Wrześnióweczki 2012:wozek:

CiemnaCzekoladka Ciekawę która z Nas urodzi wcześniej .

Robiłam wczoraj przysiady ale z umiarem i co jakiś czas he i szczerze to zamiast coś poruszy to dziś się ledwo ruszam haha takie zakwasy mam na nogach . Strasznie mam obolałe żebra mały kpie jak może a Mnie boli .. Dziś jakoś jeszcze spokojny

Dzień dobry wszystkim widzę, że tu bardzo gwarnie od samego rana, tylko ja mam taki twardy sen widzę że do 10 w łóżku za niedługo już tak dobrze nie będzie więc korzystam póki czas

Cama077 To super, że masz tyle pokarmu, nic tylko się cieszyć ja bym sobie życzyła też mieć taki nawał, żeby mój synek się najadał i żebym jak najpóźniej musiała go dokarmiać modyfikowanym. Raz, że im później tym lepiej a dwa to duża oszczędność na początku jakby nie było...

Mencja Koleżanka moja ma taką wadę jak Ty, i od razu została skierowana do cc, więc dobrze by było gdybyś wybrała się po opinię do okulisty.

Frenatak Nie słuchaj tych wszystkich wywodów na temat rodzenia wcześniej itd, niepotrzebnie się denerwujesz tylko, przecież wiadomo, że na zawołanie nie urodzisz Co do włosów to ja 2 razy w ciąży zafarbowałam farbą z garniera bez amoniaku, ale teraz już odpuściłam, poleciałam tylko obciąć włosy bo już wyglądały jak miotła, farbować będę się po porodzie zwłaszcza, że zamierzam zmienić kolor a to się wiąże z rozjaśnianiem. O tych ziołowych farbach to pierwszy raz słyszę szczerze mówiąc. Dziękuję za gratulacje No i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! :romantic_dinner:

Nalla23 No to super, że farbowanie poszło dobrze!

Ewka1234 Poród pod prysznicem?! Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać! Wielki szacun dla sąsiadki, jestem pod wrażeniem! Dobrze, że wszystko dobrze z nią i z maleńką a tatuś wróci szybko do formy na pewno nic dziwnego, że przeżył szok.

Bogunia123 GRATULACJE!! No i dla tatuśka też oczywiście

Seaton Dziękuję, i informuję iż nie była to obrona a egzamin zwyczajny jak co semestr Bronić będziemy się w czerwcu przyszłego roku Mam nadzieję, że Wojtuś pozwoli mamie się uczyć i będzie zdane śpiewająco Po drodze jeszcze sesja zimowa w styczniu się odbędzie, ale daaamy radę
To dobrze, że się wysypiasz ja też nie mogę na to narzekać, choć nie rzadko budzę się jak mój szanowny narzeczony gramoli się do pracy rano

Elik skurcze w łydce to chyba najgorsze co mnie przez całą ciążę spotkało, ale na szczęście już od dawna cisza, mam nadzieję, że nie zapeszę bo mnie takie skurcze w środku nocy stawiały do pionu

Patinka89 No zobaczymy zobaczymy, ale ja myślę że mój mały chce zrobić babci prezent na urodziny i wyskoczy 18.09 w czwartek wizyta u ginekologa zobaczymy co stwierdzi, oby się tylko nie okazało, że poród wcale się nie zacznie nawet po próbie wywoływania i skończy się cc, ale jeśli będzie taka potrzeba no to trudno.

Dopijam kawkę i będę brać się za porządki w między czasie w ramach chwili odpoczynku zaglądać do was będę buziaczki

[link widoczny po zalogowaniu]

Mam nadzieję, że dacie radę moją radosną twórczość przeczytać

[link widoczny po zalogowaniu]

dobre jesteście z tymi przysiadami ja nawet nie próbuję bo jak kucnę to wstać nie mogę więc nie widzę się robiąc przysiady.
To forum jest jak lek jak coś się dzieje nie tak to zaczynam panikować a szczególnie jak sobię wyobrażę że za niedługo poród i ten ból... Ale wystarczy wejść tutaj poczytać Was i jakoś tak trochę inaczej zaczynam patrzeć na to wszystko Ojj ciepełko się robi.
Ewka a jak Ty zniosłaś poród sąsiadki bo jednak widziałaś ją przed przybyciem karetki.Kurcze to jest poród pare minut i po krzyku


[link widoczny po zalogowaniu]

Katarzynagorksa – no to spóźnione 100 lat

Ewka – niesamowite po prostu! Nadal jestem w szoku!
No i wlasnie twoja sasiadka jest dowodem na to ze można nie zauwazyc ze już się zaczelo, ze zaczal się porod…

a ja jakas niezdecydowana jestem. najpierw chcialam rodzic sn. jak mi lekarz powiedzial, ze raczej cc to sie zalamalam i balam, a teraz znowu mowia ze sn i znowu jestem zla i sie boje... i wez dogodz kobiecie - zwlaszcza w ciazy...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

"Kiedy śmieje się dziecko, smieje się cały świat."
Janusz Korczak

no i wkoncu wybralismy wozek. kosztuje 730zl +150zl miekka gondola dla Wojtusia. tylko jeszcze nie zdecydowalismy sie na kolor. maz chcialby caly czarny a mi podoba sie ten z bezowym daszkiem. sama nie wiem. taki jasny to w sumie szybko bedzie sie brudzil

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

"Kiedy śmieje się dziecko, smieje się cały świat."
Janusz Korczak

Kasiu ja też Ci życzę po nie wczasie wszystkiego naj naj naj i przede wszystkim szybkiego i łatwego porodu!!!
Frenatak cudownej 2 rocznicy i oby każda następna była jeszcze cudowniejsza
Czekoladko gratuluję 4
Ewcia ta Twoja sąsiadka to hardcorova jest niesamowita historia ja też urodziłam się w domu ale dlatego, że pogotowie nie zdążyłoby już dowieźć mojej mamy do szpitala ale byli na miejscu podczas...
Seaton mi tak jak twojemu mężowi też bardziej podoba się ten niebieski...jest bardziej żywy
Elik moja znajoma przed porodem przez tydzień miała objawy "grypy żołądkowej" wiec i może u Ciebie jest to objaw zapowiadający rozwiązanie
Patinka masz rację, nie czekaj aż zacznie się coś dziać tylko funkcjonuj normalnie
Sylwia no to już tuż tuż i będziesz miała swoje maleństwo przy sobie

No i przede wszystkim duże gratulacje i gorące buziaki dla BOGUSI, a tacie dziękujemy za informacje

teraz czekamy na relację zarówno od Bogusi jak i Catelay'i

a u mnie cisza...Mała jakoś mało się rusza ale mimo wszystko rusza się najwięcej wieczorami i troszeczkę rano więc nie panikuje...jeszcze...poza tym do niedzieli włącznie mam brać te globulki więc niech poczeka jeszcze ale już od poniedziałku to mogłaby się już wybierać na tą stronę
Pogoda dopisuje, pięknie świeci słoneczko i jest cieplutko no i właśnie skończyło mi się prać pranie więc idę wywiesić
Radek dziś znowu wróci późno kolejne zebranie i pewnie będzie padnięty
Postaram się jeszcze odezwać później...


[link widoczny po zalogowaniu]

Ale Mały musi sie urodzić w terminie lub nawet jeszcze [przed . Bo od poniedziałku Mój Kamil wraca do pracy a ja sobie nie wyobrażam jak bd musiała być sama przy tym wszystkim po to brał 2 tygodnie urlopu akurat na termin a tu dupa małemu sie nie spieszno . uparciuch jeden

Która z nas ma dziś cesarkę albo wczoraj ?;>

Tak myślałam czy by nie iść jeszcze na wizytę ale to już chyba nie ma sensu za późno i w ogóle dopiero na 14.09 wizyta to akurat na termin.

Całe obolałe mam żebra maskara kopie ile sił ma w nogach

CiemnaCzekoladka u Mnie urodziny we wrześniu maja dwie osoby Tata 18 a Mój Kamil 22 hehe i jeszcze dojdzie Kubuś

Patinka mojemu tak samo się nie spieszy więc nie przejmuj się nie jesteś sama niby dzień po terminie lekarz każe się zgłosić do szpitala, ale zobaczymy co mi powie w czwartek, jeśli dotrzymam do wizyty
A urodziny we wrześniu u nas też będą miały 3 osoby, chrześnica od mojego P 3 września moja mama 18 no i jeszcze nasz Wojtuś będzie, tylko z jaką datą to tylko on wie

Ale się zmęczyłam kurcze! Wzięłam się za ubrania robocze mojego P, ale najpierw musiały się namoczyć, żeby nie zasyfić pralki i wszystkich filtrów, ale ściągnięcie tego wszystkiego z tych ubrań co przy wirowaniu mogłoby odpaść w pralce to nie lada wysiłek hehe
teraz trzeba brać się za obiadek