Aktualnie starające się o dzidzie ..

Lenka ja już byłam u gina bo okres mi się spóźniał 10 dni a testy wychodziły negatywne. Ciązę wykluczył i stwierdził że sie zablokowałam. Dostałam duphaston na wywołanie mam brac 10 dni i powinna się wtedy @ zjawić. Nie spodziewałam się że coś takiego może się stać. Ja też mam wcześniaczka ale u mnie przyczyną było nadciśnienie. Urodziłam Olka w 33 tygodniu. Świadomie szybko decyduję się na drugie dziecko bo wiem, że to może się powtórzyć a teraz on nie będzie pamiętał jeżeli część ciąży spędzę w szpitalu.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-17 06:14 przez Lenka85.

Lenka to świetnie! Gratuluje i życze spokojnych 9 miesięcy...ależ mi się micha uśmiecha

To teraz, która dziewczyna następna ?

Miłego dnia wszystkim życzę


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dziękuję Krispinko ja na razie nie dowierzam, ale po paru dniach chyba dotrze do mnie jak wracałam rano z przedszkola, to szłam i uśmiechałam się do siebie, ciekawe, co ludzie mijając mnie myśleli o mnie swoją drogą powiem Wam dziewczyny taką ciekawostkę Otóż w pierwszej ciąży miałam tak, że śpiąc na boku, kładłam pod brzuszek jaśka, nie wiem, jakoś tak robiłam nieświadomie, a od paru dni znowu tak zaczęłam robić, dziś rano jak się obudziłam, jasiek był przy boku qrde organizm sam wie najlepiej No i dziewczyny, jak pisałam w którymś ze swoich postów, ja w tym cyklu łykałam castagnus i oeparol (o foliku nie wspomnę, bo to już od lipca łykam) i brałam to do owulacji, bo w razie zapłodnienia tego castagnusa nie wolno brać... i nie wiem, czy to miało wpływ, czy też nie, ale jednak się udało....może spróbujcie??? te leki to naprawdę groszowe sprawy....


Moni, nie wiedziałam, że coś takiego może wystąpić to łykaj duphaston no i chyba wskazany mocny relaks, co?? Bardzo słuszna decyzja, że chcesz jak najszybciej zajść w razie gdybyś musiała leżeć w szpitalu, ja miałam zakaz co najmniej 2 lata od lekarzy, bo mój wcześniak to ekstremalny wcześniak urodził się w 27.tc i ważył zaledwie 890g ale teraz jest dużym, zdrowym chłopcem, więc całkowicie wyszliśmy z wcześniactwa No i oczywiście nic nie wskazywało na przedwczesny poród niestety tak więc teraz cieszę się, ale z pewną rezerwą na to, że różnie może być, ze wszystko może sie zdarzyć... Jeśli bym musiała leżeć w szpitalu, no to bym leżała, mam cudownego męża, któy zajmie się Oliwierem, z resztą cała rodzina zgłosiłaby się chętnie do pomocy oby tylko dotrwać chociaż do 33.tygodnia


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Lnka gratulacje

Lenka słońce wszystkiego dobrego I ogromne Gratulacje


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Marcela, Karolka dziękuję Wam bardzo ale nie zostawię Was i będę tu często zaglądać Dziewczyny, mam pytanko, bo póki co nikomu nie będę mówić o ciąży, bo wiecie, jak to może być do 8.tygodnia, na dwoje babka... ale mam nadzieję, że będzie dobrze oczywiście, no i tak się zastanawiam, gdzie i w jakich okolicznościach mogłabym o tym powiedzieć mojemu mężowi??? Chciałabym, żeby to była wyjątkowa sytuacja i miejsce, może macie jakieś pomysły??? Tak w ramach relaksu i oderwania się od ciągłego myślenia???


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Lenka Gratulacje

Gratuluje Lenka Przynajmniej jednej się udało! Obyś rozpoczęła dobrą passę na tym forum


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Kami i Katarzyno dziękuje Wam bardzo i przesyłam Wam wszystkim same dobre emocje już mnie kciuku bolą od tego ściskania za Was czas na kolejne ciąże


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]