Meningokoki atakują rzadko, ale choroby przez nie wywołane mają gwałtowny przebieg. I dla małych dzieci są niebezpieczne.
Meningokoki przenoszą się drogą kropelkową, więc o zakażenie nimi jest niezwykle łatwo. Oczywiście duże skupiska (żłobki, przedszkola, szkoła) ułatwiają ich przekazywanie.
Meningokoki osiadają w nosie i w gardle, ale można być tylko ich nosicielem i nie zachorować.
Mogą wywołać m.in. zapalenie gardła, ucha środkowego, spojówek. Mogą zaatakować płuca, drogi moczowe, stawy. Najbardziej niebezpieczne jest zakażenie nimi krwi, czyli sepsa.
Nie należy ich lekceważyć, bo mimo że atakują bardzo rzadko, to jeśli dojdzie do meningokokowej sepsy lub zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, tragiczny finał zdarza się częściej niż przy innych chorobach.
Szczepionka
Statystyki mówią, że blisko połowa tych najcięższych zakażeń meningokokami kończy się śmiercią. Dlatego lekarze przestrzegają, żeby nie lekceważyć objawów pozornie błahych, np. gorączki, napiętego tętniącego ciemiączka czy nietypowej wysypki.
Skuteczną ochroną jest szczepionka. Znajdziesz ją na liście szczepień zalecanych i kosztuje ok. 170 zł.
jmijeczka | 12-05-2009 14:34:34
aniolka | 09-01-2010 20:22:01
montenia | 24-01-2010 00:23:27
wojtaszek | 18-12-2014 17:00:03