Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
sweetmeg (offline) |
18-10-2011 12:52:27 |
Kraków |
Cześć!
Dzięki za gratki haniaagata z tego co opisujesz nie jest za fajnie... ja na twoim miejscu wezwałabym pogotowie albo pojechała z małym do szpitala... w każdym razie zaczęłabym reagować, bo szkoda małego :/ Życzę dużo zdrówka dla Miko Jeśli chodzi o małżeństwo to racja... są lepsze i gorsze dni, ale może nie ma co się tak szybko poddawać? może pogadajcie, spróbujcie się dogadać. Przecież nie jest między wami tak tragicznie przecież...! Wyglądacie na miłą i fajną zgraną parę Głowa do góry! swoją drogą ech.. ci mężczyźni adrianka28 dużo zdrówka dla synka! To prawda, czasem intuicja pomaga Trzymajcie się i nie dajcie się żadnym infekcjom.. wswp gdzie ty się podziewasz? Fajnie, że twoja mała już tak zaczyna mówić Musi to komicznie wyglądać Mój jak coś po swojemu zacznie to.. rozkosznie mówi "tam" (jak się go pytam gdzie idziemy, albo gdzie rzucił coś) i "nie ma" Justysia84 no no ..czekamy na fotkę dzidziusia Dużo zdrówka dla Was marrina tak mówią, że madela najlepsza Trzymam kciuki! natalia1645 1oo lat moja droga! z okazji urodzin A my wczoraj świętowaliśmy :romantic_dinner: za moje zdane prawko Mąż oznajmił, że chętnie odda mi kierownicę Ciekawe.. Filipkowi idą ząbki i czasem taka marudera, że ho ho ... no ale... wczoraj nie miał apetuty, przed wczoraj też nie bardzo... za to dziś jest lepiej.. ale szału nie ma. Jak na razie korzystamy z pogody, bo u nas słonko i w miarę ciepło. Pozdrawiamy mama Gosia, Filip i Piotruś! [link widoczny po zalogowaniu] |
kasiaczek (offline) |
18-10-2011 13:43:52 |
lódz |
hey dziewczyny
napisze co u nas mala od wczoraj wieczora jest w szpitalu bo nie chciala za bardzo pic i robila kupki jedna za druga bylismy u lekarza a lekarz powiedzial ze sa juz problemy z odwodnieniem wiec od razu szpital ja rozplakaam sie na miejscu bo zaczelam myslec o najgorszym ale pierwsze wstepne badania sa dobre nie ma rotawirusa usg brzucha wporzadku oczywiscie nie obyło sie bez kroplówki,i na badanie kału musimy ze 2 lub 3 dni poczekac dzis tez ma jeszcze dostac kroplowke ogólnie ma diete ale najwazniejsze tez jest to ze wcale po niej nic nie widac jest radosna jak zawsze wczorajsza noc nalezy do nieprzespnych ,dlatego maz przywiozl mnie do domu teraz siedza z nia moi rodzice ok 17 ma zminic ich tesciowa a na wieczor maz mnie znow zawozi i ja zostaje z nia na noc trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo dobrze pozdrawiamy [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
paulasmile (offline) |
18-10-2011 16:19:04 |
Sieradz |
Witam Was kochane
Jej widze że u Was też dzieci chore.... u nas to samo.. i to tak całkiem z nienacka... W sobote sie obudziliśmy marcel miał mały katar a w niedziele już kaszel i gorączka... nawet wymiotował rano w niedziele... najgorsze było to że tej gorączki mu nie mogłam zbić dawałam mu nurofen ale nie pomagał a przecież nie można dawać tego za często... no i wyszło na to że wieczorem pojechaliśmy na pogotowie bo naprawde się zmartwiłam... I okazało się że gardło nie ładne i antybiotyk dostaliśmy... Dziś już jest lepiej bo od wczoraj wieczoru nie ma gorączki już ale nadal od niedzieli mały nie chce mi za bardzo jeść ale może przez to gardełko że go boli.. Jutro jedziemy na kontrole do lekarza więc zobaczymy czy faktycznie jest lepiej.. i do tego ząbki nadal idą.. Natalia widzę że to urodzinki dziś masz więc wszystkiego co najlepsze!!! i dobrego samopoczucia życzę!! Sweetmeg gratulacje zdania prawka!! Ja 2 lata temu zdawałam i zdałam ale za drugim razem.. Adrianka witam z powrotem to faktycznie przeszłaś troche z synkiem ale najważniejsze że już jest lepiej Hania no to już nie są żarty uciekaj z małym do lekarza... Kasiaczek biedna Twoja malutka... oby było wszystko dobrze i żeby szybko do domku wróciła.. fajnie że chociaż jest radosna Justysia dużo zdrówka dla was!! W końcu Ty teraz nie możesz chorować!! Marrina ja z laktatorem nie doradze bo sama mam taki ręczny i nie drogi ale dobry nawet ale w zasadzie to go dużo nie używałam.. życzę wytrwalości!! I powiem Wam że tracę powoli nadzieję że się udało zafasolkować... od niedzieli mam jakieś plamienia... ostatnia @ 30 września więc do następnej jeszcze 10 dni... nie wiem co jest grane... Mały teraz śpi więc mam chwile odpoczynku... Pozdrowionka [link widoczny po zalogowaniu] TABELKA WRZEŚNIÓWECZEK 2012 [link widoczny po zalogowaniu] |
haniaagata (offline) |
18-10-2011 18:16:31 |
|
Hej dziewczyny !!! Właśnie o to chodzi ze z nim byłam u lekarza i kazała mi podawac smecte której nie chciał pic albo wymiotował po musowym podaniu. No więc wczoraj wziełam sprawy w swoje ręce i co oczywiście jak zwykle mam dowód na to by nie ufac lekarzom tylko swojej intuicji. Pił herbatkę specjalna na rozwolnienie nie dostał mleka tylko tą herbatkę i co koniec piegunki wystarczyła jedna noc do tego wczoraj wyszło mu zimno i maśc cynkowa dziś juz nie ma śladu po opryszczce dziękuje za wsparcie ale właśnie przez lekarkę moje dziecko tak cierpiało. Na szczęście już jest ok.
Michalina [link widoczny po zalogowaniu] Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu] Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu] Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*] |
Kujawianka (offline) |
19-10-2011 09:20:06 |
Bydgoszcz/Wojnowo |
Witam serdecznie!!! wcześniej prosiłam was o głosy w konkursie miasta Bydgoszcz i nadal proszę ponieważ konkurs bez powodu został przedłużony do czwartku... także jeśli macie chwilkę to poprosimy o kliknięcie. Z góry dziękujemy!!! Mama Iwona z Juliankiem.
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
marrina (offline) |
19-10-2011 12:58:39 |
|
Hello
Na poczatek Wszystkim dzieciaczkom powrotu do zdrowia zycze! Sweetmeg Gratulacje Widze, ze jest poprawa na forum Zaluje, ze od poczatku nie kupilam tej uzywanej medeli, moze by cos bylo z tego karmienia, teraz kiedy nie mam gwarancji, ze bede karmic jest to za duzy wydatek. Dalam sobie na luz, bo nie wyrabialam karmienie malej butla (czeto robi przerwy zanim zje calosc), zmiana pampersa, trzymanie do odbicia, potem sciaganie mleka laktatorem recznym, wypicie czegos cieplego na laktacje (bo woda w nocy dla mnie za zimna) i podawanie malej ciagle wypadajacego smoczka zanim usnie. Zajmowalo mi to ponad dwie godziny, potem znow wszystko od nowa, a noc krotka... W dzien to samo, tyle, ze mama przyjechala i troche pomaga, ale mimo wszystko chodzilam jak zombi. Czasem zjesc nie bylo czasu. Do tego Kacper stal sie nieznosny, moze to przez zeby, moze tak odreagowuje to, ze poswiecam mu mniej czasu, albo po prostu taki okres, ze uwaza, ze wszystko mu sie nalezy i mozna to wymusic placzem i rzucaniem sie na ziemie. Mala ma bole brzucha dosyc czesto po jedzeniu. Daje jej Bebiko, pytalam lekarza czy nie zmienic, ale mowila, ze nie bo sztuczne to sztuczne i bez roznicy, a jak zmienie to moze byc gorzej . Kacper dostawal Nan i jakos od razu mu podpasowalo i tak mysle, czy na pewno mala ma miec czas, zeby sie przyzwyczaic czy Bebiko jej nie odpowiada. I wyobrazcie sobie kiedy tak placze dwojka na raz Na szczescie rzadko i nie jest tak zle Na razie jeszcze poki jest mama to odciagam to co jest i podaje raz malej raz Kacperkowi. W poniedzialek mielismy szczepienie malej ,wzielismy teraz te zwykle (Kacper mial 5w1) i obylo sie bez goraczki |
katka (offline) |
19-10-2011 15:05:07 |
|
Hej. Widze, ze forum odzylo
Przede wszystkim duzo zdrowka dla wszystkich rozchorowanych dzieciaczkow, nas poki co omijaja chorobska, choc moze to wynika z tego, ze teraz troche cieplej malego ubieram. W zeszlym roku (poki karmilam) to go dosc hartowalam przed zima i np. rajtuzki byly dopiero na zime, a teraz bez moich przeciwcial jakos sie dygam bardziej i czasem troche cieplej go juz ubieram. Ulalala najlepszego z okazji wczorajszej rocznicy slubu, sporo nas z pazdziernika Ja w sumia moglam tez miec 18.10 slub, bo akurat juz tylko ta data i tydzien wczesniej mieli wolny termin, a ja sie uparlam na te sale... Natalia STO LAT z okazji urodzin i bezproblemowego przebiegu ciazy i czego sobie wymarzysz! Sweetmeg gratki i szerokiej drogi! wswp nie doradze, bo moj teraz tez unika nocnika, on sam nie mowil kiedy chce. Po prostu zawsze mial po zjedzeniu kaszki posiedzenie (skuteczne)! Ledwo siadal, za chwile juz bylo... I to bylo wszystko (jedna) na dzien. Teraz zdarzaja mu sie kupki i 4x na dzien, wiec rano juz od razu nie robi i ciezko go wyczuc kiedy ma byc, wiec poki co nocnik odpuscilam. Zwlaszcza, ze musi sie przyzwyczajac tez do nowego otoczenia, bo wreszcie mieszkamy w domku, choc jeszcze czesc rzeczy zostala do przewiezienia... I mysle, ze jutro sie tym zajme. Marrina ciezko doradzic madrze jak sie nie ma o czyms zielonego pojecia. Nie wydaje sie to byc wada kolidujaca z chodzeniem czy innym funkcjonowaniem, wiec z 1 strony warto byloby zaczekac i dac jej samej podjac decyzje, zwlaszcza jesli jak piszesz istnieje ryzyko powiklan, z 2 strony lepiej to miec za soba wczesniej poki jest tego nieswiadoma i nie pamietalaby takiego zabiegu i tu paradoks czy robic poki jest nieswiadoma, czy zaczekac az swiadomie podejmie sama decyzje. Ja jesli faktycznie istnieje duze ryzyko powiklan pooperacyjnych chyba bym sie bala zaryzkowac, ale to juz najlepiej omowic z kilkoma specjalistami. Powodzenia w podjeciu slusznej decyzji! Hania z tym rozwodem to mam nadzieje, ze to tylko przejsciowe watpliwosci. Na spotkaniu wydawaliscie sie super dobrana para, bardzo pozytywne odnioslam wrazenia, zreszta wszystkich obecnych duetow, juz sam fakt, ze mezowie sie z nami wybrali na takie spotkanie duzo mowi o zwiazku A ze znakami zodiaku to tak jak Ulala musza byc jakies wyjatki potwierdzajace regule, wiec Wy pewnie tez jestescie jednymi z nich. Dobrze, ze Miko lepiej, 3maj reke na pulsie. Justysia super, ze ciazowo wszystko dobrze, a z przeziebieniem 3mam kciuki, by szybko minelo. Po 25.10 idziemy na szczepienie, a dzis wieczorem jade na to spotkanie w sprawie pracy przez neta, choc obawiam sie, ze moze to byc jakas piramida, skoro gosciu nie chcial od razu za bardzo wchodzic w szczegoly, no ale 1h moge poswiecic i zobaczyc co to i czy warto... Pozdrowki dla wszystkich. Jak juz sie calkiem przeprowadzimy to obiecuje czesciej pisac, bo zagladam codziennie, ale nie ma kiedy siasc i napisac. [link widoczny po zalogowaniu] |
natalia1645 (offline) |
19-10-2011 21:35:52 |
|
Hej kochane mamusie
Bardzo przepraszam ze tak milcze ale mialam staraszne problemy z internetem. Przeczytalam co pisalyscie tak na szybko. Dziekuje za zyczenia wyobrazcie sobie ze codzien wymiotuje- a wczoraj w urodziny nie wymiotowalam chyba dzidzia zrobila mi prezent Wszystkim choruszka zycze szybkiego powrotu do zdrowka!!! Sweetmeg gratulacje przepraszam ale nie pamietam co komu mialam odpisac u mnie z samopoczuciem nadal tragicznie, calodniowe nudnosci- wymioty po pare razy na dzien. Ach trzeba to przetrwac. Najgorsze jest to ze Kacper duzo uwagi potrzebuje, a ja najchetniej zaszylabym sie w jakies dziupli na te pierwsze tygodnie.. a tak to Kacper zdrowy, powiem wam ze starsznie zrobil sie niegrzeczny, wszystko chce wymuszac, rzuca sie na podloge jak czegos nie dostanie. Mam nadzieje ze przejdzie mu ten okres. Ale i tak go kocham ponad zycie teraz sobie slodko spiocha a ja pomyje butelki i tez ide lulu, chociaz w nocy mnie nie mecza nudnosci. pozdrawiamy [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
wswp (offline) |
20-10-2011 07:46:48 |
|
ojej ile maluchow sie rozchorowalo zycze wszytskim powrotu do zdrowia a mamusiom cierpliwosci...
natalia- wszystkiego co najlpsze!! co do mdlosci to z jednej strony bardzo to upierdliwe a z drugiej utwierdza w przekonaniu ze ciaza dobrze sie rozwija bo hormonki rosna justysia-wlasnie mialam pytac czy czyjesz ruchy ale fajowoooo sweetmeg-gratulacje za zdane prawko! teraz nie lawto zdac zwlaszcza za 1 razem. mi tez sie udalo za 1 ale to bylo 7 lat temu..,. paulasmile- moze to plamienie implantacyjne?? marrina- a ile juz to bebiko dajesz? moim zdaniem zmiana moze pomoc,-kjak sie nie zmmieni z bolami brzuszka to ja bym sprobowala jakiegos innego. Jula jak jeszcze pila hipoalegriczne to bebiko nie tolerowala a nan tak. wiec chyba roznica jest. a teraz pije normalne bebiko i jest ok. dobrea lece bo moja kaskaderka wlazi na oparcie kanapy , krzxyczy badziii(bandzi)-(tatus ja nauczyl) i rzuca sie na poduchy... [link widoczny po zalogowaniu] |
paulasmile (offline) |
20-10-2011 16:46:08 |
Sieradz |
Hej.. my po kontroli lekarskiej u naszej pani doktor w środę mieliśmy i mormalnie załamka... Gardełko przeszło ale za to mamy zapalenie oskrzeli i nastepny antybiotyk... okazalo się że ten antybiot. co mieliśmy pomógł na gardło ale był za słaby na oskrzela i dlatego tak wyszło... I przesunie nam się szczepionka bo mielismy mieć 4 list. ale że atybiotyk to musimy odczekać.. No i mnie też już zaczyna cos brać.. kaszel już troche mam ale nie chce brać żadnych leków bo jeżeli się okaże że jestem w ciąży.. to wole nie ryzykować..
Wswp też tak myślałam ale nie wiem czy to to bo trwalo to plamienie 4 dni na szczęście już dziś nie widzę.. a nie wiem dokładnie ile to trwa... do @ 8 dni... więc się okaże... straszna jest ta niepewność... wolałabym juz wiedzieć czy tak czy nie... pozdrowionka [link widoczny po zalogowaniu] TABELKA WRZEŚNIÓWECZEK 2012 [link widoczny po zalogowaniu] |
Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545852, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.
Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.