Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Badanie dna oka u dzieci

Nie tylko dla wcześniaków

Badanie dna oka to jedno z podstawowych badań okulistycznych, za pomocą którego ocenia się narząd wzroku. Może potrwać nawet godzinę, bo zanim okulista zbada wzrok, trzy razy w 15-minutowych odstępach musi zakroplić oczka.

Dno oka sprawdza się m.in. dzieciom z zezem oraz tym, u których w rodzinie występował siatkówczak lub guzy oka.

Fot. iStockphoto

Dno oka sprawdza się m.in. dzieciom z zezem oraz tym, u których w rodzinie występował siatkówczak lub guzy oka.

Badanie jest zalecane wszystkim wcześniakom w pierwszym miesiącu życia. Dzięki temu jest szansa na wczesne wykrycie retinopatii i szybkie wprowadzenie leczenia, które pozwoli uniknąć lub zmniejszyć objawy tej groźnej choroby oczu. Dno oka sprawdza się też dzieciom z zezem oraz tym, u których w rodzinie występował siatkówczak lub guzy oka. - Dzieci poddawane fototerapii czyli naświetlaniu promieniami UV, lub u których podejrzewa się cukrzycę także powinny być poddane ocenie narządu wzroku - mówi Bogna Kapustka, specjalista chorób oczu z Kliniki Okulus z Bielska Białej.

Gdy dziecko nagle zacznie skarżyć się na zaburzenia ostrości wzroku, gorsze widzenie kolorów, warto udać się do okulisty. - Badanie tylnego odcinka oka zwykle przeprowadzane jest oftalmoskopem. To wziernik, za pomocą którego poprzez źrenicę wpuszczamy snop światła, by oświetlić dno oka. Nie jest to bolesne, choć dla dzieci może być nieprzyjemne. Na polecenie lekarza, dziecko patrzy w różnych kierunkach, by można było ocenić każde miejsce dna oka - wyjaśnia lekarka.

Inną metodą jest badanie w obrazie odwróconym. Opiera się na podobnej zasadzie wpuszczania wiązki światła do oka, ale obraz jest powiększony dzięki soczewce skupiającej, którą ustawia się przed okiem. Okulista widzi odwrócony obraz dna oka. Jednak najczęściej stosowaną metodą u dzieci jest oglądanie dna za pomocą lampy Fissona i soczewki ustawionej w pewnej odległości od oka - dodaje dr Kapustka. Badając tą metodą niepotrzebna jest współpraca pacjenta.

 

Diagnoza w kilka minut

 

Badanie pozwala dokładnie ocenić stan oczu. - Dno oka to jedyne miejsce w ustroju człowieka, gdzie w sposób nieinwazyjny ogląda się naczynia krwionośne, a także ocenia tarczę nerwu wzrokowego, mającą łączność z mózgiem. Okulista może rozpoznać schorzenia siatkówki, takie jak plamki, krwotoki i odwarstwienie, a także zapalenia i nowotwory błony naczyniowej oka, schorzenia nerwu wzrokowego i ciała szklistego, jaskrę, a także choroby nie związane z oczami jak cukrzyca, problemy z nerkami czy nadciśnienie. U dorosłych można wykryć np. sarkoidozę czy gruźlicę. Wynik dostaje się od razu, po zakończeniu badania.

 

Gorsze widzenie przez parę godzin

 

Samo sprawdzanie oczu trwa od 5 do 10 minut, zaś przygotowanie do badania około pół godziny - Zanim sprawdzę oczy, muszę wpuścić pacjentowi krople do oka, które maksymalnie rozszerzają źrenice. Dzieciom się to nie podoba, gdyż trochę piecze i gdy krople zaczynają działać, następuje pogarszanie ostrości wzroku, które utrzyma się przez kilka godzin, dlatego po wizycie należy unikać ostrego światła, telewizji i komputera, a najlepiej mieć okulary słoneczne - radzi okulistka. W przypadku dodatkowego badania wady wzroku, konieczne jest podawanie atropiny na kilka dni przed badaniem.

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • martynka002 | 16-12-2014 17:31:32

    dopiero przed nami wizyta u okulisty
  • mysia83 | 23-01-2015 11:28:43

    Mój synek juz od kilku lat jest pod opieką okulisty, ma zeza i nadwzroczność i niestety nie przepada za tymi wizytami...na początku bał wszystkiego, było sporo płaczu i przeprowadzenie badania było bardzo trudne. Teraz chyba najgorszym momentem jest podawanie atropiny, a juz samo badanie nie jest dla niego takie straszne.
  • donnavito | 25-01-2015 22:49:54

    U mnie w rodzinie jest wcześniak i miął biedak badania u okulisty ze względu na zagrożenie retinopatią i to wygladało strasznie, dziecko było unieruchomione, potem czymś metalowym rozszerzono oko, strasznie wrzeszczało, na takie badanie trzeba dać dziecko tacie lub komuś o mocnych nerwach.
  • mikaa997 | 20-02-2015 11:09:11

    Bylismy u okulisty w pierwszym miesiącu życia bo synek miał fototerapię w szpitalu i takie dostaliśmy zalecenie. Moim zdaniem badanie okulistyczne powinno być obowiązkowe dla wszystkich bo jak wida badanie dna oka jest bardzo ważne. Moim zdaniem w polsce brakuje jakiejś rozpiski dla rodziców z informacjami jakie badania i kiedy powinno się wykonać.

Poczytaj również

Zobacz więcej na temat: wzrok, wcześniak, okulista, oczy

Polecamy

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Dr n.med. Wojciech Feleszko

Czego oznaką jest trzęsąca się bródka u noworodka i małego niemowlaka?

Ostatnio zauważyłam u 2,5 miesięcznego dziecka, że czasami drży mu broda. Wygląda to tak, jakby było mu zimno. Zdarza się to podczas kąpieli, albo jak się go podnosi. Czy to jest normalny odruch?

czytaj

Każde znamię, jakie pojawia się na ciele dziecka powinien zobaczyć lekarz specjalista.

Znamiona pod lupą

Znamiona to te miejsca na ciele, w których skóra ma inny kolor, najczęściej ciemniejszy. Większość z nich jest wrodzona, tzn. pojawiają się w dniu narodzin albo w ciągu kilku pierwszych miesięcy lub lat. Na szczęście na ogół są obojętne dla zdrowia....

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj