Stycznióweczki 2013

Dokładnie ,mega angielskie te bliźniacze chaty....


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

hej dziewczyny
Gosiaq GRATULUJĘ SYNECZKA!!! jeju, ale Ci zazdroszczę ) ale tak - pozytywnie
No u mnie nie wiadomo, gin nawet nie starał się zobaczyć płci, szybko tylko przyłożył głowicę, zobaczył ze serducho puka, na moja wyraźną i długą prosbę dał mi posłuchac serduszka Moj Mąż ze mna był i się wzruszył - on taki twardy facet pierwszy raz był ze mną dlatego chciałam zebyśmy mogli tego serduszka posłuchac Nawet mi nie chciał zdjęcia zrobic, ale znów go długo prosiłam, to zrobił jakieś takie byle jakie. Jestem zdegustowana jego dzisiejszym zachowaniem i tym, ze był bardzo niemiły i olewał mnie i traktował jak zło konieczne. A ile się naprosiłam o L4 to juz ja tylko wiem....Fakt dostałam ale tylko na 10 dni. Najpierw mnie uraczył sloganami ze ciąża to nie choroba, że jestem zdrowa i nic mi nie jest, a to ze jestem zmęczona i padam na twarz to już "nie jego problem", a jeśli mam ciężką pracę to pracodawca musi mi zamienić miejsce. Więc mu mówię, ze nei mam takiej mozliwości,więc on na to, ze w takim raie powinnam być w domu (ale nie na L4) a pracodawca powinien mi płacić. No dobra może i jest tak w kodeksie, nie kłócę się, ale cholera mówię mu że chyba wie jakie są realia w Pl i że żadej pracodawca czegoś takiego nie robi, na co on kazał mi z tym iść do inspekcji Pracy. No mówię Wam. Za przeproszeniem tak się wkurwiłam na niego, ze aż się poryczałam w aucie. Wiem, ze dopóki będę zdrowa i będę miała dobre wyniki to nie dostanę L4 bez żadnego gadania. A to ze mam ciężką pracę i muszę dźwigać i jestem zmęczona to jego to nie obchodzi. Jezu. mam na dziś dość. Całe szczęście że Maluszek jest zdrowy. To jedno pocieszenie. Do 10 mam wolne, więc bedę w ciagu dnia częściej zaglądać. Miłej Nocy dziewczyny Ja mam na dziś dość i idę spać.
Aha, oczywiscie po lekarzu byłam jeszcze w pracy, kierowniczka minę zrobiła jak jej dałam L4, nic nie mówiłam, ze to takie wyproszone, tylko powiedziałam, ze sam mi zaproponował zebym odpoczęła. Cóż - czasem trzeba skłamać, dla własnego i nie tylko, dobra.
Do usłyszenia i Gosiaq jeszcze raz gratuluję :0 Natępne usg za miesiąc 31 sierpnia papa :*


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

evelka masz piekny brzuszek )


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Kamyk dziękuje
Wiesz co wkurzyłam się właśnie bo ten Twój ginek to niezły głąb z głową w chmurach. On zawsze taki? Łaskę Ci robi że wystawi :4 no bez przesady tymbardziej, że specyfika pracy jest już wskazaniem do wypisania pierdzielonego świstka. Nie rozważasz zmiany lekarza? Ja bym mu chyba kopa zasuneła:/ No ale ja jestem wybuchowa więc może inna sprawa
No burak jeden no!
A kierowniczka coś powiedziała wogóle? Odpoczywaj teraz jak najwięcej kochana to ważne dla Ciebie i maluszka

No własnie Gosia pierwsza rzecz o której pomyślałam to zmiana lekarza, tylko że ten wiem ze jest dobrym lekarzem, jeśli chodzi o dzidzie to niczego nie przeoczy. No własnie jestem zaskoczona, bo byłam u niego 3 raz w tej ciąży i pierwszy raz taki był dla mnie niemiły! Chodze na NFZ, moze to dlatego? Ale kurde no nic nie tłumaczy takiego zachowania! Oj Boze, nerwowy był en dzień od samego rana.
A Kierowniczka nic nie powiedziała, minę tylko zrobiła taką wiecie "szpiczastą" jak ja to mówię ) zapytała się tylko "to co idziesz na zwolnienie jednak?" , pewnie myślała, ze zrobie to co dyro chciał - czyli bede na fikcyjnym zwolnieniu a bede do pracy przychodzić i dostane z tego figę z makiem. Wiecie co, ide zpać, odezwę sie jutro na dziś juz, chyba mam dość myślenia o wszystkich dookoła, tylko nie o sobie. Ja pierdziele dlaczego człowiek zawsze sie przejmuje kimś innym? i tym co sobie ktoś o mnie pomyśli? Grrrr ....nic sie dziś nie ukłąda.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Wiesz co może miał zły dzień poprostu co nie zmienia faktu ze jak burak się zachował No ale może następnym razem będzie lepiej a może warto równolegle iść do jeszcze innego lekarza ze względu właśnie na L4?
Wiesz ja nie miałam skrupułów jeśli chodzi o L4 bo wiem, że nikt by nie docenił tego, że w ciąży pracuje fizycznie w szczególności teraz gdzie na hali jest 39 stopni wiec zarzuciłam od razu L4 i dobrze zrobiłam, bo możliwe ze by mnie tu nie było gdyby nie to. Wydaje mi się, że ciąża jest takim okresem gdzie mysli się przede wszystkim o maluszku ale i o sobie Chociaż raz w życiu możemy być egoistkami Śpij spokojnie, jutro będzie lepszy dzień

Kurcze Kamyk jakiś chory ten lekarz, zawsze po L4 możesz iść do innego lekarza jak ten jest dobry to nie musisz od razu z jego usług rezygnować. Ja muszę do lekarza z Kamilem chodzić, żeby dostać zwolnienie i jestem tam co dwa tyg a on specjalnie wtedy musi brać wolne bo jak ja idę sama to mówią mi, że jestem okazem zdrowia. A jak ściemniłam, że plamię to lekarz powiedział mi ze to normalne w ciąży....Szkoda, że nie powiedział co kryje się między nóżkami. Tak czy siak nie denerwuj się ważne, że maleństwo zdrowe.
Dziękuje za komplementy też uciekam spać jeszcze tylko jutro i czwartek jupii..
a Sandruska też kiepsko pisze??? Hanka gdzie się podziałaś?


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Cześć dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze?;-)

Przepraszam, ze nie poczytam Was wstecz, mimo że kompletnie wypadłam z obiegu, ale jakoś czasu brak. Od jutra będę mieć 2 tygodnie wolne, bo Juleczka z rodzicami wyjeżdżają dzisiaj w nocy nad morze, dopiero w drugiej połowie sierpnia będę się znów nią zajmować.
Z nowości to zaczęło być widać brzuszek;-) tak nagle wyskoczył z dnia na dzień;-) Czuję się dobrze.
Poza tym nic nowego. Piotrek pracuje dużo, mało mamy czasu dla siebie, ale trochę odłożymy kasy na "wyprawkę" i myślimy o wynajęciu jakiegoś mieszkania, bo teraz on pomieszkuje u mnie, bo moi rodzice w lato to na działce siedzą. No ale na stałe tak się nie da, chociaż z drugiej strony jak się dzidziuś urodzi to fajnie by było mieć mamę pod ręką. Nie wiem jak Was, ale mnie wizja opieki, pielęgnacji takiego maleństwa z lekka przeraża.
To chyba tyle, dobrej nocy, postaram się częściej bywać


[link widoczny po zalogowaniu]

już jestem jestem nie było mnie bo tu u ciotki bylam na wsi tu dzis na spacerku na naszych bielskich błoniach, troche sie odchamiłam.

Gosia ciesze sie strasznie i gratuluje synka ja tez bede miec chłopca, czekam na potwierdzenie ale raczej jak siusiaka widzial to chyba nie zniknie

u nas dzis fajna pogoda bo nie za gorąco w sam raz w sumie.

za 9 dni usg oj nie moge sie doczekac.

Evelka musisz koniecznie poznac płeć, bo ciekawa jestem hehe. w ogole nie długo zrobimy liste jak juz wszystkie bedziemy wiedziec i porównamy z tą ktora zrobimy po porodzie ile sie sprawdzi hehe.

nudno mi ostatnio,,,, moja przyjaciółka wyjechala do niemiec inne tez gdzies i na prawde nie mam co robic. poza tym ze szukam pracy i mule sie w domu to tylko spie. tyle ze te dwa dni polatałam troche bo auto mialam to podjechalam tu i tu. a teraz to ja nie wiem co bede robic. Wiele kontaktów sie urwalo teraz bo przeciez nie moge imprezowac to nie jestem dobrym kondydatem na towarzystwo. ehh szkoda gadac. czy wam tez tak okropnie nudno??
marze aby choć na kilka dni pojechac nad morze.

Gosia jak u was z cenami w swinoujsciu nie wiesz?? jest mozliwosc jakos tanio sie zalapac na jakis pokoj? moze bysmy kurde pojechali, chyba bym sie troche odstresowala i odżyła.

Zna ktos miescine zeby nie bylo daleko do plazy i nie bylo tak tragicznie drogo?? pojechalabym, a co mi tam, chociaz na 5 dni. mieszkanie w gorach to jakas kara ze tez nie moglismy mieszkac nad morzem ehhh kocham ten klimat.

w ogole co myslicie o podrozy?? mozna w ciazy czy nie?? np pociagiem?? albo autem? nad morze mam okolo 600km.

aa i mam newsa!!! teraz juz jestem pewna ze poczulam mojego WIktorka otarł sie o brzuszek pisalam wam kiedys ze tak mi sie zdawalao ze to on, ale ze za wczesnie teraz jestem jzu pewna siedzialam z nogami pokluonymi tak ze lekko kolanami brzuszek ucisnelam i chyba mu ciasno bylo otarl sie i zza chwile spokoj. boskie uczucie

ide spac kochane dobranoc wam i dobranoc maluszki.


[link widoczny po zalogowaniu]




[link widoczny po zalogowaniu]




[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej dziewczyny nie było mnie tyle czasu bo byłam 9 dni w szpitalu....wczoraj wróciłam a dzisiaj znowu do lekarza bo mnie angina chyba wzięła, mówić nie mogę....mówię Wam jaka ja jestem wykończona czytanie napewno nadrobię tylko bardziej muszę dojść do siebie


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]