MAMY 20-30 lat.. Zapraszam!

basiasz wiesz, jeszcze pamiętam jak to było jak się mialo pierwsze dziecko i zero instrukcji obsługi do niego Często tez nie wiedziałam co mam zrobić jak..... coś tam. I wtedy albo telefon do mamy, albo niepewność i czekanie czy polepszy się czy nie. ALe odpukać zawsze bylo dobrze I u Ciebie też będzie


ZAPRASZAM NA SWOJEGO BLOGA
[ebobas.pl]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

basiasz Piotruś kiedyś też mial bunt na mleko ale do tego stopnia że jadł 200-300 ml na dobę, nawet sobie zapisywałam ile codziennie zjada, ale lekarka nic nie stwierdziła. Jeśli Cie to niepokoi to możesz iść do pediatry, sprawdzi chociaż czy gardełko ma zdrowe.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Ulinka nie zrobili mu rtg.. ja też uważam, że mojemu dziecku czujnik uratował życie.. Wczoraj jeszcze się dusił jak go wzięłam z łóżeczka.. ewidentnie mu sie pokarm cofał.. moze to refluks o którym mówiła lekarka w szpitalu? W każdym razie na razie nosimy się i kładziemy w łóżeczku na boki, chodź on i tak jakimś cudem w nocy się wykopuje i i tak budzi się leżąc na plecach..

Pasia ja jak mogę to nie chciałabym dziecku wprowadzać mleka modyfikowanego.. chyba, że będzie taka konieczność, jak u Ciebie na bardziej gęste no to trudno, ale z bólem serca..

Miłosz dostał dużego misia na mikołaja od cioci..





Prosimy o kliknięcia:
[link widoczny po zalogowaniu]


Prosimy o kliknięcia:
[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-04 22:43 przez AnimaVilis.

Dziewczyny a u nas to było tak z tymi wit.Jeśli się karmi piersią to wit K i D a jeśli się karmi mlekiem modyfikowanym to tylko samą D. I ja tą D daje nadal Hani,tak kazała nam pani doktor.Co prawda jedną kropelką (bo podaję Vigantol) ale daje.I wiem że ta wit D3 jest bardzo ważna.
Moja Hania ULLLLLEWAŁA prawie do roku.Teraz już jej przeszło.Ale zauważyłam że bardzo często jej się zdażyło ulać gdy zjadła danie ze słoiczka ale zaczełam jej po swojemu gotować i jest lepiej.Ale też gdyby jej nie przeszło gdy skończyła rok to miała iść na badania bo być może miała alergie pokarmową.W ogóle to bardzo wrażliwa jest ta moja Hanusia,nawet gdy zjadła jabuszko surowe to był problem.
basiasz może bąbelka gardło boli,i przez to nie chce jejść albo mu katarek przeszkadza.
pasia i catrinka też dzisiaj o was myślałam bo jakoś długo was nie było na forum,ale fajnie że jesteście spowrotem
A ja wziełam się za pożądki świąteczne i jestem zajechana ale zadowolona bo dużo zrobiłam.
U nas nadal nie ma śniegu no ale jakoś za nim jeszcze nie tęsknie


BARDZO PROSIMY O GŁOSIKI:
[ebobas.pl]
[ebobas.pl]
[ebobas.pl]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

AnimaVilis Moje dzieci też miały refluks. Madzi przeszło po kilku miesiącach, ale miała przez to bardzo często zapalenie krtani objawiające się chrypką. Natomiast Piotruś chlustał do 10 miesiąca i to tak że na jeden rozmiar miałam dla niego 40szt body i to wcale nie było za dużo a pranie robiłam codziennie. Nawet jak zaczął siedzieć czy jeść bardziej stałe pokarmy to dalej mocno ulewał. U niego refluks zdiagnozowano w szpilatu, do którego trafił z zapaleniem krtani jak miał 3 miesiące. Teraz nie ulewa ale ma predyspozycje do refluksu - ostatnio robiliśmy badania w tym kierunku. Nie musisz dziecka karmić mlekiem modyfikowanym a nawet jak karmi się modyfikowanym to nie polecam tego dla dzieci ulewających, Piotruś dostał takie mleko raz i strasznie go po nim bolał brzuszek. Jest taki preparat NUTRITON, można go kupić w aptece bez recepty, mleka dla dzieci ulewających też go zawierają, ale jak sama dodajesz go do mleka to wiesz ile tego dajesz, możesz dawać więcej lub mniej w zależności od potrzeb, no i w mleku modyfikowanym nie masz pewności że jest dobrze wymieszany, że w każdej miarce mleka jest tyle samo tego preparatu. No i co najważniejsze nutriton można stosować przy karmieniu piersią. Robisz gęstą papkę wg przepisu na opakowaniu i dajesz to dziecku przed karmieniem, możesz to wymieszać z wodą lub mlekiem, zależy co dziecku bedzie bardziej smakować, bo jest to w sumie bezsmakowa lepka papka. Jest to zagęszczacz ale nie zagęszcza on samego mleka, w mleku pływają sobie takie jakby wiórki (jak się daje z butli to musi być większa dziurka, bo ta najmniejsza może się zatykać) i dopiero w żołądku on zaczyna gęstnieć i sprawia że pokarm tak łatwo nie wydostaje się z żołądka do przełyku. A co do rtg to jak Piotruś miał 1,5 miesiąca to byłam z nim na izbie przyjęć z zupełnie innego powodu i lekarka zapytała się czy jest możliwe że się zachłysnął mlekiem, powiedziałam że tak i od razu kazała nam iść na rtg a Ty jeśli widziałaś że dusił się przez cofający się pokarm to uważam że powinnaś sprawdzić czy mleko nie dostało się do płuc, bo takie zapalenie płuc może być zupełnie bezobjawowe. Na innym forum kiedyś była dziewczyna której synek miał zapalenie płuc przez kilka miesięcy i jedynym objawem było to że nie podnosił główki, nie obracał się bo nie miał na to siły a że było jej to pierwsze dziecko to nawet nie wiedziala że coś jest nie tak. Misiek suuuuuuuuuuuuuper

asia Jedna kropelka vigantolu zawiera bardzo dużo wit D, niektórzy twierdzą że za dużo i że odpowiednia dawka jest w kapsułkach tylko cena kapsułek jest znacznie wyższa. Ja nie daję już wit. D bo daję tran


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

basiasz moje dzieci często obrażały się na mleko - podawałam wtedy glukozę. Nie bój się, z głodu nie umrze Rozumiem Twoje lęki, bo kiedyś też byłam początkującą mamą z dzieckiem, do którego nie było instrukcji. Patrz na to przez pryzmat swojego zachowania. Czasami też nie masz ochoty na jedzenie. To jest malutki Człowiek, który co prawda nie potrafi jeszcze mówić, ale reaguje i zachowuje się podobnie do nas a krzyk i płacz to nic innego jak rozmowa z mamą


Zapraszam na mojego
[link widoczny po zalogowaniu]

Bardzo prosimy o codzienny głos
Wielkie Małych Arcydzieła i nasze jeże

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Anima jak kładłam swoje dzieci na boczku zawsze podpierałam je z przodu i z tyłu wałeczkiem z kocyka, wtedy miałam pewność, że się nie odwrócą


Zapraszam na mojego
[link widoczny po zalogowaniu]

Bardzo prosimy o codzienny głos
Wielkie Małych Arcydzieła i nasze jeże

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

catrinka A widzisz na moje żadne wałeczki nie działały, no może do 3 miesiąca spały na boku a potem budzili się przeważnie z nogami na poduszce


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Czesc to może i tu się zaklimatyzuje
Jak już wiecie mam na imię Sandra i mam 21 lat, moje córki to Wiktoria i Lena
mieszkam w Wielkopolsce i jestem na etacie domowym czyli "kurą domowa"
Co to witamin to moje jak się urodziły to dostawały tylko "vita D" w kapsułkach i "jovit multi" ale to już od 1 miesiąca życia


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Witam .

Mój Kubuś Sam się obraca z plecków na boczek i czasem śpi Sobie na boczku a czasem na pleckach

AnimaVilis Słodka Fotka

MamaSandra Witaj


Ale mam dziś lenia . Kubuś już zdrowiutki nie kicha ani kaszelku też nie ma więc nawet na kontrolę nie idę pediatra przepisała cebion dla Małego i mu podaje po 5 kropelek ale nawet nie chce z łyżeczki ale muszę nie ma innego wyjścia . Trzeba będzie wziąć sie do porządków przed świętami . To Moje pierwsze święta po za domem . Pierwsze święta z Moją własną rodzinką czyli Mężem i Synkiem . Ale wiadomo na wigilie idziemy do obu rodziców moich jak i Jego .

Mamy które karmią pijecie gazowane ?;>