Czerwcowe mamusie (2010) ciąża

Wysłane przez neff 

Justysia84 (offline)

14-10-2011 12:46:31

Marrina to skoro tak to wygląda to się nie zadręczaj, tylko odciągaj na luzie ile się da, nawet przed odciąganiem możesz się kulką homeopatyczną wspomóc, byle utrzymać to co jest. Może i to nie dużo, ale przeciwciała masz w każdej ilości mleczka, więc podawaj to co masz a zawsze to dla małej jakieś zabezpieczenie jest, więc jak to mówią "lepszy rydz niż nic"smiling smiley
A moja mała dzisiaj w nocy miała 40 stopni gorączki i w zasadzie nie ma żadnych objawów... Leciutko przytkany nos, parę pokasływań ale takich, że prawie jakby się do tego zmuszała a osłabiona jest na maksasad smiley Zero apetytu, pije malutko, w nocy przy tej gorączce to już chyba majaczyła, bo uparła się że będzie spała z kubeczkiem i się do niego tuliła:/ A u nas w przychodni nie mają czegoś takiego jak wizyty domowe, a jak chciałam uprosić "panią doktor" ze względu na to, że jestem w ciąży i nie chcę iść do przychodni gdzie jest pełno zarazków innych chorób, to mi powiedziała, że ona nie zdąży, no bo ma jakąś konferencję za którą już ma zapłacone, więc "sama rozumiem"... Wrrr.... I teraz czekam aż mi z Warszawy lekarz przyjedzie z Luxmedu bo choć oni do domu przyjeżdżają...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

haniaagata (offline)

14-10-2011 13:56:32

Hej dziewczyny!!! Ogólnie to nie pisałam i nie odpisze dziewczyny przepraszam ale nie mam weny. Tylko fajnie że zaglądac (chodzi mi o te które się w końcu odezwały :whippingsmiling smiley ). Jelitówka to straszna choroba wylądowaliśmy wczoraj u lekarza Miko ma wirus, moje dziecko nie chodzi, jest mega osłabiony a jego ulubionym teraz zajęciem to siedzenie na moich kolanach lub rękach lub sam na fotelu i oglądanie reklam bo tylko to go interesuje a zarzekałam się że moje dziecko do 3 roku życia nie będzie oglądac telewizora płacz ale tylko w takiej chwili mogę np przygotowac mu coś. Najgorsze że wczoraj M miał szkolenie z szkolenia wyrwałam go i polecieliśmy do tutejszej przychodni z łaską nas przyjęli choc moje dziecko w domu mi mdlało na rękach dobrze że P dr. w miarę fajna. Przyszliśmy do domu M do wyra bo też się pod ziębił od nas i mu usługiwałam czuję się jak etatowa pielęgniarka. W nocy nie mogłam zasnąc choc musiałam wstac o 7 rano wyszykowac M na pogrzeb jechał z teściami i jego rodzeństwem na Śląsk. W sobotę w strasznych okolicznościach zmarł teścia brat. M cały dzień dziś nie będzie w domu może wróci ok 21 na szczęście ma wolne na cukierni ale prawdopodobnie na 3 w nocy pojedzie z towarem. Miko teraz śpi jest mi strasznie żal mojego dziecka pierwszy raz dziś widziałam kupę po szyje i przysznic tylko pomógł. Ręce mi opadają jest mi ciężko bo ledwo go wyleczyłam z przeziębienia skutecznie po wczorajszym osłuchaniu lekarki wiem, to złapał wirus i to z powietrza. Po marudziłam ale mi lżej szczególnie jak jestem sama kiedyś to chociaż mogłam pogadac z sąsiadka a tera szczególnie po awanturze którą mi ostatnio zrobiła przez to że posadziłam kwiatki to się do niej nie odezwę nie mam zamiaru M interweniował już w jej sprawie u właściciela nie wytrzymał. Właściciel powiedziała że to porąbana baba i unikac jak się da. No i sprawa szamba rozwiązana bo nam kanalizę podłączyli wreszcie na początku miesiąca.
Ide posprzątac puki mały spi. Pozdrawiamy


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]

marrina (offline)

14-10-2011 17:08:55

hania Oj biedny Mikos, niech zdrowieje szybciutko

Justysia Wam tez duzo zdrowka, Ci lekarze to naprawde czasem brak słow, powinni miec w przychodni chociaz jednego na wizyty domowe.


Dzis dla odmiany odciagnelam 100ml nie mam pojecia skad mi sie to wzielosmiling smiley Ale mala z cyca je tylko w nocy. Ten elektryczny laktator schowalam do szafki i walcze recznym akuku - super dziala, tylko rece odpadaja.

No i nadal szukam chirurga, bo chyba jeszcze nie pisalam, ale Laura urodzila sie z wada genetyczna - syndaktylia w obu stopach czyli ma zrosniete paluszki 2 i 3. Bylismy u chirurga, ale On stwierdzil, ze jak bedzie miala 15 i bedzie chciala to sobie sama zrobi, a w zyciu jej to nie bedzie przeszkadzalo. Ja jednak chcialabym jej to zrobic poki jest mala tzn najpierw porozmawiac z kims, kto sie tym zajmuje, bo wiem, ze tez jest ryzyko czasami duze, bo w palcach ida nerwy od kregoslupa. Nie mam pojecia po kim to ma tzn od strony mojego ojca w rodzinie tak maja, ze palce maja dluzsza ta skore miedzy palcami, ale to nawet nie do polowy. Laura w sumie mogla zapoczatkowac ta wade.




Justysia84 (offline)

14-10-2011 20:59:27

Marrinko może mleczka więcej dlatego, że przestałaś się tak tym stresowaćsmiling smiley Bo im bardziej się człowiek przejmuje tym gorzej się dzieje przeważnie, ot taka złośliwość losu. Więc oby tak dale, głowa do góry, co by nie było to będzie dobrze i jużsmiling smiley
Co do paluszków Laury, to zrobisz co uznasz za słuszne, ale czytałam o operacjach stóp, że niosą za sobą duże ryzyko i że jeśli wystąpią jakiekolwiek powikłania to później chodzić nie można z powodu bólu. No i w takiej sytuacji to lepiej mieć zrośnięte i móc naprawić później niż żeby mała miała później pretensje jeśli nie daj Boże coś poszłoby nie tak. Tym bardziej, że wśród chirurgów plastyków nawet najlepszych też się cuda zdarzają...
Moja mała też ma środkowe paluszki zrośnięte, tyle, że nie w całości a po prostu wyrastają z jednego stawu - to po mnie. A do tego malutkie paluszki ma nie równolegle do pozostałych na płasko, tylko jakby obrócone o 90 stopni i część ze stawem i paznokciem ma zupełnie na boku - i to po mężu dla równowagi. Ale skoro jedno ani drugi jej nie przeszkadza w chodzeniu to zostawiam w spokojusmiling smiley
A co do lekarzy, to czasem wrrr, wydusiłabym niektórych! No ale na szczęście mąż ma ten pakiet dla nas wykupiony z Luxmedu i była kobietka, bardzo sympatyczna i robiąca dobre wrażeniesmiling smiley Okazało się, że mała ma ostre zapalenie ucha i niestety dostała antybiotyksad smiley No i teraz mam suszenie głowy w domu, że po co ja jej ten antybiotyk chcę dać, że to samo zło... A ja przecież nie jestem fanką takiego leczenia, ale wiem jakie są konsekwencje powikłań przy zapaleniu ucha i zwyczajnie antybiotyku biję się mniej niż ich... Ale wszyscy uważają, że ja chyba po prostu głupia jestem albo co najmniej niedorozwinięta i chcę dziecku celowo i niepotrzebnie odporność popsuć i zaszkodzić! No i bądź tu człowieku w tej ciąży spokojny:/


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Kujawianka (offline)

14-10-2011 23:16:27

Bydgoszcz/Wojnowo
Kochane forumowiczki jutro o godzinie 00:00 kończy się nasz konkurs, ścigamy się z innym zdjęciem więc liczy się każdy głos oddany do samego końca, prosimy o głosy i jak nie zapomnicie to oddajcie też jutro przed samym końcem, dziękujemy za wszystkie oddane głosy, bardzo nam pomogły smiling smiley

Prosimy o głosy smiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]

Pozdrawiamy mama Iwona z Juliankiem smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

wswp (offline)

15-10-2011 18:39:48

hania/ justysia- zdrowka dla waszych dzieciaczkow!!
moja dopiero sie wykurowala....
marrina-hmmm ciezko cos poradzic. moze umow sie jeszcze do innego chirurga na konsultacje. mi sie osobiscie wydaje ze jesli juz podchodzic do operacji to jak najszybciej,bo i Laura nie bedzie pamietac i taki mlodziutki organizm szybciej sie regeneruje. no nie wiem,-lepiej sie jeszcze jakiegos lekarza poradzic.
ola- no ty to zapracowana mamuska jestes,-i bardzo dzielna, ze tak wszystko ogarniasz! Martynka jest sliczna!!

Kurcze jakbym chciala swoją diablice do niani poslac to bym chyba musiala zaplacic z 20 tys. miesiecznie, bo vchyba nikt by nie chcial z nia zostac,-poprostu diabel! wszedzie wlazi skacze z parapetu na lozko, wszytko wywala i psuje,a jak sie cos nie pozwoli to siada na glebe i piszczy:/ wasze tez takie lobuziaki?? do tego bez przerwy żmędzi:/
I wkurza mnie ze jak robi kope to woła albo"kopa" albo ee" ale jak ja sadzam na nocniki albo na kibel(z nakladka) to nawet sekundy nie usiedzi tylko woła :juś taci(juz starczy)... /ciagle to powtarza,-jak wypije mleko i oddaje butelke, albo jak juz nie chce czegos robictongue sticking out smiley
ale z tym nocnikiem to nie wiem jak ja podejsc:/


[link widoczny po zalogowaniu]

Justysia84 (offline)

16-10-2011 10:29:47

No i rozłożyło też mniesad smiley
Wswp taka niania jak do nas przychodzi mogłaby wręcz pomóc, mnie cierpliwości przy małej często brakuje, a ta dziewczyna o uosobieni spokoju i mała też przy niej fajnie się zachowujesmiling smiley I aż tak droga nie jestwinking smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

haniaagata (offline)

16-10-2011 23:17:35

Hej dziewczyny !!! Mikiemu nadal nie przechodzi bo nie chce brac leków wciskamy mu na siłę ale przez to prawie by się udusił a do tego nauczył się pluc, masakra jakaś jutro lecę po herbatkę z suszonych jagód muszę po swojemu do tego walczymy z odparzeniem sad smiley Jutro jadę do mamy na 4 dni więc zawsze jakaś pomoc bo M wziął jeżdżenie znowu i byłabym sama w domku.
Justysia zdrowiej
wswp znam ten ból mamy to samo sad smiley
marina powalcz jeszcze trochę bo warto.
A ja chyba się rozwiodę wiedziałam że wodnik do lwa nijak do siebie nie pasuje i to się sprawdza chciałam losowi na przekór zrobic i mam co mam poprostu dośc sad smiley


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]

kasiaczek (offline)

16-10-2011 23:32:34

lódz
hey dziewczyny
u nas niewesoło lenka od soboty gorączkuje (ok 39stopni) ale nigdy tak nie mialam ze jak udalo sie zbic temperature to za jakis czas znowu rosla do 39 i nieco ponadsad smiley zęby jej ida na całego wiec stawiam na to ale tak: apetyt ma ,nie ma zadnego kaszlu czy kataru zadnej wysypki wiec z tym jest oksmiling smiley
gorączka pojawia sie przewaznie rano po przebudzeniu lub po południowym spaniu... czy któras z Was tez tak miała?oczywiscie dwie ost noce to masakra bo wiadomo ze przy gorączce i wychodzących zębach spi niespokojnie czesto budzi sie z placzem, podaje jej ibum ale co z tego jak po kilku godzinach znow temperatura +/_ 39stopni wracasad smiley
pozdrawiamy


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

wswp (offline)

17-10-2011 08:53:05

kasiaczek-moze to poczatek jakiejs infekcji, a moze 3 dniowka jak u mojej Juli? czas pokaze

niestety zaczal sie sezon chorobowy:/

A mojej małej znowu wyszedl ząbek i na horyzoncie kolejny, -wyjdzie n a to ze przez miesiac wyszlo jej 6... moze dlatego taka maruda i non stop ze smokiem:/
tylko za mną łazi i woła" monia!!(jak dostanie) to wola :kocyk(jej ukochany) potem karze sie wziasc na rece, a jak z nia siade to mowi "stać!(wstać) i pol dnia na rękach wisi...


[link widoczny po zalogowaniu]

Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545892, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.