał puścic raczkę dziecka.
  • moniaijulka | 07-02-2015 23:20:45

    No dokładnie dziewczyny, to wystarczy chwilka nieuwagi. Ja myślę o tym żeby na jakieś większe wyjścia gdzie jest dużo ludzi ubierać córce bransoletkę z imieniem, nazwiskiem i numerem telefonu, są już takie dostępne w internecie. Poza tym od najmłodszych lat będę dziecko wpajać jak się nazywa i gdzie mieszka, będę to tak dlugo robić aż zapamięta, to bardzo ważne w razie chwilowego zniknięcia dzi...
  • Modzelka8 | 17-02-2015 12:54:18

    Ja kiedyś wyszłam na spacer i spotkałam córkę sąsiadki, w wieku około 2,5 roku. Mała szła zapłakana bez bucików. Zapytałam co się stało a ona powiedziała, że mama jej uciekła i ona idzie jej szukać. Oczywiście wzięłam ją na ręce i zaniosłam do sąsiadów. W domu oczywiście panika, wszyscy jej szukali a okazało się że jej mama wyszła tylko do piwnicy na chwilę. Dzieci naprawdę trzeba pilnować na k...
  • joanka106259 | 19-02-2015 11:47:57

    Zgadzam się z moniaijulka - bronsoletki to świetny pomysł, moim zdaniem dużo lepszy niż pisanie mazakiem na ciele dziecka. My kładziemy też nacisk, aby synek znał podstawowe dane czyli swoje imię, nazwisko, ulicę na której mieszka i nasze imiona. Poza tym uczę go też, że gdyby się zgubił, to żeby nigdy nie chodził i nas nie szukał tylko stał w miejscu i czekał, bo tak go szybciej znajdziemy.

Poczytaj również

Polecamy

Czasem czerwone    pajączki    pojawiają się nagle i jakby bez powodu np. wyskakują podczas ciepłej kąpieli albo w sytuacji, kiedy dziecko zmienia gwałtownie temperaturę otoczenia.

Pajączki naczyniowe, rumień, naczyniaki u dzieci

Pękające naczynka u dzieci pojawiają się czasem już w niemowlęctwie, ale mogą objawić się też nagle w późniejszym okresie życia dziecka. Czy mogą zniknąć same?

czytaj

Atropina ma umożliwić lekarzowi dokładne zbadanie refrakcji oka.

Atropina. Jak podać dziecku? Dawkowanie, skutki uboczne

O atropinie, o tym jak ją zakraplać dziecku i dlaczego robią to rodzice a nie lekarz, rozmawiamy z dr Iwoną Filipecką, okulistką*  

czytaj

Nierzadko rodzice zatrzymują dziecko w swojej sypialni, bo to oni tego potrzebują.

Nauka samodzielnego spania. Ważny etap w rozwoju dziecka

O tym, dlaczego dziecko powinno spać w swoim łóżeczku, rozmawiamy z dr Radosławem Kaczanem, psychologiem rozwojowym.

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj