Barbie, klocki a może książka?

Dziewczynka chce być księżniczką, albo troskliwą mamą. Chłopiec marzy o okrętach pirackich, albo przymierza się do zawodu strażaka. Niemal wszystkie dzieci lubią gry. Trafić z prezentem naprawdę nie jest trudno!

Dla dziewczynek

Dobrym pomysłem jest serwis do herbaty (Smiki). W zestawie wszystko, co potrzebne na małe przyjęcie – filiżanki, spodki, cukiernica, łyżeczki, taca, tosty, dzbanek. Kosztuje 40 zł. Niedroga, a zajmująca zabawka to Sznurki i dziurki (Granna), czyli wyszywanie bez użycia igły, w zestawie 4 plansze-obrazki z dziurkami i kolorowe sznurki. Kosztuje 12 zł. Dzieci uwielbiają układanki – np. Puzzle Książniczki – Wróżba (Trefl) zawierają 60 elementów. Kosztują 10 zł.

Jeśli chcemy wybrać droższy prezent, można zdecydować się na edukacyjny laptop Princess (Clementoni). To interaktywna zabawka, która mówi oryginalnym głosem Kopciuszka z bajki Disneya. Ma wiele gier i 20 ćwiczeń do nauki literek, liczb i słów. Można komponować własne melodie. Kosztuje ok. 170 zł. Albo na przedmiot pożądania większości małych dziewczynek - Barbie Prawdziwy domek + lalka (Mattel) – w zestawie znajduje się 50 elementów, z których można ułożyć kuchnię, salon, łazienkę oraz sypialnię. Jest nawet dzwonek przy drzwiach wejściowych i prysznic w łazience, który wydaje dźwięk zbliżony do naturalnego. Kosztuje 180 zł. Dobrym prezentem dla dziewczynki są też interaktywne lale – np. Chou Chou lalka raczkująca (Zapf creation), ok. 100 zł.

Dla chłopców

Ciekawa zabawka to Stuku Puku (Granna), zabawka – przybijanka. Dzieci mogą przybijać elementy do gotowych wzorów (na korkowych planszach) lub tworzyć własne kompozycje z dołączonych 56 kolorowych elementów. W zestawie pudełko pinezek i drewniany młoteczek – ok. 30 zł. Każdy chłopiec lubi pojazdy. Betoniarka, spychacz lub wywrotka (firmy Smiki), zdalnie sterowana pilotem na kablu. Jeździ do przodu i do tyłu, ma ruchome elementy, świeci. Kosztuje 50 zł. W podobnej cenie i tej samej firmy samochód strażacki z wyciągane w górę drabiną, podnośnikiem i sikawką.

Co na pewno ucieszy kilkulatka? Oczywiście – zestaw Lego. Te wielkie zestawy, np. Zamek dla piratów albo Remiza strażacka. Jeden kosztuje ok. 300 zł. Ale można kupić i mniejsze - zestaw Lego – Potwory morskie atakują składa się z 78 elementów i kosztuje 27 zł. W tej samej cenie jest zestaw konstrukcyjny – straż pożarna, który składa się ze 117 klocków. Jeśli chłopiec ma wielki zestaw piracki, na pewno ucieszy się z zestawu rozbudowującego jego kolekcję. Podobnie jest z kolejkami. Sama kolejka Brio kosztuje kilkaset złotych. Ale można do niej dokupować pojedyncze elementy i rozbudowywać niemal w nieskończoność.