lipcóweczki2011

Wysłane przez Anna2935 

Edyta24 (offline)

16-03-2012 11:28:45

Dobrzyn
hej mamuski

Piekna pogoda!!!!!!!! juz od rana bylam na spacerkusmiling smiley i mialam niezla przygode. sluchajcie ide sobie z malym i nagle jakies 200metrow od calego zdarzenia slysze jak samochody trabia jeden za drugim dochodze a tamm dziecko wiek (1.5 - 2 roku ) idzie sobie samo takie malutenkie srodkiem ulicy !!!!!!!!! normalnie szoku dostalam jak zobaczylam ze on jest sam bez rodzicow! zgarnelam tego dzieciaczka na chodnik i pierwsze co zapytalam "kochany a gdzie ty masz rodzicow"? choc wiedzialam ze nie odpowie .... rozejrzalam sie i nic rozumiecie nie ma nigdzie rodzicow babci czy dziadka! ten chlopczyk mama i mama mowil caly czas no wiec wzielam go na reke druga pchalam wozek z Norbim i tak doszlam do centrum miasteczka naszego . Poszlam popytalam czy ktos nie szukal dziecka. Jedna kobitka powiedziala ze tak ze teraz jego mama jest pyta w miesnym wiec szybciorem do miesnego. ta zaplakana kobitka jak nas zauwazyla przez szybe to wybiegla wytulila malego dziekowala mi i dziekowala. Powiem wam szczerze ze sama bylam wystraszona! Naszczescie wszystko dobrze sie skonczylo. ale wiecie nie rozumiem tych ludzi ktorzy przejezdzali autem nie zatrzymali sie nie pomogli .....tylko trabili!!!!!!!!!!!!!!

Iza super ze Rozalce uciekl zabeksmiling smiley
No a maly szaleje ci szaleje grinning smiley 7 zebuszkow wow. GRATULUJE:*

Monia oj nie rozchoruj sie nam. Agatka TY tez juz nam zdrowiej slonce nasze! Morze super super. My tez sie wybieramy ale dopiero w lipcusmiling smiley

Daria filmik puszcze jak tylko kamerka mi sie podladuje i nagram mojego silaczasmiling smiley Moj A dzis zjezdza grinning smileygrinning smileygrinning smiley

no to postaram sie wpasc pozniejsmiling smiley
Dzis przyjezdza przyjaciolka wiec ploteczki spacerek zabawy z dziecmi zaliczymy grinning smiley
A w lodowce ciasto kokosanka juz czeka i przepyszna salatkagrinning smiley

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

ryli20 (offline)

16-03-2012 17:57:03

Poznań
witajcie popołudniem

Daria no dobra jesteś usprawiedliwiona, i znowu wszystko przez chłopa tongue sticking out smiley heheheh ja też jakoś mam problemy z organizacją np. w weekendy jak jesteśmy razem, mój cały plan dnia pada, Grośka rozdrażniona bo gdzieś jeździmy, nie śpi wtedy co zawsze … no ale nie powiem małż mi zawsze pomoże się nią zająć. No to Julia też niezły nocny wywijas, a chyba większość naszych dzieciaczków polubiło wczesne wstawanie np. o 5 czy 6 rano

Edytka bez komentarza to co się stało, tych kierowców - szokkkkkk - brak słów i tyle
Ojj to fajnie Ci się zapowiada dzionek na ploteczkach smiling smiley i jeszcze przy Twoich pysznościach

My dziś byłyśmy na spacerku, achhh wiosnaaaaaaaaaaa uwielbiammmmmmmmmm
słoneczko fantastyczne bombastyczne
no i zaczął się weekend- mieliśmy jechać do rodziców ale obie chore wiadomo nie mocno, ale nie chce ciągnać 3,5 godziny Grośki w aucie
tak więc będziemy w domku, jakiś spacerek, coś w domku się porobi i zleci jak zawsze

to miłego popołudnia
paapapap


[link widoczny po zalogowaniu]

Izabela84 (offline)

16-03-2012 23:02:23

Niszczewice
Witajcie!

Ale dzisiaj było ciepło, pięknie i tak wiosennie winking smiley
Skończyłam grabienie ogrodu, sąsiedzi chyba się zarazili, bo dzisiaj wszyscy w koło trawniki grabili winking smiley
Miałam dzisiaj taką przygodę, mało zawału nie dostałam. Byłam na ogrodzie z dziećmi, które parę razy wchodziły do domu (a to po zabawkę, a to siku, a to tak sobie). No i w końcu zabrałam się bo Domiś zgłodniał i poszliśmy do domu. Rozbieramy się, ogarniamy. Położyłam Domisia i skoczyłam do dzieci pokoju (nie pamiętam po co). I wchodzę, krzątam się i mam dziwne wrażenie, że ktoś na mnie patrzy. I tak się rozglądam po tym pokoju, aż nagle trafiam na te patrzące na mnie oczy... w okolicy okna... Zamurowało mnie, patrzę na to coś i zastanawiam się co to jest, bo suszarka z praniem trochę mi to zasłaniała. Myślę, patrzę, aż w końcu to coś się poruszyło i okazało się być... kotem. I mimo, że wiedziałam co to jest, nadal byłam zamurowana winking smiley Bo niby skąd ten kot u mnie? Siedzi sobie w moim domu, na parapecie, i bezczelnie się na mnie patrzy winking smiley Jak już ochłonęłam domyśliłam się, że kot musiał wejść jak dzieci się kręciły między domem a podwórkiem. No i był to kot sąsiadów, którego im odniosłam winking smiley Pół godziny nie mogłam dojść do siebie winking smiley

Daria - Domisiowi też myję ząbki wodą, zainteresowały mnie te krople dla niemowląt, bo nie słyszałam jeszcze o tym.
Juleczka (a raczej jej buźka z ząbkami) rzeczywiście wygląda jak mały wampirek winking smiley

Edyta - co za historia, szok! Ale ja już coś takiego widziałam. Byliśmy na weselu brata w Warszawie i zrobiliśmy sobie wycieczkę do Muzeum Powstania Warszawskiego, a że za daleko zaparkowaliśmy, kawałek szliśmy pieszo. I na jednych światłach spotkaliśmy się z jakąś wycieczką, dzieci takie gdzieś 10 - 12 lat miały. Wycieczka weszła na pasy na zielonym świetle, a że była długa, koniec grupy przechodził już na początku czerwonego. Samochodom zapaliło się zielone, a dzieciom jakieś 10 sek. żeby zejść z pasów. I wszystkie samochody czekały, tylko jeden babsztyl taki po 30 zaczął trąbić strasznie długo, aż w końcu ta franca ruszyła, prosto w te dzieci... Maluchy musiały się rozstąpić, żeby królowa mogła przejechać. A ja stałam na chodniku ze szczęką na ziemi ze zdziwienia i myślałam sobie "co za su****!!" Jeszcze może bym zrozumiała że facet ale kobieta? Coś strasznego.
A co do wycieczek maluchów, ja miałam 2,5 roku (podobno, bo nie pamiętam tongue sticking out smiley) jak uciekłam babci (w Świdnicy na Dolnym Śląsku) i przeszłam się przez kawałek miasta. Sama! Nikt nie zwrócił uwagi na mnie, a przechodziłam podobno 2 światła i jedno skrzyżowanie bez nich. Dopiero jak zaszłam do straży pożarnej to się zainteresowali, a że policja miała już zgłoszenie to szybko wróciłam do mamy winking smiley Dzięki Bogu!
Z Ciebie to kucharka aż miło winking smiley Jak tam z przyjaciółką?

Ryli - życzę zdrówka i Tobie i Grośce, a weekend sobie odbijecie jak będziecie zdrowe winking smiley
Zdjęcie wkleję, ale dopiero jak kupię pożądne baterie do aparatu.

Coś nas mało zostało. Marcia? Kinga? Beti? Oliwia? Malinka? i wszystkie inne Mamusie?

PS Aniu, myślę o Was ;*

Marcia się jednak odezwała, oby ten ząbek szybko się pokazał i nie męczył już ani Julci ani Was..
Przykra wiadomość o koleżance, szkoda że tak się życie pieprzy czasami sad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
Trzecie urodzinki smiling smiley
[link widoczny po zalogowaniu]
Szóste urodzinki smiling smiley
[link widoczny po zalogowaniu]
Dziewiąte urodzinki smiling smiley

Marcia0183 (offline)

17-03-2012 07:50:00

Wołomin
dzień dobry kobietki;*
piękny dzionek się zapowiada dzis więc mykamy na spacerek,a po poludniu jedziemy w goście do swiezo upieczonych rodziców 17 lutego urodzila im sie córka na na imie Natalka i jedziemy jej dac prezencik i zobaczyć malucha. To włąsnie szwagierka moja, która miała cesarke 3 dni przed terminem ze wzgledu na to że panikara nie z tej zimii jest a w ciązy jak była to leżała cały czas bo nie miała podobno siły chodzić... no cóz różne kobiety , rózne podejście....
Nadrobiłam zaległości i... dla Aniulki naszej .;* mega buziak leci i Trzymam kciuki żeby wszystko skończyło sie dobrze!'
Iza a czemu miałam sie nie odezwac , wiem że większośc mnie nie lubi dziewczyn na forum .tongue sticking out smiley no ale czasem zajrzę, po prostu nie mam naprawde czasu nawet na kompie nie ma mnie w dzień tylko zawsze coś , .Nocka dzis była w miare malutka moja przespała cała noc z wyjatkiem pobudki na smoka i dalej ale rozgrzana bardzo włacznie ze stópkami i raczkami... ale dostaje nurofen, syropek więc mysle że niebędzie źle ...dobrze że chociaz zje i pije duzo ....
no dobra zmykam zjeśc sniadanko póki mo mały smok spi...
Ps. wiecie że wchodzę juz we wszystkie ciuchy sprzed ciązy grinning smileygrinning smileygrinning smileytroszke mi brak do zapiecia guzika w dzinsach 2cm ale to moment zleci...widzicie , stres i fajki lepsze niz dieta... wiem wiem niedobrze ze pale ale i tak konczy sie na 6szt dziennie niz na paczce...
pozdrawiam
usmiechnietego dia Wam zycze i samego sloneczka


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Izabela84 (offline)

17-03-2012 10:47:53

Niszczewice
Marcia jak Cie nie lubią, to chyba żart był co? winking smiley Im więcej nas tutaj tym lepiej, także wpadaj chociaż na chwilkę napisać co u Was.
Mam nadzieję, że ząbek Julci już blisko i malutka się już męczyć nie będzie.
No i gratuluję powrotu do wagi sprzed ciąży, mi się marzy wrócić do wagi sprzed Rozalki sad smiley może kiedyś winking smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
Trzecie urodzinki smiling smiley
[link widoczny po zalogowaniu]
Szóste urodzinki smiling smiley
[link widoczny po zalogowaniu]
Dziewiąte urodzinki smiling smiley

Edyta24 (offline)

17-03-2012 13:10:38

Dobrzyn
Witajcie

ja rowniez szybciorem smiling smiley korzystam poki wszyscy na dworzesmiling smiley
Wlasnie robie obiadek ktory zjemy rodzinnie na swiezym powietrzusmiling smiley
Dzieciaki z mezowym na dworze wlasnie rozkladaja trampoline.

Izka no to niezlego mialas stracha! hihihi dobrze ze to kocurek... chyba kazda z nas tak ma ze czuje sie czyjes spojrzeniegrinning smiley
To Ty tez bylas mala uciekinierkagrinning smileygrinning smileygrinning smiley Dobrze ze Twoja przygoda rowniez dobrze sie zakonczylasmiling smiley
A wczorajszy dzien czuje do dzis w lydkachgrinning smiley niezla przeprawe zafundowalysmy sobie (z wozkami)z przyjaciolka i naszym starszakom grinning smiley ale spacer , ploteczki i wspolna herbatka mnie zrelaksowalysmiling smiley musimy czesciej sie spotykac hihihi

Marcia zyczymy milego dniasmiling smiley
A skąd te podejrzenia ze wiekszosc dziewczyn cie nie lubi??????winking smiley zdradz nam tu szybciutkoooooooooo!!!
Ucaluj mala ksiezniczke:*


[link widoczny po zalogowaniu]
uciekam do garow kochane bo moi za obiadkiem sie nie moga doczekacsmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

ryli20 (offline)

17-03-2012 21:22:39

Poznań
Witajcie
WIOSNA WIOSNA WIOSNA ACHHHH TO TYYYYYYY :sm191:
piękna pogoda uwielbiał, zaliczyłyśmy dwa spacerki :wozek:
u nas nadal jeszcze chorobowo, Grosi się poprawiło bo już nie ma takiego kataru jak wcześniej, za to mi przyszedł, ale lepiej żebym ja miała niż ona
u Grośki jeszcze troszkę kaszel, u mnie brak, obie bez gorączki
no i jeszcze krostki Gagatki zniknęły, został jeszcze rumień ale nie jest taki czerwony i taki szorstki jak się dotykało, więc mam nadzieję że odchodzi do paskudztwo z buźki księżniczki
Młoda łobuzuje więc chyba wraca do formy ale coś nie chce mi jeść, jeszcze mleko zje najlepiej, ale nie za wiele, o zupce mogę zapomnieć bo zaraz pluje i parska że wszystko i wszyscy wkoło są upaćkani, kaszka też beeee , nie wiem czy to zęby będą szły, czy przez chorobę, no cóż jak zgłodnieje to kolejnym razem wciągnie więcej nic nie zrobię, dobrze że cokolwiek wciąga

Marcia co Ty za głupoty piszesz, jak to kto Cię nie lubi !!! :whipping: i tyle dostaniesz tongue sticking out smiley
wooowww mała miesięczna dzidzia - achhh to sobie powspominasz smiling smiley tak jak piszesz kobiety różnie przechodzą, ja tez jestem lekarska antylekarska panikara no ale bez przesady ciąża to nie choroba no ale może akurat jej tak ciężko było,
a tą cesarkę to miała ze wskazań czy na życzenie ?
no i wpadaj do nas częściej aaaa i gratulacje powrotu do wagi

Edytka woowwww taki obiadek na dworze super sprawa smiling smiley

no to mykam tabletki i do łóżka, mój małż wstaje do Grośki w nocy a ja śpię w drugim pokoju, no ale i tak się budzę jak ona popłakuje no jak by mogło być inaczej

papapaaa


[link widoczny po zalogowaniu]

ryli20 (offline)

17-03-2012 21:34:19

Poznań
jeszcze na koniec smiling smiley

„Jak nazywa się najsmutniejsze zwierzątko na świecie, nazywa się mężczyzna, dlatego bo jego piersi nie maja mleka, jego ptaszek jest bez skrzydełek, jajka są bez skorupek a worek jest pusty i bez pieniędzy dlatego 70 % kobiet doszło do wniosku ze już nie warto wychodzić za maż i dla tych 15 gram kiełbasy brać cała świnie na całe życie do domu. smiling smileysmiling smileysmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

beti3035 (offline)

18-03-2012 00:35:55

Świebodzice
Witajcie,
U nas śliczna pogoda dzisiaj była, wykożystaliśmy ją na maksa. Najpierw spacerek, potem do domku na szybki obiadek, a później mój J odkurzał nasze autka z zimowego błotka i takich tam a ja spacerowałam sobie po podwórku z Lenką. Tego nam było trzeba po zimie smiling smiley dużo słonka i swierzego powietrza smiling smiley

Zębów u nas nadal brak choć wszystko przemawia za tym że lada chwila może się coś pojawić bo mała marudna i śpi jak zając, wystarczy, że coś tylko zaszeleści lub skrzypnie, a ta już się budzi.

No i tu pozytywy się kończą.
Właśnie siedzę i was czytam bo nie mogę sobie znaleźć miejsca. Jest godz. 00:28 i jakieś 30 min temu mój J dostał telefon, że ma jak najszybciej przyjechać do szpitala bo jego syn umiera już raz się zatrzymał a teraz się męczy i w każdej chwili może się zatrzymać ponownie. Masakra jakaś, szału dostaję bo powinnam być teraz przy nim, a nie mogę. Widziałam w jakim stanie wsiadał do auta, powiedziałam mu tylko, że jak nie będzie się czuł na siłach żeby wracać samemu do domu to ma po mnie dzwonić. Więc siedzę i czekam z rozstrojem żołądka oczywiście.

Pa dziewczyny :/


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545882, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.