MARZEC 2012

Wysłane przez lonka 

alicia88 (offline)

12-09-2012 13:24:30

Poznań
U nas dziś deszczowa pogoda, więc Piotruś ciągle śpi smiling smiley Obudził się o 8 zjadł, pół godz zabawy w łóżeczku i spaliśmy sobie dalej do 10:30 grinning smiley Potem kaszka, zabawa i jakieś 40 min temu poszedł znów spać smiling smiley Ale moje dziecko lekko przystopowało z jedzeniem w końcu. Wcześniej to musiałam bardzo pilnować i przeciągać żeby miał 3 godz przerwy między posiłkami. Teraz nie ma z tym problemu. Mały problem jest teraz z tym, że już nie jest takim złotym dzieckiem któremu wszystko smakuje. Nawet mleko mniej mu smakuje i ostatnio często zostawia ok. 20ml i nie chce więcej. Myślałam, że nigdy nie zobaczę jak moje dziecko odwraca buzię od butelki tongue sticking out smiley Kaszka Sinlac też mu się troche znudziła i ogólnie jedzenie łyżeczką... niestety, ale ja się nie daję. Teraz jego ulubionym posiłkiem jest mleczko z dodatkiem kaszki ryżowej malinowej, wciąga to w 3 sekundy i chciałby więcej. Dziś dałam mu tą kaszkę na gęsto i też jadł o wiele ładniej niż tą Sinlac. Obiadki też woli same warzywka. No i deserki są mniam ale śliwka już mu nie smakuje, może mu za bardzo po brzuszku jeździła... A podajecie już pół żółtka? Ja przez tą wysypkę jeszcze nie. Teraz gluten muszę od nowa wprowadzać. Ale już widzę, że go kurczak nie uczula. Więc nie jest źle. Ważne żeby jakieś mięsko mógł jeść. Najgorzej, że ta ryba go chyba uczula... A przecież to ważne żeby jeść rybki. Za tydzień idziemy do pediatry. Zobaczymy co powie.


Alicja



[link widoczny po zalogowaniu]

Ewula201 (offline)

12-09-2012 15:47:40

Niemcy
Ogólnie Lukas jest marudny i mało rozmowny, czasem wydaje z siebie odglosy typu :"mmmmmmmyyyy, mmmmmmmyyyy" ale żeby tak gadal jak Wasze dzieciaczki to niestety nie.
Mam nadzieje ze ten okres marudzenia minie mu czym prędzej bo czasem już nie wyrabiam. Nieraz nic nie mogę zrobić, nie wspomnę o wizycie na wc, więc zdarza mi sie zostawić go marudzacego czy nawet placzacego ja macie , a ja szybko na kibelek. Mleko przygotować tez czasem cieżko, bo gdzie bym go nie zostawiła to marudzi, siedzieć w krześle do karmienia nie chce , wygina sie, prostuje, podnosi dupke, także niestety nieraz jak przygotowuje posiłek do niego to wyciągam chodzik, wtedy mogę spokojnie zrobić mu jedzonko.
Sorka ze mi sie tak zebrało na żalenie, ale póki co mamy z małym ciężki okres i cieżko mi go chwalić, bo chwil gdzie jest grzeczny jest póki co niewiele. Nie wiem pokim on taki obręczony. Nieraz aż Wam zazdroszczę jak piszecie jakie te Wasze Skarby kochane i grzeczne.

Dzieciaczki przesliczne, Blanka i siostra b. Podobne do siebie smiling smiley . Piotruś uroczy i jaki sprytny przy laptopie już kąbinuje winking smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

AgnieszkaO (offline)

12-09-2012 16:18:15

Tychy
AlicjaZ tego co wiem to pół żółtka zaczyna się podawac po skończonym 7 miesiącu, to samo potwierdziła dzisiaj moja pediatra. Ponoc są w sprzedaży zupki z żółtkiem dostępne właśnie od 7 miesiąca.

My po wizycie, wszystko z Julią w jak najlepszym porządku...Zdrowa jak rybka, bardzo dobrze się rozwija, na wizycie standardowo non stop się śmiała, Pani dr obejrzała wyniki morfologii i żelaza i była pod wrażeniem, stwierdziła, że są bardzo dobresmiling smiley Oby tak dalejsmiling smiley Waży 8 kgsmiling smiley W wieku 5,5 miesiąca 3x zwiększyła wagę urodzeniowąsmiling smiley Ostatnio zdecydowanie wolniej przybiera, ale na pewno jest powyżej 50 centyla wiec dobrze. Płakała na szczepieniu, bo dzisiaj szczepiśmy żółtaczką (bo wybraliśmy szczepionkę skojarzoną 5w1), więc została Nam żółtaczka, a ona z tego co mi pielęgniarka tłumaczyła jest bolesna. Mam nadzieję, że obejdzie się bez dolegliwości bólowych, gorączkowych i innych. Mamy odczekac ok. 3 dni i możemy isc przekłuwac uszka- wybieramy sie w przyszłym tygodniusmiling smiley

Dziewczyny, mówicie, że Wasi chłopcy są duzi...Kieruję się do Alicji, Słowiczka i Anulkito muszę Was pocieszyc znajomej synek, który ma w chwili obecnej 2,5 miesiąca i waży przeszło 7 kg;d To dopiero klopsik;d Ale jaki cudnysmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Boże, daj Naszej Córeczce zdrowie i siłę:*

SlOwiczek (offline)

12-09-2012 16:58:37

Rzeszów
A oto i dzieciaki z 16.03.2012r. smiling smiley Moje dziecię ma już 3 narzeczone ja nie wiem co to będzie dalej tongue sticking out smiley


(Tak tak Kasiu wiem, że mój synio to gówniarz o 7h młodszy tongue sticking out smiley)


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-12 17:00 przez SlOwiczek.

Anulkaaa (offline)

12-09-2012 17:39:21

Ewula, ja mam z Łukaszem podobnie, od kilku dni jest wesoły, ale nie wiem jak długo to potrwa, w kazdym razie zazwyczaj jest tak, że jakby nie mama to ja bym wc nie miała jak odwiedzić, nie wspominając o myciu. W leżaczku źle, w łozeczku źle, maty były fajne przez 2 dni, teraz już spakowane i chyba na sprzedaż pójdą. Młody cały czas na rękach, ja zawsze zwalałam na moją mamę że tak go nauczyła, ale to może i nie w tym rzecz, nie wiem.. Drzemki u nas 3x15-25 minut. Ja w domu nie robię kompletnie nic, wszystkie domowe obowiązki przejęła moja mama i jak Piotrek wraca z pracy co na szczęście do rzadkości to się stołuje u teściowej. Ja nieraz się zamartwiałam że może go coś boli albo co, ale to chyba nie to.. Taka ich natura widocznie. Mój miał epizod niedawno chyba z tydzień to trwało że budził się w nocy całkowice i zabawy i marudzenie teraz na szczęscie przeszło, jest 3-4 pobudki na cycka i od razu zasypia - to jeszcze idzie przetrwać, ja jestem przyzwyczajona, gorzej Piotrek. Był w sierpniu 2 tygodnie na wolnym, ale chyba nie najlepiej to wspomina, po pierwsze spaliśmy we trójkę to dość ciasno, poza tym on nie jest tak przyzwyczajony do przebudzania nocnego bo śpi praktycznie zawsze poza domem. Nieraz go w nocy szturcham "włącz lampkę, bo się obudził", a ten "co?co?.. już! masz!" - i włączył tv.. Albo brał pilot od tv i celował w lampkę żeby się włączyła grinning smiley hehe.. Mam nadzieje że i u Was niedługo wszystko się unormuje :*
Marzenko obawiam się że Kacperkowi nie pozostaje nic innego jak założyć harem grinning smileygrinning smiley śliczne Dzieciaki, będą przyjaciółmi od kołyski :*
My dziś pierwszy raz mięsko wsunęliśmy, jarzynową z królikiem. Zjadł cały mały słoiczek, nie nadążałam ręką machać smiling smiley więcej mu nie dałam co by nie przesadzić, i tak trochę się pospieszyłam smiling smiley
Jelsi chodzi o gadanie to Łukasz jest dość małomówny, ale jak załapie to gada najczęściej "ba-ba" - babcia się cieszy ale wiadomo, że Mały nie ma na myśli przywołania babci smiling smiley a z dziadkiem jacy kumple to szkoda gadać, jak tylko mojego tatę zobaczy to taki banan że aż się cały trzęsie i wyciąga raczki do niego, jakby chciał żeby go wziął (choć on chyba jeszcze za mały jest na wykonywanie takich gestów, ale robi to zawsze jak dziadka zobaczy) - niech robi, na moje ręce lżej, bo dziadkowi się serce raduje i wnuka zabiera tongue sticking out smiley
Spadam coś zjeść :* miłego wieczorku


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
"Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo proszę bądź wieczna..."

AgnieszkaO (offline)

12-09-2012 19:02:32

Tychy
Dziewczyny, Nasza Julia od wyjścia ze szpitala pięknie spała w nocy i budziła się tylko na jedzenie, teraz przesypia całe noce, czasami zawoła o herbatkę i wypije całą butlę na raz i śpi dalej, a o 4:00 dostaje na spaniu mleczko. Za to ostatnio w ciągu dnia ma okropne problemy z zaśnięciem do upadłego chce się bawić, rozglądać, gaworzyć. Pytałam o to pediatrę, powiedziała, że taki po prostu jej temperament, pytała czy jak ma problemy z zaśnięciem to jak się obudzi to płacze, ale u Nas jest tak, że czasami zaśnie i za chwilę się obudzi i podskakuje i się śmieje, jest po prostu żywym srebrem, jak to pani pediatra określiła, a to wskazuje na zdrowe dziecko. Moja siostrzenica była taka sama. Zastanawiam się nad podawaniem jej meliski łagodnej, siostra siostrzenicy podawała i łatwiej było jej zasnąć.


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Boże, daj Naszej Córeczce zdrowie i siłę:*

AgnieszkaO (offline)

12-09-2012 19:12:07

Tychy
Zapomniałam dodać, że tak tak jak Synuś Anulki Julia ucina sobie kilka 20-30 min. drzemek, jak już jest na prawdę padnięta- heh, po co tracić życie na spaniesmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Boże, daj Naszej Córeczce zdrowie i siłę:*

SlOwiczek (offline)

12-09-2012 21:14:46

Rzeszów
HEhe Anulka ty jak co palnieszsmiling smiley))
Aguś każde dziecko jest inne dobrze, że Julcia jest zdrowa,wesoła i ma apetyciksmiling smileysmiling smiley

A ja pytanie z innej beczki, bo trafiłam przed chwilą całkiem przypadkiem na forum o spiralach antykoncepcyjnych, myślę właśnie nad jakąś antykoncepcją (wcześniej nigdy nie brałam tabletek ani nic takiego umieliśmy jakoś zawsze zapanować nad sytuacją - a raczej Piotrek ma takie wyczuciegrinning smiley), terazpo ciąży boję się panicznie że zajdę w drugą ale mam już dość gumekposzłooo!.. stosujecie już coś?

Tymczasem idę się ogarnąć i spaćsmiling smiley
Dobrej nocki:*


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-12 21:15 przez SlOwiczek.

Ewula201 (offline)

12-09-2012 21:40:33

Niemcy
Marzenka ja wczesniej tez nigdy zadnych tabletek nie bralam, ale teraz po ciazy jednak padlo na tabletki antykoncepcyjne, poniewaz tez nie mam zamiaru zaraz w drugiej ciazy byc. Idac do ginekolog tez chcialam spirale ale po rozmowie z P. doktor padlo na tabletki . My planujemy drugiego dzidziusia za rok, dwa , a ze koszt spirali jest drogi i mozna ja nosic 5 lat lub dluzej to nie oplaca nam sie wyzucac pieniedzy w bloto skoro nie wykorzystam tejze spirali do konca. Najlepie Marzenk idz do ginekologa i porozmawiaj z nim o antykoncepcji i zobaczysz co moze Wam doradzic, no chyba ze nie planujecie juz dzieci, albo nie w najblizszych 5 latach, to smialo mozesz w to zainwestowac.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

alicia88 (offline)

12-09-2012 21:40:49

Poznań
We wszystkich schematach żywieniowych napisane jest, że pół żółtka co drugi dzień w 7 miesiącu życia. Czyli po ukończeniu 6go. Jak u nas się unormuje z tą wysypką to zacznę podawać. I tak już prawie nic nie ma, a jadł dziś kurczaczka, więc na szczęście nie każde mięsko go uczula.


Alicja



[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545892, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.