czego nie jeść/ - szukaj
-
Tęsknimy obie i czekamy na weekend.
Od poniedziałku pracuję. Ponieważ nikt nie chciał mi oddać kuponu totka z wygraną a sama szczęście do takich gier nie mam to musiałam wrócić do pracy. W pracy jest tak jakbym nigdy na żadnym... -
Więcej niż 1 dziecko
Będąc w wieku moich dzieci,może nawet troszkę starsza -już pomału zaczynałam myśleć jak to będzie w przyszłości... Układałam w myślach sobie życie,rozmyślałam nad tym,czy mój mąż będzie dobry,czy... -
Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie
Odkąd pamiętam -od czasów naszego wesela w 1996r nigdy nie mogłam powiedzieć,że powodzi nam się dobrze pod względem finansowym.Nigdy nie było tak,byśmy mieli nadmiar pieniędzy,ale zawsze udawało... -
Michałek: Dzisiaj kończę 9 miesięcy!
Dzisiaj kończę 9 miesięcy. Jstem duży i ciążki! Ważę około 13 kg i mierzę około 80cm. Dobrze wiem już czego chcę i potrafię to pokazać. Gdy tylko widzę na horyzoncie moją mamusię, głośno płaczę bo... -
Mam już dwa miesiące.
...Gabriel wczoraj obchodził małe święto, swoje dwa miesiące, a co za tym idzie staje się bardziej świadomym swego jestestwa berbeciem. To już nie slepa i głucha istotka której do pełnego... -
Pomoc bliźniemu
Ucząc się na lekcjach religii,czy też słuchając kazań w kościołach,a nawet sumienie zwykłe nakazuje ,by w razie potrzeby pomagać bliźniemu.I ja staram... -
Antoś: Mam trzy latka:)
"Dzisiaj mam urodziny....i przyjdą do mnie goście...i będziemy jeść torcik,lody i pić szampana!!!" Od rana tak wszystkim tłumaczę:))) \nNo i przyszli do... -
Lepiej późno niż....
Oj dawno nic nie pisałam...dawno..aż w końcu przeczytałam maila ,że no mogłabym cos tu w końcu napisać. Tylko od czego zacząć...? Moze od tego że od czasu ostatniego wpisu wiele sie... -
Czy wolno z małego dziecka robić wegetarianina?
Czy dzieciństwo bez kiełbasy oznacza poważne choroby? Polecam ciekawy artykuł dla rodziców-wegetarian. Panuje pogląd, że przerabianie dziecka na siłę na wegetarianina to okropne świństwo. Że to szkodliwe, a w każdym razie - ryzykowne. Oczywiście najmocniejszym kontrargumentem są... -
Inhalacje...
Wyróżnienie bloga jest pewną motywacją do pracy ,więc...czas nadrobić zaległości:-)Hmm...od czego by zacząć? Od paru dni dziecię jest inhalowane...Czy to pozytywne czy negatywne? Nie wiem, ważne że potrzebne i poprawę widać. To matke cieszy...skończyły się nocne duszności, męka dziewczynki i nie... -
Duma...
Wczorajszy dzień był wyjątkowo owocny w miłe niespodzianki:-) Najpierw rodzicielka dowiedziała się,że została wyróżniona przez portal e bobas a tuż po 14-stej babcia Amelki zatelefonowała z informacją ,iż Pani w przedszkolu pochwaliła dziewczynkę za udział w zajęciach. Dziecię odpowiadalo na pyta... -
Niedzielnie...
Niedziela jest dniem w którym matka już myśli o poniedzałku. Kolejny tydzień przed nami. Już jutro znowu wstajemy rano.Z jakim humorkiem dziecina przywita dzień tego matka nie wie, a szkoda :-) Córeczka rozbrykała się przez te dwa dni , więc "ogranąć" ja będzie cieżko. Kaszelek nadal mamy, ale... -
Edukacyjnie...
Brakuje matce czasu by zorganizować chwilę w ciągu dnia na rzetelne prowadzenie bloga:-( Niestety,szybkie tempo życia, masa obowiązków i czteroletnia dziewczynka w domku na to nie pozwalają. Córeczka miała dosyć urozmaicony tydzień w przedszkolu. W środę obchodzono Dzień Pluszowego Misia natomi... -
PAMIĘTAM TEN SZOK
Zaszłam w ciążę mając niespełna 18 lat(2 miesiące przed 18).Na początku nie dochodziło to do mnie.Wmawiałam sobie,że nie mam okresu,bo coś się tam mi zablokowało,a brzuch mi rośnie,ponieważ krew sie zbiera.Dopiero w 4 miesiącu mój chłopak i koleżanka zaciągneli mnie do gina.Chociaż byłam pewna,że... -
Poród
Termin miałam na 20 grudnia.Wiedziałam,że nie urodzę w terminie,ale chciałam przynajmniej po 13-tym urodzić,ponieważ jestem bardzo przesądna. Rano,13 grudnia ,godzina koło 5.30 budzę Krystiana do pracy i czuję,że coś mnie brzuch pobolewa.Krystian już zaczynał panikować,ale ja drąc się na niego... -
KOLEJNE LATKA
Myślałam,że gorzej mi wyjdzie wychowanie dziecka,ale na szczęście jeszcze nie usłyszałam od nikogo,że jestem złą matka,lub źle wychowuje małą. Nie spodziewałam się,że można tak kochać swoje dziecko!To jest inna miłość niz do swojej matki,swojego męża,rodzeństwa.Tego się nie da opisać.Przecież ... -
Po świętach...
Po kilkudniowym obrzarstwie i leniuchowaniu czas było wybrać się na rodzinny spacerniaczek:-) Ciepło ubrana dziecina po kilku minutach już była "zmęczona":-) Zabawna Księzniczka. Po paru następnych metrach już dzieciątku przeszło i można było spacerniaczkować:-):-);-) Powietrze zdrowe bo leśno... -
Naukowo o nocniku
Przyznaję: odwlekam moment pożegnania z pampersem. Podpieram się przy tym poradnikami amerykańskimi (m.in. genialny "Szkrab. Instrukcja obsługi", Borgenicht Joe, Kuhn Brett R.) w których... -
Piątek, tydzień przed...:)
Dzisiaj wstaliśmy z mężem o 6 rano. Jak zawsze soczek Kubuś na powitanie dnia i ruszyliśmy w drogę do mojej rodzinnej gminy Chybie.Po 7 byliśmy u mnie, gdzie babcia czekała ze śniadankiem, a... -
Saneczki...
Wkońcu dziś kupiliśmy z mężem synkowi saneczki. Niby proste sanki, ale ciężko je było dostać. A jak juz były to bardzo drogie i nie warte swojej ceny. Śnieg się utrzymuje już prawie trzy...
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Spodnie dresowe dziecięce
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...