Aktualnie starające się o dzidzie ..

Kami , zgadza się, ale w moim przypadku jest inaczej, bo temperatura mi spadła, a nie wzrosła ...typowo jak przy@, no i jeden dzień miałam normalne krwawienie(nie plamienie), no i piersi już mnie nie bolą jak przed @.
Mam tylko nadzieję, że tak króciótka miesiączka nie będzie miała wpływu na nasze starania.
Kami,a czy robiłaś test?

Karolka coś mi się wydaje, że zobaczysz na teście 2 kreseczki ))
(brak @, biała wydzielina, też tak miałam jak byłam w ciąży he he ) Powodzenia!

Lenka Tobie też Kochana życzę powodzenia!

Z resztą jak pozostałym!

Buziole


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

oj, oj Krispinka nie rób nadziei, ale tak się uśmiechnęłam jak to przeczytałam
Wszystkim Nam się uda zobaczycie ! Głęboko w to wierzę
Jutro uciekam na betę czy lepiej do lekarza jak sądzicie ?? bo na test to raczej za wcześnie, mam regularne cykle, ale jakoś czułam że mam owulacje 18 dnia cyklu więc tak siedzę i myślę że to za wcześnie. Tak dużo czytałam o zapłodnieniu i naprawdę potrzeba dużo czasu. A Powiem Wam że nawet nie zwracałam uwagi na to kiedy jest ta owulacja. Kochaliśmy się prawie codziennie, męczyła mnie ta temperatura nawet zakupiłam test owulacyjny Afrodyta robiony ze śliny, ale jakoś nic nie pokazywał i leży w szafce I kiedyś kupiłam w aptece jeden pasek testu owulacyjnego, zrobiłam i wyszedł bardzo pozytywny, ale też nawet nie zapisywałam. Rzuciłam to wszystko bo powoli wariowałam
UDA SIĘ NAM


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Oj dziewczyny, ale się wkurzyłam! Napisałam pytanie do eksperta na innym blogu (o dziwo mi odpisali) bo chciałam się dowiedzieć czy powinnam martwić się tymi plamieniami, brakiem miesiączki itd (bo nigdy czegoś takiego nie miałam) i czy zgłosić się już do lekarza czy jeszcze trochę poczekać na @ i wiecie co mi napisali? Że jeśli test wychodzi negatywny w dniu spodziewanej miesiączki to ciążę należy wykluczyć. Nie jestem ekspertką ale nie raz spotkałam się z syt. gdy dziewczyna zrobiła test w terminie @ i wyszedł negatywny a po paru dniach był już pozytywny. Ja już nie liczę na ciążę tylko czekam na @ i znów będziemy się starać ale takie głupoty to by mogli nie wypisywać Ci "eksperci"! Mimo tego co mi napisali powtórzę test za kilka dni, jak wyjdzie negatywny i wciągu 2 tyg nie dostanę @ to niestety ale muszę odwiedzić mojego gina. I znów te tabletki... No cóż, taki już mój żywot Pozdrawiam Was gorąco dziewuszki


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-15 20:02 przez kami83.

Wiecie co załamka u mnie @ nadeszła z takim bólem brzucha, aczkolwiek nie wiem czy to plamienia czy @ masakra
Kami83Ja się przeliczyłam, a już myślałam że się udało też czytałam o tym teście w dniu spodziewanej @ że jest 99% pewny i w moim przypadku tak jest. Chce mi się tylko płakać
Trzymam mocno kciuki za Was


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Kami, rzeczywiście dziwni Ci eksperci. Bywa, że test wychodzi negatywny a jest się w ciąży, też znam takie przypadki. Sama z resztą miałam podobnie, bo mi na teście wyszła co prawda 2 kreska ale tak blada, że widziałam ją dopiero jak patrzyłam na test pod słońce. Dopiero następny test pokazał 2 grube kreski.

Dziewczyny uważam, że powinnyście powtórzyć testy. Np zrobić jutro albo pojutrze, wtedy powinno już być widać.
Fakt, że jak każdy test jest negatywny to się w ciąży raczej nie jest, tylko, że można go też zrobić za szybko. Najlepiej jest też zrobić sobie bete i wtedy jest się pewnym. Mi jak wyszła bladziuchna 2 kreska to potem poszłam zrobić bete i wyszło że jestem w ciąży w 100%. Do gin. też nie ma co za szybko lecieć.

Kami może żadnych tabletek nie będziesz musiała już brać...zrób test jeszcze raz.

Karolka, absolutnie nie chcę robić nikomu nadziei bo nie o to przecież chodzi. Ja po prostu tak miałam i jak przeczytałam co napisałaś to odrazu pomyślałam, że to raczej....no wiesz.
Jednak sama wiem po sobie jak to jest jak się pragnie dzidziusia i jak nie wychodzi jak się co miesiąc przy spodziewanej @ widzi objawy ciąży pomimo, że wcale jej nie ma.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale tak właśnie jest, mam racje? Też tak macie?

Najlepiej o tym nie myśleć....no ale jak? he he
Trzeba byłoby się wybrać na jakoś imprezkę, wypić coś wyluzować się i do dzieła............tylko, że to nie dla mnie.
Macie jeszcze jakieś pomysły jak się wyluzować i nie myśleć o tym?

Śpijcie dobrze i nie myślcie o tym już Kochane. Dzidzia ma być to będzie


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Karolka przykro mi, że to jednak nie teraz, ale może ten nowy cykl będzie Nasz. Głowa do góry!


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dziewczyny teraz to ja Wam zazdroszcze że dostałyście @. Ja co prawda nie powtarzałam testu, jutro powtórzę, ale już czuję że nic z tego a na dodatek @ brak Teraz będę musiała czekać na @ a później starania, a wy to pierwsze macie już przynamniej za sobą Także za kilka dni do dzieła! trzymam kciuki!!! za ciebie Moni też bo wkrótce pewnie dostaniesz @. Buźka


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Karolka przykro mi, że się nie udało tym razem, ale nie ma co płakać, tylko brać się znów do roboty nie trać nadziei no i... nie myśl o ciąży non stop... wiem, wiem, to nie takie proste, ale warto troszkę odpuścić, zrelaksować się i wtedy wszystko łatwiej przychodzi

Krispinko ja też tak zawsze miałam, że pomimo, że nie byłam w ciąży, to i brzuch mnie bolał i niedobrze mi się robiło itp., reasumując, taka ciąża urojona gdzieś w głowie się tliła, ale to przez to, że tak się nakręcamy i za dużo myślimy
Co do relaksu, to myślę, że o tej porze roku spacerek w parku, jest tak pięknie i kolorowo teraz a świeże powietrze dobrze nam zrobi a może rowerek razem z partnerem?? albo kolacyjka przy świecach?? masażyk do tego?? oj rozmarzyłam się chyba też by mi się przydał maly relaksik

Kami jeśli chodzi o test, to raczej jest tak, że w dniu spodziewanej @ POWINIEN się nie mylić, ale ja również spotkałam się z wieloma przypadkami, że test wychodził negatywny, a dopiero po tygodniu był pozytywny, myślę, że każdy organizm inaczej reaguje i każda z nas może mieć inny poziom bety na początku ciąży, tzn. jednej wyjdzie już w 6. dniu od zapłodnienia a drugiej w 4. lub 5. tygodniu... a ile historii słyszałam, że znajome miały okres po 2, 3 cykle i nie wiedziały w ogóle, że są w ciąży po prostu zaczekaj jeszcze parę dni, powtórz test, a jeśli @ nie pojawi się w ciągu 2-óch tygodni, no to warto iść do gina...w końcu są od tego, żeby nam pomóc


P.S. Dziękuję Wam Kochane za ciepłe słowa i wsparcie dziś miała być @, na razie nie pojawiła się, ale nie wariuję, oddycham głęboko i za chwilkę postaram się zająć swój umysł zupełnie innymi sprawami Pozdrawiam wszystkie forumowiczki i 3mam kciuki



[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Lenka a kiedy planujesz zrobić test? Daj znać jaki wynik. Powodzenia!
A co do mojej sytuacji, to znalazłam wypowiedź dziewczyny która miała podobie jak ja i @ spóźniła jej się2 tyg. Także mam nadzieje że u mnie będzie tak samo i nie będę musiała iść do gina Serio dziewczyny, mam tak dość tych lekarzy, wychodziłam się 2 lata zanim zaszłam w ciążę. Teraz wolałabym tego uniknąć, ale czas pokaże. Pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Cześć dziewczyny widzę ze nie tylko ja mam miesiąc stracony Wczoraj 25 dc nie wytrzymałam i zrobiłam test oczywiście wyszedł negatywny. Co prawda zrobiłam go dzień przed spodziewaną miesiączką ale zmusiły mnie do tego objawy. Od kilku dni mam straszne zawroty głowy nawet siedząc nie zwracałam na to uwagi ale wczoraj jak jeszcze nigdy dotąd w dzień zwymiotowalam przy tych zawrotach więc pomyślałam że skoro już są mdłości to znaczy że hormon jest już tak duży że test go wykryje ale niestety myliłam się Myślę że tak jak któraś z Was to pisała te wymioty to z jakiejś prędzej urojonej ciąży a nie prawdziwej
Ale przy okazji zaczełam się zastanawiać bo w sumie do końca tego nie wiem za pozytywny test ciążowy odpowiada hormon hcg który jest w moczu ale czy za mdłości i wymioty też on odpowiada czy za to już odpowiada inny hormon?
Wiem że być może test był trochę wcześnie zrobiony ale jakoś mu wierzę i wiem że @ przyjdzie. Też mam białą wydzielinę a od wczoraj ciągnie się jak przy płodnych a ponoć tak może być przed okresem.
Grunt dziewczyny to sie nie załamywać i próbować dalej wiem że to trudne ale damy radę Dobrze ze jest takie forum i możemy się na wzajem wspierać i pomagac
Kami a więc szansa jeszcze jest trzymam kciuki ale nie dziękuj!
Lenka no to czekamy razem na @ może jednak się nie pojawi.


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] Mój Aniołek [*]24.06.2012