czego nie jeść/ - szukaj

• 

  Nikogo nie ma w domu!

  Od pierwszego ruchu, który poczułam, z każdym dniem było ich coraz więcej i stawały się coraz bardziej wyraźne, do tego stopnia, że wiedziałam kiedy dzidziol się przebudził, albo uprawia...
• 

  Kryzys bo nie było mamy i w końcu "papa"

  Dziś poszłam pierwszy raz na naukę tańca. Trwa godzinę, tak samo jak aerobik, na który chodzę od dwóch tygodni, dwa razy w tygodniu. Dziś wróciłam, Antoś był w trakcie kąpieli. Weszłam do...
• 

  Wpis 41. Geneza "Zakazu wstępu dinozaurom".

  Synek poprosił mnie parę dni temu o "duże farby", bo chciałby znaki malować, "co wolno i czego nie wolno" - jak powiedział. Obecnie czteroletni Bartuś kieeeeedyś miał jednen komplet farbek,...
• 

  nie tolerancja leków

  MOJ SYNEK MA 18MIES I NIESTETY NIE TOLERUJE WIEKSZOSCI ANTYBIOTYKÓW. KILKA DNI PRZED JEGO PIERWSZYMI URODZINAMI ZACHOROWAŁ NA ZAPALENIE OSKRZELI,PODANO MU ANTYBIOTYK PO KTORYM WYJAŁOOWIŁ SIE MU...
• 

  Anisia, Stokrotka: Wymawiam kilka dwusylabowych słów (ale ich nie rozumiem).

  Rano krzyczę AMAMAM. Zaraz potem wołam BABABA, żeby ta się ze mną bawiła, kiedy płaczę mówię z żalem MAMAMA. Dziadek i tata uczą mnie mówić DADADA i TATATA.
• 

  ... a ty wkółko słuchasz, że nic nie robisz...

  ... a ty wkółko słuchasz, że nic nie robisz... mąż wraca do domu i mówi jaki to jest zmęczony po całym dniu pracy i że nie ma siły na żadne zabawy z dzieckiem, najlepiej to jakby się już mógł...
• 

  Anisia, Stokrotka: Powiedziałam: Nie

  Może bardziej to brzmi jak ne, ale często mi się to wymyka, najczęściej wtedy muszę krzyknąć, żeby każdy wiedział, że nie żartuje i bardzo głośno potrafie już wyrazić swój sprzeciw :)
• 

  WCZORAJ,DZISIAJ I NIE TYLKO

   Witam,mam na imię Anna,od pewnego czasu żyję w zawieszeniu.Mój dzień to ciągła trasa pomiędzy domem ,przedszkolem ,a szpitalem.Od środy na oddziale dziecięcym leży mój maleńki Leoś.Leoś nie...
• 

  Szkrabek: Chodzę samodzielnie, już nie raczkuję.

  Byłem u prababci Jasi w Jeleniej Górze. Mama poszła do toalety, a ja niezauważenie wyruszyłem za nią. Tata w którymś momencie zapytał: "A gdzie Antoś?" Babcia Jasia na to: "Poszedł...
• 

  My się zimy nie boimy!

  Przebieg tegorocznej zimy jest zaskoczeniem nie tylko dla mnie, mamy nauczonej doświadczeniem zeszłorocznego sezonu, wyposażonej w tuzin ciepłych akcesoriów na mroźne spacery i przygotowanej na...
• 

  nie i ...płacz

   Kilak dni temu synek pokazał się od strony WSZYSTKO NA NIE...no,może prawie na wszystko na nie...   Tydzień temu były u nas rekolekcje,pojechałam więc z nim na zakończenie, w...
• 

  Anisia, Stokrotka: Chodzę samodzielnie, już nie raczkuję.

  Nauczyłam się chodzić, kiedy miałam 10,5 miesiąca. Kilka tygodnie przed roczkiem, przestałam już raczkować :)
• 

  Zuzanka: Nie pije cycusia w ciągu dnia

  No i nadszedł chyba ten moment....moment rozstania się z cycusiem....ALE na razie w ciągu dnia:)))) W nocy jeszcze doję.....i będę doiła:)))) Dla mamusi absolutnie...
• 

  Nie będą karać za unikanie szczepień?

  Posłowie i eksperci proponują, by z przepisów usunąć kary dla rodziców, którzy odmawiają szczepienia dziecka - donoszą dziś media. Jednak nawet jeśli z przepisów znikną sankcje, szczepienia nadal...
• 

  Dawidek: Chodzę samodzielnie, już nie raczkuję.

  Dylan i Ja byliśmy tacy dumni jak zaczął normalnie chodzić!
• 

  Aloes nie tylko na skórę

  Okazuje sie, że ta roślina ma wszechstronne właściwości zdrowotne i urodowe. Doskonale pielegnuje skórę i przyspiesza gojenie róznych ran i zadrapań... ale nie tylko, bo również można, a nawet...
• 

  Księżniczka: Chodzę samodzielnie, już nie raczkuję.

  Samodzielnie chodzi, ale czasami przychodzi do mamusi lub tatusia żeby dali rączke. :)
• 

  Nie samym euro człowiek żyje.

  Zuzia jest fanką sporów już od życia płodowego, z tatusiem i  mamusią śledziła wszystkie ważne wydarzenia sportowe. Wczoraj też mocno trzymała kciuki i nie wiedzieć czemu poszła spać dopiero...
• 

  Jeszcze Cię nie zam a już Cię kocham :)

   Wreszcie moge cos z siebie wylac... Prawie miesiac na patologii ciazy w szpitalu- ciaza bardzo powaznie zagrozona. Dzieki remotom szpitala wypuscili mnie do domku i w ciagu tygodnia...
• 

  Zuzanka: "Didi" już nie ma.....

  Mój kochany didi....mój smoczuś do snu....nie ma go:(((( Tak naprawdę już go aż tak bardzo nie potrzebuje skoro od piątku potrafię zasnąć bez niego:) W nocy jak się...

2345678910