Za niedotrzymanie słowa lub niepotrzebnie podniesiony głos dorosły powinien przeprosić dziecko. To pokazuje maluchowi, że każdy ma prawo do błędu. I co niezmiernie ważne, buduje się w ten sposób w dziecku poczucie własnej wartości i godności. Przyznając się do pomyłki pokazujemy, że nie tylko ono musi przepraszać za niewłaściwe zachowanie.
Tak, jak mama i tata
- W naszym życiu mama i tata nie są nieomylni. Razem z Wojtkiem, moim mężem, zostawiamy miejsce na to, że coś możemy zrobić nie tak, że popełniamy błędy i że jest też miejsce na naszą skruchę i przeprosiny. Wiem, że w ten sposób dajemy przykład dzieciom i one też potrafią przeprosić za brzydkie zachowanie - mówi Iwona Gałek, mama 10-letniego Stasia i 2,5-letniej Helenki.
Relacje między członkami rodziny pokazują dziecku jak traktować innych ludzi. Jeśli dziecko czuje się partnerem w rodzinie, to zbuduje swoje właściwe poczucie wartości. Nauczy się, że błędy można popełniać i że każdy ma do nich prawo, ale trzeba się umieć do nich przyznać.
- Oczywiście nie trzeba dziecka za wszystko przepraszać. Pięcio- czy sześciolatkowi można po prostu wytłumaczyć z jakiego powodu nie możemy dotrzymać obietnicy. Że jesteśmy zmęczeni, chorzy, czymś bardzo zajęci – mówi dr Milena Gracka –Tomaszewska.
Ważne też, żeby mówiąc do dziecka, nie rzucać słów przez ramię a patrzeć mu w oczy. Nie wolno też obrażać się na dziecko czy wywoływać w nim poczucia winy, że to ono jest winne, a wy zmęczeni albo głodni. Kiedy przepraszacie dziecko, musicie być wiarygodni, żeby dziecko widziało, że przepraszacie, bo jest wam naprawdę przykro.
Oczywiście, trzeba pamiętać, że pewne zachowania dziecka są niedopuszczalne. Możecie o tym mu powiedzieć, że jeśli skacze po meblach, to zawsze takie zachowanie was denerwuje. Nawet jeśli teraz przeprosiliście za podniesiony głos, to nie zgadzacie się na takie zachowanie. To, jak reagujecie na to co robi dziecko, nie może być kwestią waszego dobrego czy złego humoru. Nie może być tak, że kiedy macie dobry humor na wszystko dziecku pozwalacie, a kiedy macie humor zły, lepiej, żeby dziecko nie wychylało nosa ze swojego pokoju.
moniaijulka | 02-02-2015 22:00:41
karolina7 | 10-02-2015 15:05:41
Modzelka8 | 18-02-2015 12:21:58
Doris85 | 08-04-2015 11:50:00