Odmawianie dzieciom prawa do nudy, marzeń, wylegiwania na trawie i dziecięcych rozmów o niczym, to bolączka współczesnej pedagogiki – mówi Dorota Dziamska, pedagog.
Uczmy dzieci kultury wypoczynku
Według pedagogów, dziecko w przedziale wiekowym 7-11 lat, w ciągu dnia powinno mieć 5-6 godzin wolnego czasu. To powinien być czas na zabawę, rozmowę z rodzicem, gry, rozwijanie swoich pierwszych zainteresowań. Taki dziecięcy wypoczynek wzbogaca nie tylko sferę emocjonalną, ale i intelektualną. Dziecko ma czas, by przemyśleć to, co go ostatnio spotkało, czego się nauczyło. To wreszcie czas na zadawanie pytań dorosłym, na oswajanie się z ich odpowiedziami.
Nieżyjąca już psycholog z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Lidia Wołoszynowa, autorka wielu podręczników pedagogicznych, podkreślała w swoich publikacjach bardzo często, że kilkuletnie dziecko powinno uczyć się od dorosłych „kultury wypoczynku”. Wakacje to najlepsza ku temu okazja.
Siedmio- czy ośmiolatek ma plastyczną psychikę, niewiele doświadczeń, wszystko co przeżywa, pozostawia w nim trwały ślad. Właśnie w tym czasie powinien się uczyć od dorosłych, zwłaszcza rodziców, że spacer wśród zieleni, zabawa na świeżym powietrzu, sport, wyprawa rowerem do muzeum albo do kina to najlepszy wypoczynek. To będzie procentować przez całe życie, już jako dorosły łatwiej poradzi sobie ze stresem, nauczy się łączyć pracę z czasem na wypoczynek i planować dzień tak, by obowiązki nie przeważyły nadmiernie nad relaksem, rozwijaniem zainteresowań.
- Obozy językowe czy naukowe nie są złe, pod warunkiem, że rodzic się upewni czy program nie jest przeładowany, czy będzie czas, by dziecko po prostu cieszyło się z przebywania z innymi dziećmi, w nowym, ciekawym otoczeniu – radzi Dorota Dziamska.
krysis | 08-09-2017 12:17:13
Kasia881 | 16-03-2019 16:40:14
Ann53 | 21-05-2020 12:44:00
ewa098 | 25-06-2020 11:26:46