Wrześnióweczki 2012ciąża:wozek:

Wysłane przez misia0805 

Astre (offline)

11-09-2012 15:47:59

Cama - na krocze wyslij meza do apteki po kore z debu, zaparz torebke w misce i w lazience posiedz nad ta miska, zeby para ci na tyleczek leciala smiling smiley mi pomoglo i to bardzo, bo juz nie moglam siedziec lezec i chodzilam i ryczalam tylko ze mnie tylek boli. po 5 minut po kapieli rano i wieczorem i naprawde po 2 dniach byla roznica.

Co do karmienia to u mnie tak samo, co 2 - 3 godziny w dzien. nawet skusilam sie na dokarmienie, ale bylam strasznie chora, dostalam antybiotyki i mialam goraczke 39,8, myslalam ze umre, a to byla rozlegla angina, i wtedy cale dnie nic nie jadlam, tylko pilam a maly wrzeszczal ze glodny, to maz polecial po mleczko Nan, bo takie dostawal w szpitalu jak jeszce nie mialam pokarmu i jak sie biedny przyssal to cala butle zjadl na jedno posiedzenie, ale tez slyszalam, zeby nie dokarmiac bo nasze mleko jest najlepsze.

Boze dziewczyny na nic czasu nie ma, jak maly spi to nie wiem za co sie zlapac, sprzatanie prasowanie gotowanie i tez rycze na przemian z napadami dobrego humoru.

maz dzis pierwszy dzien w pracy, ale dalam rade smiling smiley

rozpakowywac sie tam smiling smiley))


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

patinka89 (offline)

11-09-2012 17:19:43

Katowice
CiemnaCzekoladka mi lekarka powiedziała że jak do 14.09.12 nie urodzę to mam 17 sie do niej zgłosić bo 15 i 16 to sobota i niedziela .
Ale zobaczymy czy będę musiała isc w ogóle . Mały dziś coś mało się rusza dziś. Już mam tak nisko brzuch że maskara każde schylenie zadaje ból , i te zebra wrr boli jak nie wiem ;/ .
Boje się tego jak sie zacznie tongue sticking out smiley nie wiem czego sie spodziewać czyżby któreś dziewczyny rodziły ?;> że dziś tak cicho na forum ?


CiemnaCzekoladka (offline)

11-09-2012 17:28:25

Zaborze
Patinka Dziewczyny korzystają z pogody może i dlatego taka tutaj cisza smiling smiley Mnie wzięło na porządki i to na maksa, a jeszcze zakupy przed nami, czyżby te moje sprzątanie coś oznaczało? grinning smiley

kinguska85 (offline)

11-09-2012 17:34:47

Koszalin
Cześć Wszystkim.
Bogunia gratuluję.
Ciemna Czekoladka, brawo za czwóreczkęsmiling smiley
Frenatak, załamałaś mnie... Kupiłam mamie farbę (hennę), bo przy chemii bała się farbować normalnymi farbami. Jeszcze nie malowała, bo nie było kiedy. Wkurzy się pewnie jak jej nie pokryje, ma duże siwe odrosty:/
Dziś zawiozłam Łukasza na 7-mą do pracy, bo wczoraj padło mu auto. Ubierając buty (moje jedyne w które się mieszcze- nazywam je sandałami ciązowymi) niestety, ubierając je pękło mi zapięcie.... Stanęłam jak wryta...co tu ubrać jak nie ma czasu...Ubrałam takie buty w których ledwo co mieszczą mi się stopy. Po zawiezieniu Łukasza pojechałam do szpitala zrobić wyniki. W rejestracji mnóstwo osób. W międzyczasie spostrzegłam się, że nie mam przy sobie zlecenia od lekarza.... Babka niezbyt chciała mi zrobić wyniki, ale ją poprosiłam, że zaraz dowiozę... Zgodziła się. Pobrali mi krew i pojechałam do domu. Wdrapałam się na swoje 4 piętro, zjadłam śniadanie i pojechałam z powrotem. Pod szpitalem jak zwykle nie było gdzie stanąć, jakaś masakra, myślałam że nerwowo się wykończę jeżdżąc po parkingu w kółko... W końcu nie wytrzymałam i stanęłam w miejscu dla inwalidów, a co tam, sama się czuję jak inwalidka.... Poleciałam i zanioslam ten świstek. Potem pojechałam do pracy po RMUA, tam mi się zeszło, w wszystkimi trzeba było pogadać. Wyszłam koło 12-tej, pojechałam zatankować i poszukać w sklepie jakichś wygodnych butów jeszcze na ten czas, na te ciepłe dni. Zeszłam full sklepów, w tym największe u nas centrum handlowe i nic!!! Na półkach kozaki..... Kupiłam jakieś buty nie za ładne, w które weszłam. Po jakimś czasie tak zaczęły mnie uwierać i obcierać, że je zdjęłam. Chyba jeszcze mocniej spuchły mi stopy... Po tym wszystkim zgłodniałam, więc poszłam coś zjeść. Potem po Łukasza do pracy i potem do sklepu po coś do chleba. No i tak mnie plecy napieprzają, że myślałam, że nie wejdę już na te 4 piętro znowu... Jakoś się udało, za to o mało nie zdążyłam do WC... Łukasz od razu usnął,w domu mamy tak gorąco, że od razu rozebrałam się jak do rosołu i siedzę nago, tak mi gorącosmiling smiley Nigdzie już dziś nie wychodzę, nie mam siły... Co do butów... Jutro postaram się zszyć lub skleić te stare.... Jest tak ciepło i jakoś ciężko, padam na twarz......
W pracy też komentowali, że się jeszcze nie rozpakowałam....
Ale się rozpadało..... nagle...nieźle.... Do później, jak nie usnę...


[link widoczny po zalogowaniu]

seaton (offline)

11-09-2012 18:06:46

żary
Ciemnaczekoldaka – no ciekawe… wicie gniazdka?? smiling smiley

Kinguska – te komentarze… mnie najbardziej wkurzaja takie sytuacje, w których mowia mi ze powinnma to czy tamto bo inaczej skad będę miała sile urodzić. Tak jakbym z poltorarocznym dzieckiem mogla lezec caly dzień przed telewizorem… wrr. Chociaż tez już slyszalam kilka razy „jeszcze nie urodzilas” i nie było to mile

a mnie dzisiaj cos energia roznosi - pomylam okna i popralam firanki, upieklam biszkopt i nasmazylam nalesnikow - mniam smiling smiley poprasowalam no i standardowo ogarnelam mieszkanko, ale synek ciezko pracowal i oczywiscie po moim sprzataniu nie ma sladu. juz dawno nie zrobilam tyle w jeden dzien grinning smiley
zapomnialam z tego wszystkiego zadzwonic do labo i zapytac sie o wyniki. no nic. zadzwonie jutro.
maz wpadl do domu. zjadl obiadek i polecial pograc w siatkowke. jakos ostatnio brakuje mi jego towarzystwa. musze tez z nim porozmawiac o porodzie, bo wymyslilam sobie, ze musi byc przy mnie, bo nie wyobrazam sobie przechodzic przez to wszystko samej, ale chcalabym tez zeby nie widzial samej koncowki. tyle naczytalam sie o rozwodach po porodzie rodzinnym bo maz nie mogl zapomniec tego co widzial przy porodzie, ze wole chyba nie ryzykowac.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

"Kiedy śmieje się dziecko, smieje się cały świat."
Janusz Korczak

CiemnaCzekoladka (offline)

11-09-2012 18:27:04

Zaborze
Kinguśka Dziekuję winking smiley a Ciebie podziwiam kobieto, że z tak opuchniętymi nogami tyle biegasz po mieście! A co to za badania robiłaś bo nie bardzo jestem w temacie? może coś przegapiłam confused smiley

Seaton Może to jest to grinning smiley ale widzę, że u Ciebie podobnie z tą energią i też dajesz czadu z porządkami grinning smiley ja jak się do jutra pogoda utrzyma to jeszcze okna sobie pomyję, ostatnio umyłam jedno dachowe ( bo mieszkamy na poddaszu ) i tak się zmęczyłam, że już więcej mi się nie chciało, i teraz znowu bede je musiała umyć bo już wygląda podobnie do stanu sprzed mycia buu..
a mój narzeczony to przyszedł wykąpał się zjadł i padł grinning smiley przyciął komara, ale trzeba było go obudzić bo w nocy nie bedzie spał smiling smiley właśnie wyżłopał kawcię i będziemy ruszać na zakupy smiling smiley wcześniej nie wychodziłam bo mnie słońce raczej nie zachęca...teraz pogoda na spacerek jest idealna smiling smiley

patinka89 (offline)

11-09-2012 19:53:15

Katowice
Ja własnie wróciłam z bilarda grinning smiley hehe , wypad przyjmuje za udane jeszcze zakończyłam dzień KEBABEM ;d ostrym hi tongue sticking out smiley .
Ja tak samo wszystko posprzątałam , okna już umyłam w tamtym tygodniu no już nie mam co wymyślać do sprzątania wrr , zobaczymy czy dziś w ogóle zasnę szkoda gadać .
Ale co zauważyłam strasznie mi dziś nogi popuchły stopy i ręce maskara .Do balerinek stopy nogi nie mogłam wsadzić hehe . Nadal czekamy dziewczyny grinning smiley
Musimy się trzymać i czekać cierpliwie smiling smiley


podczytujaca (offline)

11-09-2012 20:27:58

Białystok
gratulacje kolejnej mamie!!

u mnie nic ciekawego, kolejny dzień sprzątania przez mamę a ja się przyglądam winking smiley i jest mi ciężko i ledwo dycham.. kolorowej nocy

ZnowuMama (offline)

11-09-2012 20:47:38

Złocieniec
hej dziewczyny

Kurczaki ale naskrobałyście, trochę podczytuję ale nie daje rady pisać.

Wojtuś już przed wczoraj był na pierwszym spacerku. Wczoraj z okazji pięknej pogody pojechaliśmy nad morze mały sobie smacznie spał na plaży a Hania chyba już ostatni raz w tym roku taplała się w morzu.
Mały od początku jest na cycu. Chyba faktycznie prawdą jest, że najlepiej robić cc jak już są jakieś niewielkie skurcze bo ja pokarm miałam od razu i po dwóch dniach w szpitalu miałam już taki nawał mleka, że między karmieniem musiałam je spuszczać. Rany prawie u mnie już nic widać, ale mam ten cepan i za tydzień zaczne smarować bo trochę jest czerwona. Była u nas położna i powiedziała, że pięknie się goi. Z małym wszystko ok rośnie jak na drożdżach i powiedziała, że przyjdzie dopiero za 10 dni bo do mnie to można dziewczyny na szkolenia opieki nad dzieckiem przysyłać hehe ;P
No i dostaliśmy skierowanie do ortopedy na badania profilaktycznie, żeby sprawdził czy z bioderkami małego wszystko ok. No i mam małego dodatkowo pieluchować tetrą między nóżki, ale na allegro są takie super pieluszki usztywniane do pieluszkowania i o niebo lepsze niż te tetrowy pieluchy który tylko uwierają w plecki. Jak któraś też musi pieluszkować to polecam!



[link widoczny po zalogowaniu]

bozena88 (offline)

11-09-2012 20:53:04

Warszawa
ja w dalszym ciągu czekam na męża...i już nie wiem co ze sobą zrobić...
i tak piszecie, że ciągle Was ktoś pyta czy urodziłyście, a mnie nikt...ale za to ja odliczam dni na FB to może dlatego smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545841, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.