WRZEŚNIÓWECZKI 2011 smiling smiley

Wysłane przez Nikita 

tatjana (offline)

31-03-2012 17:58:45

Dziewczyny dziękuje za wsparcie jesteście kochane i niezastąpione :joliecouette:

U nas na szczęście wyniki dobre , posiew ujemny tak że juz jesteśmy w domku i mam nadzieję żę już tam nigdy nie wrócimy. Najgorsze jest to ze codziennie pobierali mu krew do badań a żyłek nie było widać i tak mu wiercili ta igłą a on biedny aż się zachodził od płaczu sad smiley

To by było na tyle jestem tak padnięta i niewyspana że masakra, jak sie ogarnę to postaram sie nadrobić zaległości

Jeszcze raz dziękuję że jesteście :joliecouette:

kasiaw30 (offline)

31-03-2012 19:50:03

Nowa Wieś k. Olsztyna
Tatiana to super ze juz jest lepiej i jestescie w domu.odpoczywajcie milego wekeendu.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


asia_hr (offline)

31-03-2012 21:05:12

Częstochowa
Witajcie ostatniego dnia miesiąca smiling smiley

Bardzo mi miło że mogę do Was dołączyć. Jakiś czas temu Was znalazłam szukając info na necie, ale dopiero wczoraj się zalogowałam, by nie być incognito winking smiley
Mam starszego synka, niemal całą ciążę byłam na l4. Nie mogłam pracować, bo najpierw 3 bite miesiące przykre dolegliwości, a potem niemożność przebywania w jednej pozycji (ułożenie małej) i dziwne samopoczucie, na dodatek wówczas 3 letni szkrab pod moją opieką i tak wyszło ;(
Teraz nadganiam winking smiley

Moja córa :
[link widoczny po zalogowaniu]

Jeśli chcecie i możecie to jeszcze tylko dziś można oddać głos na nią winking smiley

Zaraz wrzucę moje szczęścia smiling smiley





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-31 21:11 przez asia_hr.

Anexik1985 (offline)

01-04-2012 13:25:59

Nibylandia
Ja na sekundke, nie bedzie mnie przez jakis czas na forum bo jutro po wizycie u neurologa jedziemy z M, Basia i moim tata do Lublina.
Niestety dzis rano dostalam wiadomosc ze zmarla moja babcia. Podroz rozlozymy na 2 dni bo Basia raczej 10-cio godzinnej trasy nie wytrzyma w foteliku ;/

Nikita Wybacz ale nie dam rady sie z Toba zobaczyc a juz rozmawiam z M i byl za by jechac do Trojmiasta i do Was na herbatke, gdyby nie ta dzisiejsza wiadomosc na 100% bysmy sie poznaly poza forum. Moze nastepnym razem sie uda smiling smiley

Postaram sie jeszcze przed świetami odezwac a jak nie uda mi sie do

Kochane Rodzinnych Świąt Wam Życzę!!!!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

renatas (offline)

01-04-2012 16:18:54

Witajcie,

Anexik moje wyrazy współczucia, kochana... I Spokojnych Świąt Wielkanocnych...

Tatjana cieszę się, że już jesteście w domku... Jeszcze raz dużo zdrówka dla Dominika...

Nikita tak mi przyszło głowy - ja zaczęłam Oli najpierw dawać gotowane ziemniaczki ze stołu. Później już poszło... Może z Natim tak się uda, o ile już nie próbowałaś...

Sara z włoskami nic nowego. Poprostu balejaż na odrosty i włoski do lini brody - bardzo mi to odpowiada...

Ja tak na chwilkę - przywitać się. u nas pogoda straszna - raz pada śnieg, raz świeci słońce. Z Oleńką nie zdecydowałam się pójść do Kościoła.
Wczoraj natomiast byliśmy z dzieciaczkami w kinie, tzn. mój eM był w kinie, a ja z Olą na zakupach... Tym razem nie wchodziłam do sklepów dla dzieci, więc "obkupiłam" siebie. Narazie tylko bluzeczki, bo mam nadzieję, że z "tyłka" mi jeszcze troszkę zejdzie... Ale i tak jestem bardzo zadowolona. Ola jak zwykle grzeczniutka, wózek sprawdził się w 100% - lekki, zwrotny, wszedzie się mieścił, nawet w niektórych przymierzalniach smiling smiley

Oli zaczęłam robić kaszki na mleku. Kupiłam Bebilon 2. Narazie dodaję 2-3 miarki na 150 wody, więc mniej niz powinnam i zobaczymy. Dzisiaj rano zrobiła dosyć żadką kupkę, więc nie wiem czy to po mleczku, czy dlatego że wczoraj wypiła 150ml herbatki (normalnie to 20ml trudno jest wcisnąć), czy może od zółtka, zaczęłam jej już dawać.

Miłej niedzieli, pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-01 16:20 przez renatas.

Ewka26PL (offline)

01-04-2012 21:25:03

okolice Torunia
Witajcie ... oto moja córcia skończyła dziś 7 miesięcy. Jejku jak ten czas leci...

Przepraszam, że tak króciutko ale Amelka daje nieźle popalic i brak mi czasu na wszystko. Wogóle nie chce mi jeść mleczka jedynie w nocy albo na śpiocha wypija po 100ml ico 2h pobudka. W dzisń marudna strasznie i piszczek się zrobiła ale to dlatego,że idą 3 ząbki naraz strasznie ma dziąsła popuchnięte i boją ją. Ani bobodent ani sachol (z polecenia pediatry) nie zdaje egzaminu. Jedyne co zajada to obiadki ze słoiczka bo moimi plije jak szalona.Nawet kaszki na MM nie chce jeść łyżeczką sama już niewiem co dalej. We wtorek do pediatry po skończonym antybiotyku i wyniki będą z posiewu moczu to zobaczymy co jest grane. Już biedulka schudła trochę ja to widzę...

Anexik bardzo mi przykro z powodu śmierci Babci... Trzymaj się kochana i bezpiecznej podróży z Basieńką...

Tatjana bardzo dobrze wiem, przez co musieliście przechodzic z Dominikiem i wiem jak boli serce kiedy kłują takie biedactwo i jak płacze.. dobrze, że to wszystko już za Wami. Zdrówka!!

Wszystkim chorowitym dzieciaczkom i Mamusiom dużo zdrówka i pozytywnej energii życzę
Spokojnej nocy... oby Amelka dała mi pospać choć do 2 ... dobranocsmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
Marzenia się spełniają...smiling smiley[link widoczny po zalogowaniu]




Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-01 21:26 przez Ewka26PL.

kasiaw30 (offline)

02-04-2012 09:10:29

Nowa Wieś k. Olsztyna
Anexik bardzo mi przykro z powodu smierci babcie trzymaj sie Kochana i mimo wszystko przyjemnej podrozy chodzby ze wzgledu na Basienke.

EWKA26PL Amelka sliczna dziewczynka.

pozdrawiam milego dnia


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


renatas (offline)

02-04-2012 09:36:27

Witajcie,

u mnie pogoda straszna, wieje, pada śnieg z deszczem, brrr... Olka marudna, trochę jej rzęzi w nosie. Konrad dmucha jej i kaszle w nos, więc wcale mnie to nie dziwi...
W domu syf, a święta za chwilkę. nic mi sie nie chce. Jestem zmęczona, niewyspana i nastrój mam do bani...
Wczoraj Ola siedziała w domu, dzisiaj też nie wiem, jak z nią wyjde w taką pogodę... Jeszcze jakoś musimy Basię odebrać ze szkoły, Konrad został w domciu...

Ewka jaka duża już Amelka. Trzymam kciuki za wyniki badań... U mnie Olka też nie daje nic zrobić, właśnie leży w kojcu i symuluje kaszel, bo "zawodzenie" już na mnie nie działa...

Odezwijcie się, kochane, może u Was troszkę lepiej z nastrojem...

Pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

gadzielec (offline)

02-04-2012 10:22:04

Hej Mamusie!

Ja tylko na moment się wyżalić i od razu przepraszam jeśli komuś nie odpiszę.
U nas jest okropnie. Cieszę się każdą chwilą, kiedy mogę wyjść sama na zakupy. Miki się zepsuł, nie wiem co się z nim dzieje. Zacznę od tego, że w sobotę obudził się o 1:40 i do 7 nie spał gadał, piszczał, krzyczał, marudził, chciał aby go nosić, a następnie zasnął jakby nigdy nic. Wczoraj mnie pogryzł, bo nie podzieliłam się z nim moim obiadem, choć sam chwilę wcześniej zjadł miseczkę kaszki. Bije po twarzy, ciągnie za włosy, szczypie i gryzie gdzie popadnie, a do tego przeraźliwie piszczy gdy mu się coś nie podoba, a najgorsze jest to, że nie mogę go nigdzie zostawić, bo na łóżku się czołga, przekręca i przechodzi przez poduszki więc może spaść, w łóżeczku wszystko rozrzuca i przekręca się w poprzek zakleszczając sobie nóżki, a z nosidełka wyskakuje. Jak to zobaczyłam byłam w szoku, zostaje mi kojec smiling smiley Jestem przerażona, bo w niedzielę idziemy na chrzciny i boję się, że Miki może narozrabiać. Ja do tego mam robić za fotografa, wiec obecność obowiązkowa. Z Mikim zapewne chrzciny będą wyglądały tak: najpierw będzie krzyk, płacz i pisk, bo wszyscy coś jedzą a on nie może, następnie pogryzie i pobije tego, kto go będzie uspokajał, a na koniec wyjdziemy z wielkim wstydem. Jak tek dalej pójdzie zobaczycie nas u Doroty Zawadzkiej winking smiley

Anexik bardzo mi przykro z powodu śmierci babci. Trzymaj się kochana.
Tatjana cieszę się, że jesteście już w domu i że z Dominikiem lepiej.
Edzia Sara Renatas Asia_hr Ewka śliczne Maluszki smiling smiley
Asia_hr witaj wśród nas smiling smiley
Sara pytałaś o kąpiele. U nas mamy jeszcze wanienkę, Miki chlapie jak szalony, jeśli nie może rączką z góry to wylewa wodę nóżką i wszystko jest mokre łącznie ze mną i pluszakami. Robię Mikiemu dużo piany, którą się bawi, niestety trzeba bardzo uważać aby jej nie próbował.
Renatas u mnie taka sama pogoda i nastrój też podobny. Siedzimy w domu od czwartku, bo wieje i pada. Sprzątanie muszę powtórzyć, bo jak przeczuwałam tak też się stało. M zrobił taki bałagan, że nie wiem od czego zacząć. Dużo zdrówka dla Maluchów smiling smiley

Miłego dnia


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-02 10:24 przez gadzielec.

pantonima (offline)

02-04-2012 13:25:20

Poznań
Witajcie po weekendzie.
U nas wszystko gra ( tylko żebym nie zapeszyławinking smiley)
Niania właśnie poszła z Leonem na spacer, mam nadzieję, że pochodzą trochę i nie zacznie padać deszcz lub jak to było w weekend śnieg. Z Emem zaczęliśmy się dogadywać, więc mam nadzieję, że w tej miłości dotrwamy do świątwinking smiley.
Byliśmy w sobotę na basenie, moje dziecko o dziwo było zadowolone, oczywiście do momentu jak nie daliśmy nura do wody – potem był już ryk i koniec zabawy. Wczoraj obiad u mamy, więc dieta poszła w kąt – nie wiem skąd miałam tyle silnej woli….winking smiley
Anexik – współczuję śmierci Babci. Z innej beczki – Leon jeszcze szczerbaty
Szaga – co z tą Twoją nianią? Napisz jak się wywiązuje z obowiązków
Renatas- gdzie Ty masz to swoje kilogramy – chyba we włosachwinking smiley będę zmuszona się ofotografować i wstawić zdjęcie na forum – zobaczysz prawdziwego klopsawinking smiley. Co do Świąt – jeśli nie masz przyjemności gotowania i pieczenia – to może pomyśl nad cateringiem?? Moja matka po którymś razie powiedziała, że ma dość i część rzeczy zamawia ( oczywiście tato myśli, że w pocie czoła pod osłoną nocy mama robi zimny bufet).
Tatjana – super, że się wszystko wyjaśniło i dobrze skończyło.
Asia_hr – ja też dołączyłam stosunkowo niedawno do Wrześnióweczek i czuję się tutaj bardzo dobrze. Nawet Em wie, że wrześnióweczki należy odwiedzić, co najmniej raz dziennie i zobaczyć co słychaćwinking smiley
Ewka, Gadzielec – wszystko się unormuje. Każde dzieciątko ma swoje słabsze i lepsze chwile. Także pewnie, nie po raz pierwszy i ostatni musicie przeczekać burzę, tak już teraz będzie….winking smiley
Ja dziś mam dzień lenia - zaraz się ubiorę i jadę na zakupy, zamierzam wrócić do domu przed 17, dziecko jest pod opieką Niani – a ja mam zamiar napić się dobrej kawy w mojej ulubionej kawiarni.
Do później


Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545892, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.