Jeśli dwuipółletnia dziewczynka zechce późno chodzić spać, a rodzice będą bali się jej przeciwstawić i dla świętego spokoju nie odmówią tej zachciance, wkrótce słodkie dziecko może zmienić się w tyrana, który nie da matce i ojcu spać.
Chwalenie i dawanie siebie za przykład
Psycholodzy podkreślają, że wielką sztuką jest pokazywanie dziecku, co zrobiło dobrze, podkreślanie tego i chwalenie go. Na przykład 1,5-roczne dziecko nie umie sprzątać zabawek i nie odczuwa takiej potrzeby, ale lubi się bawić w sprzątanie. – Mama powinna to wykorzystać, żeby uczyć je sprzątania, a przy okazji dziecko widzi, że to dla mamy jest ważne – wyjaśnia Trąbińska-Haduch. Dwu- i trzylatek sprząta po swojemu, np. pozgarnia pluszaki w jeden kąt, a klocki w drugi. Nie możesz powiedzieć, że cię nie posłuchał i ma straszny bałagan. – Jemu potrzebny jest zrozumiały dla niego komunikat, czyli połóż miśki na półkę, a klocki do pudełka – radzi psycholog. - Mama może pomóc dziecku i pochwalić, że pięknie posprzątało.
Dobrym sposobem jest też dawanie siebie za przykład. Jeśli dziecko wchodzi na stół, zapytaj: „czy widziałeś kiedyś, żeby mama wchodziła na stół?”, jeśli wyrywa zabawkę siostrze, zapytaj: „czy chciałbyś, żeby tobie wyrywał ktoś zabawkę, którą sobie wybrałeś?”.
Fragles24 | 19-02-2013 18:46:44
Daria34 | 13-06-2014 13:51:19
wojtaszek | 15-01-2015 19:47:55
Doris85 | 06-04-2015 12:49:55