Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Niemowlę i małe dziecko. Jaki termometr wybrać?

Liczą się wygoda i pewność pomiaru

Rodzic raczej nie przegapi, że niemowlę i małe dziecko ma gorączkę: czerwona buzia, szklane oczy, ciężki oddech, płacz i niepokój – to najczęstsze objawy. Jedno dotknięcie ustami czoła malucha – i mama albo tata już wie, że… trzeba sięgnąć po termometr. W przypadku małych dzieci (i starszych też) nie można opierać się na subiektywnych sposobach pomiaru temperatury.

Termometry elektroniczne mierzą temperaturę szybciej, ale trzeba przestrzegać wskazówek zawartych w instrukcji!

Fot. Fotolia.pl

Termometry elektroniczne mierzą temperaturę szybciej, ale trzeba przestrzegać wskazówek zawartych w instrukcji!

 

Pomiar w pupie dziecka, choć dokładny i rekomendowany przez pediatrów, bywa kłopotliwy. - Mojej córeczce temperaturę w pupie mierzyłam do mniej więcej pierwszych urodzin. Potem było to niemożliwe. Nawet przy wysokiej gorączce, kiedy Marysia zwykle była ospała, gdy widziała przygotowania do mierzenia temperatury, dostawała szału. Nie było sensu się męczyć. Kupiliśmy termometr na podczerwień. Dziecko przestało się stresować i my też - wspomina mama małej dziewczynki.

Niemowlętom zdarza się wypróżnić w trakcie pomiaru. Dzieci, tak jak Marysia, potrafią z dużą determinacją okazywać niezadowolenie, napinając pośladki i szamocząc się. W takim przypadku rodzic powinien zaprzestać pomiaru – w przypadku termometru rtęciowego mogłoby dojść wręcz do uszkodzenia końcówki tkwiącej w odbycie dziecka, zaś w każdym przypadku – istnieje niebezpieczeństwo zranienia maluszka.

Co robić, jeśli pod ręką mamy tylko zwykły elektroniczny termometr, a dziecko protestuje tak gwałtownie, że pomiar w pupie jest niemożliwy? - U noworodków i niemowlaków w zasadzie pozostaje pachwina. Czasami można zastosować jeszcze metodę policzkową, czyli wsuwamy termometr dziecku do buzi i dociskamy do policzka od wewnętrznej strony. U dzieci starszych możemy z powodzeniem przeprowadzać pomiary pod pachą - podpowiada Elżbieta Kubiak-Grudzińska.

 

Jeśli nie w pupie, to...

 

Kolejnym miejscem, w którym rodzice małych dzieci często mierzą temperaturę, jest ucho. Uwaga! Nie zawsze pomiar dokonywany w uchu jest dokładny. Aby taki był, trzeba wsunąć termometr dokładnie na taką głębokość, jaką zaleca producent termometru. Rodzice często obawiają się uszkodzenia błony bębenkowej i wsuwają termometr zbyt płytko, uzyskując niemiarodajny, zaniżony pomiar temperatury.

Najbardziej popularna metoda, czyli mierzenie temperatury pod pachą w przypadku niemowląt jest bardzo trudna do przeprowadzenia, ale już część dwu i trzylatków, przy odpowiedniej „technice” zastosowanej przez rodziców (wspólne oglądanie bajki, słuchanie słuchowiska, czytanie książeczki, któremu towarzyszy obejmowanie dziecka i dociskanie jego ramienia do tułowia), daje sobie w ten sposób zmierzyć temperaturę bez większego problemu. Pomiar termometrem szklanym powinien trwać minimum 5 minut (choć czasem trzeba i 8 minut), termometr elektroniczny „pika” zwykle po 2-3 minutach. Dla dokładnego pomiaru warto go jeszcze potrzymać około minuty, lub powtórzyć pomiar (za pierwszym razem termometr może wskazać zaniżony wynik).

Prawidłowa temperatura mierzona w tym miejscu nie przekracza 37 st. C (zwykle jest to 36,6-36,8 st. C). Zbliżony wynik daje pomiar temperatury w pachwinie (czasem łatwiejszy do zastosowania u mniejszych dzieci).

- Gdy Oskarek był malutki, bałam się mierzyć mu temperaturę w pupie i w uchu. Koleżanka poleciła mi termometr w smoczku, i to był strzał w dziesiątkę - opowiada jedna z mam. Pomiar temperatury w ustach jest też możliwy przy zastosowaniu termometru elektronicznego, ale u małego dziecka trudno o precyzję. Końcówka termometru powinna być umieszczona pod językiem. U maluszków możemy spróbować dociskać termometr od środka do policzka. Uwaga! Nie mierzmy dzieciom, nawet tym nieco większym, w tym miejscu termometrem szklanym. Niebezpieczeństwo przegryzienia końcówki jest zbyt duże.

Ostatnim miejscem pomiaru temperatury jest czoło dziecka. Rodzice często inwestują w termometry paskowe, ale trzeba pamiętać, że pomiary nimi wykonane mają charakter orientacyjny – są po prostu niedokładne. Jeśli chcemy mierzyć temperaturę błyskawicznie (pomiar w uchu i na czole trwa dosłownie sekundy), trzeba zainwestować w termometry na podczerwień – przykładowo Thermoval duo scan, produkowany przez Paul Hartmann. Nie należą one do tanich, ale wydatek – szczególnie przy niemowlaku i małym dziecku – zwraca się w postaci spokoju rodziców i malucha.

 

Jaki termometr wybrać?

- zwykły elektroniczny. Takie urządzenia można kupić już za kilkanaście złotych, za dobry model zapłacimy więcej (około 30 zł). Można nim mierzyć temperaturę pod pachą, w ustach i odbycie (termometry dla niemowląt mają giętką końcówkę). Nie nadają się do mierzenia temperatury w uchu i na czole.

- elektroniczny na podczerwień, do mierzenia temperatury w uchu lub taki, którym można mierzyć temperaturę zarówno w uchu jak i na czole. Termometry te mierzą temperaturę ciała w oparciu o promieniowanie podczerwone. Termometr bezdotykowy dla dzieci to Koszt – od 100 złotych.

- elektroniczny w smoczku. Do pomiaru temperatury u niemowlaków. Koszt – ok. 50 zł.

- termometr w pasku, na czoło. Atuty to niewielki rozmiar i wygoda stosowania. Minusy – niedokładny pomiar. Koszt – ok. 7-8 zł.
 

Strona: 1 2
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Osoby które to lubią: eBobas_PL.

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: gorączka, choroby wieku dziecięcego, choroby

Podobne dyskusje na forum

Polecamy

Czasem czerwone    pajączki    pojawiają się nagle i jakby bez powodu np. wyskakują podczas ciepłej kąpieli albo w sytuacji, kiedy dziecko zmienia gwałtownie temperaturę otoczenia.

Pajączki naczyniowe, rumień, naczyniaki u dzieci

Pękające naczynka u dzieci pojawiają się czasem już w niemowlęctwie, ale mogą objawić się też nagle w późniejszym okresie życia dziecka. Czy mogą zniknąć same?

czytaj

Jak łagodzić świąd ospy? Sposoby na swędzące krostki

Ospa wietrzna. Jak złagodzić uporczywy świąd ospy?

Ospa wietrzna to zakaźna choroba wirusowa, do niedawna uważana za typową chorobę wieku dziecięcego, którą „trzeba przejść”. Szczepionki przeciw ospie wietrznej są dostępne – ale są niestety płatne, dlatego większość dzieci ciągle musi się zmagać z chorobą...

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj