Wrześnióweczki 2012ciąża:wozek:

Wysłane przez misia0805 

mencja (offline)

10-09-2012 13:01:30

Bielsko-Biała
Elik twój organizm faktycznie się szykuje. Wczoraj czytałam że już pare dni przed porodem są skurcze które spychają dziecko w dół i jedne kobiety je odczuwają inne nie...


[link widoczny po zalogowaniu]

Anullllla84 (offline)

10-09-2012 13:25:26

ZSZ
/Cześc dziewczynki grinning smiley
Przepraszam ze dopiero teraz pisze ale musiałam sie zebrac w sobie jakos na nic nie miałam oczoty i sie fatalnie czułam...
A jak juz wiece w pon.03,09 urodziła sie Nela niestety mój poród zakonczył sie cesarką..
A zaczeło sie tak...........
w niedziele kolo 14 zaczeły sie skurcze oczywiście ja myślałam ze to znowu falstart...ale.......trwaja godzine i dwie....no to ja ucieszona ze sie zaczeło koło 12 w nocy miałam juz skurcze co 5 min a o 1,20 zadzwoniłam po karetke ..moje bóle niestety były krzyżowe i strasznie bolały..ale to potem...
w szpitalu sie pytaja co tak późno przyjechałam rozwarcie miałam na 5cm...połozyli mnie na porodówce mój był ze mna cały czas masował mnie po plecach opowiadał mi jakies bzdury zebym sie śmiała i nie czula tak bólu....no i koło 6 zaczeło sie konkretnie wtedy to juz mi dali ten gaz rozweselający ale na mnie to jakoś nie działał tak mnie rwało...po czasie odpłyneły mi wody no i wtedy sie zaczelo.....tętno mojej dzidzi zaczeło słabnąc...wszystko działo sie tak szybko ze biegusiem wieźli mnie na blok na cesarke .tak bardzo chciałam urodzic normalnie no ale sie nie udało..szeście małej nic nie jest dostała 9/10 abgar....bardzo żle zniosłam ta cesarke ...dzis położna zdjeła mi szwy....na dzien dzisiejszy to juz latam jak nowo narodzona..malutka pięknie ciągnie cyca od samego początku ...jest zdrowym pięknym bobaskiem grinning smiley
bardzo sie bałam jak tętno małej spadało zaczełam troche chisteryzowac dobrze ze mój był ze mna cały czas do chwili zabrania mnie na blok...
po powrocie do domu chłopaki spisali sie na medal ...czyściutko ..i ugotowane...szkoda ze mój musi jutro wracac do pracy...ale bardzo mi pomaga praktycznie ja zajmuje sie tylko Nelką....no i starszy braciszek jak tylko usłyszy ze mała pisknie juz migiem jest przy łózeczku ....
bardzo sie ciesze ze juz po wszystkim w prawdzie nie tak to miało byc ale juz po...całe i zdrowe w domku...
Gratulacje dla mamusiek

Anullllla84 (offline)

10-09-2012 13:26:34

ZSZ
a jeszcze mała ważyła 3400 i mieżyła 55cm...niektóre ubranka na 56 były dla niej za małe!!!!:/ no ale dobrze ze wiecej mam tych na 62 grinning smiley

CiemnaCzekoladka (offline)

10-09-2012 14:42:45

Zaborze
Dzień dobry winking smiley dzisiaj dość późno ponieważ wczorajsze przygotowania do egzaminu skończyły się tak, że zasnęłam a więc powtarzanie materiału zostało na dziś smiling smiley Własnie doszłam do wniosku, że już nic więcej do głowy nie wejdzie i tylko sobie pomieszam wszystko a więc postanowiłam już odpuścić i napisać do was smiling smiley

Kinguska85 Tak już pisały dziewczyny, po prostu porozmawiaj z mamą tak otwarcie, myślę że ona doceni Twoją szczerość a Tobie też będzie lżej jak nie będziesz musiała dłużej swoich myśli na ten temat ukrywać przed nią winking smiley

Myshka85 Nie przejmuj się i nie denerwuj, mnie też wszyscy na mój widok pytają "a Ty jeszcze chodzisz?" albo "jeszcze nie urodziłaś, przecież brzuch już tak nisko" itp itd. trzeba to przetrwać smiling smiley

Elik myślę, że to tzw. skurcze przepowiadające Cię zaczynają dopadać stąd ten ból w podbrzuszu, przynajmniej u mnie pojawiały się takie bóle już 2 czy 3 tygodnie temu. Obecnie męczą mnie i te w podbrzuszu i krzyżowe confused smiley ale nic nie wskazuje na to, że miałby się zaczynać poród, nawet pomimo tego iż mój P mi nie odpuścił dziś w nocy tongue sticking out smiley

Anulla grunt, że wszystko się skończyło dobrze dla Ciebie i maluszka smiling smiley pozdrówka i dużo dużo zdrowia dla was! smiling smiley gratuluję dzielnego męża grinning smiley winking smiley

Całą resztę pozdrawiam gorąco smiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-10 14:43 przez CiemnaCzekoladka.

nalla23 (offline)

10-09-2012 14:43:49

Hej dziełszynki ja też jeszcze 2w1 choć źle się dziś czuję. Weekend spędzony dość aktywnie może za dużo tej aktywoności z czego dziś są skutki. Ból brzucha. Tak w skrócie sobota mineła szybko, byliśmy z Matim na urodzinach jego młodszej siostry więc było pyszne jedzonko i torcik - sympatycznie, rodzinka męża obsypywała mnie pytaniami o ciąże dzicko i kiedy i jak a ja oczywiście że wszystko oki. i zmieniałam temat. W niedziele wybraliśmy się do szpitala w którym chcę urodzić, przesympatyczna pani nas oprowadzała, za dużo nie mogła pokazać bo mają oblężenie. Szpital czysty zadbany porodówka mała i kameralna wszystko mają nowe i ładne. Poza tym pani ta odpowiadała na każde z moich/naszych pytań i też sama mówiła. Powiem wam szczerze że inaczej sobie też to wszystko wyobrażałam ale i tak wybieram ten szpital, potem pojechaliśmy na małe zakupy i do domku. Potem przyszła moja mama, i pofarbowała mi włosy - teraz już wyglądam jak człowiek bez tych odrostów.

Cama - cieszę się że u was skończyło się wszystko dobrze z tym porodem pomimo zielonych wód, najważniejsze że już po i możesz tulić Kubusia smiling smiley

Aniula - ty też miałaś nie lada niespodzianki z tym porodem na końcu cc ważne że z Nelką wszystko w porządku a zespół szpitalny w porę dał radę. Zazdroszczę ci takiego grzecznego maleństwa.

Frenatak - co z tobą, ile Krzysio waży??

Elik - wirowałaś w łazience a ja dziś brałam udział w II wojnie światowej och te sny.

Myshka - jaki kolor masz tych kaloszów?? mnie ostatnio w lidlu podobała mi się pościel taka biała w grananowe kwiatki i takie serduszko było ale nie dojechałam, z drugiej strony ludzi pogieło by tak się rzucac na ten towar, kiedyś któraś z was pisała że ludzie w lidlu do w kolejkach stoją jeszcze przed otwarciem sklepu. Makabra.

Sylwia - zazdroszczę tego leniuchowania z mężem, mój teraz jak ma czas to wymyśla tysiąc innych zajęć jak nie pomaga swojemu ojcu to biega, albo idzie na rower teraz np. psa ogarnia i zawsze ma coś ważniejszego niż spędzenie ze mną czasu.

Kinguśka - takie rozmowy były są i będą trudne, czujesz się urażona i czujesz żal, bo do wszystkiego zawsze musiałaś dojść sama, może faktycznie warto delikatnie porozmawiać z mamą na ten temat. Może zmieni zdanie lub zrozumie.

Calateyla - trzymam kciuki za was smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

seaton (offline)

10-09-2012 14:54:44

żary
Kinguska – no to faktycznie przykre. Powinna mama sprawiedliwie dzielic miedzy was to co posiada. Tym bardziej, ze na prawde z tego co opisalas ciężko pracujesz na to co masz i tej kawalerki nie macie za darmo a siostrze przypadnie dom za free. Tez uważam ze nie powinno tak być.
Mi tez ludzie (czyt. Zwłaszcza siostra) potrafia powiedziec, ze” w przeciwieństwie do mnie to maja pod gorke w zyciu” – normalnie szlag mnie od razu trafia, bo wcale tak nie jest. Nic nie spada mi z nieba, na wszytsko z mezem ciężko pracujemy, a inni zazdroszczą tylko efektow… tak wiec rozumiem cie doskonale.

Sylwia – mi po cc na laktacje pomogl laktator. Umeczylam się co prawda, ale podzialalo, ale z ta herbatka to swietny pomysl
Biedna nameczylas się w nocy…

Anullllla gratuluje raz jeszcze. Ciesze się ze z Neli grzeczna dziewczynka i ladnie cycusia ciagnie smiling smiley

Bylam dzisiaj na wizycie kontrolnej w szpitalu. ktg w porządku, rozwarcia nie ma - także jeszcze nie mój czas sad smiley niestety.
buziaki


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

"Kiedy śmieje się dziecko, smieje się cały świat."
Janusz Korczak

elik (offline)

10-09-2012 15:29:06

Jastrzębie-Zdrój
no widze ze sie melduja wszystkie po kolei.... a na koniec zobaczymy kogo nie ma smiling smiley bo moze na porodowce jest? smiling smiley

Anullla- ciesze sie ze wszystko dobrze sie skonczylo. I super ze Nella pieknie cyca cignie smiling smiley

Sylwia- ja tez nocke mialam ciezka ale Ty to dopiero sie nameczylas..... mam nadzieje ze juz jest lepiej

CiemnaCzekoladka- powodzenia na egzaninie thumbs up

Ja sie wzielam znow za pranie i porzadki , nie dlatego ze mi sie chce ale raczej po to zeby miec zrobione jakby sie zaczelo. Tak wogole to jakies 2 miesiace temu to mi sie snilo ze 12 urodze.... zobaczymy czy sie sprawdzi smiling smiley wlasnie piore firanke z pokoju dzidzi zeby byla swieza i bez kurzu smiling smiley

Moj tel. milczy wiec chyba jeszcze zadna nie urodzila..... albo jeszcze nie ma sily napisac

Trzymam kciuki za wszystkie rodzace zeby poszlo szybko i sprawnie i bez bolu smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Izka82 (offline)

10-09-2012 15:36:51

Hejjjj ledwo żyje.... Umyłam okna 3pokoje,poprałam firanki ,zasłonki. Później karnisze z kurzu wytarłam pozawieszałam wszystko to co pozdejmowałam. Została mi sie jeszcze sypialnia. Jak tylko skończyłam,to pędem po synka do przedszkola..2 godziny na placu,potem pranie 1,2 obiad.. ehhh Brzuszek sie zbuntował i rozbolał troche. ale dzisiaj juz nic takiego nie będe robiła. Po południu spacerek.

Anulla-supcio że Nela jest juz z Tobą i że wszystko dobrze sie skończyło!! Wszystkiego dobrego dla Was!!

Kinga,powtórzę się ale tylko szczera rozmowa oczyści atmosfere! Powodzenia!


Seaton,fajnie że wszystko w porządku!

Elik,nono Ty weź i sobie poleż kobietko!!!

Nalla,to poodpoczywaj sobie odrobinke! Ja też musiałam na pół godzinki poleżećsmiling smiley


Hej jak tam Wasze pomiary,jesteśmy juz na samym finiszu?? ile kg do przodu??

Do później!

patinka89 (offline)

10-09-2012 15:44:48

Katowice
Witam smiling smiley
Ja również nadal w dwupaku tongue sticking out smiley . Wiec co do Moich przeczuć guzik wyszło . Weekend spędzony miło i fajnie smiling smiley
Sobota u teściów na obiedzie zakupy , sprzątanie i obijanie się przed TV tongue sticking out smiley , niedziela aktywniejsza najpierw obiad u Teściów jak zapraszaja trza korzystać ;d , następnie do Moich rodziców w odwiedziny , potem spacer w Parku Chorzowskim z Moim Mężusiem a wieczorkiem spotkanie ze znajomymi . wczoraj brzuch Mnie w nocy pobolewał masakrycznie ale nic nadal nic.
Dziś jak zawsze w nocy wstawanie co 1,5 h do ubikacji :d normalka hehe pobudka o 10:00 smiling smiley , zakupy w Castoramie posprzątałam całe mieszkanie umyłam podłogi włączyłam pranie wyprasowałam ciuszki dla Kubusia na wyjście ze szpitala tongue sticking out smiley , obiad zrobiony ;d , zaraz siostra wpadnie z Chrześniakiem smiling smiley . I wtedy Sobie chwilę dychnę .
nie umię usiedziec w miejscu tongue sticking out smiley ale może to dobry znak winking smiley
a Wy jak ?;>


podczytujaca (offline)

10-09-2012 16:56:58

Białystok
kinguska85 - no to nie miło.. ja bym powiedziała, że kawalerka nie jest jeszcze nasza bo jest nie spłacona jaki i drugie mieszkanie, a po reakcjach patrzyłabym, czy brnąć w temat; niestety jeśli chodzi o rozmowy o pieniądzach to mają to do siebie, że są ciężkie i różnie mogą się skończyć.. u mnie na szczęście rodzice starają się po równo dzielić ale oczywiście czasem zdarza się usłyszeć jakiś "niesmaczny" komentarz czy od nich czy od rodzeństwa..
katarzynagorska5 - jestem, jestem smiling smiley
elik - hm, teraz przy końcówce trudno powiedzieć.. ja w przeciwieństwie do Ciebie nic z tych rzeczy a termin ten sam, no oprócz tego, że wczoraj coś mnie bolało i bolało ale przeszło.. pomyślałam sobie, że jak ma mnie tak boleć przy porodzie to jak się wypisuję ;P

dzidzi pokój gotowy, kilka dekoracji trzeba zawiesić i łóżko przygotować, ale to może na końcu, dom pomału się przygotowuje - porządki robi mama grinning smiley ja dopomagam, u mnie dużo okien i powierzchni więc zajęłoby mi to w tym stanie z 2 tygodnie.. i staram się nie myśleć za dużo, by nie oszaleć i tak już się boję..
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6019, Posty: 1575305, Użytkownicy: 73678.
Ostatnio dołączył/a Pinuka.

Statystyki tego forum
Wątki: 452, Posty: 646844.