Hej
Ja tak tylko na chwilę....
Kasiaczek - moja Martyśka też tak miała w ubiegłym tyg.zaczęło się od gorączki,najgorzej było w nocy-ponad 39st i ciężko zbić.na zmianę dawałam Ibum i czopki z paracetamolem.Czekałam 2 dni bo myślałam że minie,zwłaszcza że innych objawów nie było ale w końcu poszłam do lekarza.I okazało się że to angina,podobno w tym sezonie bardzo modna.Niestety mamy antybiotyk.małamiała apetyt,też piła więc oprócz gorączki nic jej nie było.Po jednym dniu antybiotyku nie było śladu po gorączce.Więc może warto wybrać się do lekarza.Niestety nadal nie możemy się zaszczepić,bo wiecznie Martyska chora.
Sweetmeg - gratulacje!!! To teraz będę Cię wypatrywać na krakowskich drogach
Haniaagata - głowa do góry,po burzy zawsze wychodzi słońce.Ja już moje małżeństwo spisałam na straty,a czas pokazuje że może tak źle nie będzie choć łatwo nie jest i jeszcze długa droga przed nami ale wierzę że się uda-jest dla kogo.Choć są dni że mam wiele wątpliwości czy dobrze robię,po co mi to wszystko.Jak mam być z kimś kto tak mnie zwiódł.Jak ma wyglądać nasze wspólne życie.Wiele pytań,wiele wątpliwości.Czas pokaże w którą stronę nasze drogi pójdą. A Mikoś niech zdrowieje!
Wswp - super że Julcia tak mówi.Moja mówi,ale więcej powtarza.Ostatnie ulubione słowa to daj,traktor,doktor-zauważyłam że łatwiej powtarza słowa kończące się na "r"
Justysia - dużo zdrówka dla Madzi.A jak Ty się czujesz?Czekamy na zdjęcia maluszka w brzuszku.
Adrianka - nie miałam okazji jeszcze Cię przywitać
po Twoim wyjeździe do sanatorium.Jak Twoje chłopaki?
To tyle,miałam być na chwilę a trochę się rozpisałam
Brrr...u Was też tak zimno?rano musiałam skrobać szyby
Nie lubię zimna