ocena:

GUSTAW - znaczenie imienia

Etymologia
imię pochodzenia skandynawskiego oznaczające mężczyznę, który jest podporą Gotów. W Polsce zaczęło być nadawane dopiero w XIX w. Obecnie występuje najczęściej wśród osób starszego pokolenia
Charakterystyka - znaczenie imienia
jest bardzo zmienny, żeby nie powiedzieć, kapryśny. Ma ambitne plany, chętnie o nich opowiada, ale o wiele skromniej wygląda to w realizacji. Zraża się małymi nawet trudnościami. Nie jest wytrwały w tym, co sam sobie narzuci. Pod względem towarzyskim oceniany kontrowersyjnie. Raz jest duszą towarzystwa, kiedy indziej siedzi jak mruk. W miłości zaborczy, trochę zniewieściały. Wymaga hartowania w twardych realiach życia, wówczas jest w stanie wykorzystać swoje duże możliwości intelektualne
Predyspozycje zawodowe
malarz, rzeźbiarz, plastyk, dekorator, stomatolog, mechanik
Formy obcojęzyczne
ang., fr.-Gustave, fiń.-Kustaa, hiszp.,wł.-Gustavo, niem.-Gustaf, szw.-Gosta
Znani imiennicy
Gustave Flaubert (1821-1880) – pisarz francuski; Gustaw Herling-Grudziński - prozaik i eseista; Gustaw Holoubek - aktor; Gustaw Mahler (1860-1911) – kompozytor austriacki; Gustaw Morcinek (1891-1963) - pisarz
Imieniny
10 III, 06 VI, 02 VIII
Patroni
Św. Gustaw . (810-90). Pochodził ze Szwecji. Jako zakonnik towarzyszył św. Oskarowi, apostołowi Skandynawii w jego podróżach misyjnych. Słynął z łatwości znajdowania wspólnego języka z mieszkańcami terenów misyjnych. W późniejszych latach aż do śmierci prowadził życie pustelnicze w północnej Szwecji Imieniny 10 marca
Oceń opis imienia:
Komentarze
Nikt nie skomentował jeszcze tego imienia. Skomentuj to imię jako pierwszy.

Imiona które mogę Cię zainteresować

Warto zobaczyć


Polecamy

Możemy się postarać, by nasze dziecko nie musiało się wstydzić mamy, taty czy sytuacji rodzinnej.

Kiedy dzieci wstydzą się swoich rodziców?

O tym czy i dlaczego dzieci wstydzą się czasem swoich rodziców, rozmawiamy z Radosławem Kaczanem, psychologiem rozwojowym.

czytaj

W PRL, pierwszego dnia przedszkolanka odrywała dzieciaka od nogi mamy i zamykała jej drzwi przed nosem.

Reżim przedszkolny pokonany

Pierwszego września 1977 roku mama doprowadziła mnie do sali maluchów (ze względu na moje 5 lat miałam wskoczyć do starszej grupy z pominięciem misiów), gdzie nauczycielki oderwały mnie od jej nogi i zamknęły mamie drzwi przed nosem.

czytaj

Przed kąpielą trzeba było ogrzać pomieszczenie elektrycznym piecykiem, żeby dziecko nie wrzeszczało jak odzierane ze skóry.

Jak to było, być rodzicem w PRL?

Jesteś zmęczona, niewyspana i wiesz, że w najbliższym czasie nie odpoczniesz. Sterta do uprasowania, obiad do ugotowania, spacer z dzieckiem i przed nim trzeba doprowadzić się do porządku. A twój dzidziuś wciąż płacze. Możesz wierzyć lub nie, ale młoda...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj