Termin na marzec 2015 r.

Cześć kochane.


Zapisałam się do innego ginekologa, bo tamto wstrętne babsko nie chce mi przepisać mimo nadciśnienia, które mam ( na ostatniej wizycie było ponad 150\110 ) tabletek typu dopegyt, twierdząc,że leki na nadciśnienie ma mi przepisać kardiolog. Tak więc 28go idę na wizytę do innego lekarza i mam nadzieję,że ten okaże się człowiekiem i nie będę musiała latać po kardiologa. Z synem jak byłam w ciąży to nikt mi nie kazał nigdzie latać, wszystko lekarz prywatnie załatwiał, a teraz jak chodzę na NFZ to już wieeelki problem... Boże po cholerę człowiek płaci te cholerne składki skoro nic z tego nie ma...

Jeśli chodzi o wymioty- od wczoraj piję herbatę z imbirem i już nie wymiotuję więc jest super. Co prawda głowa mnie boli średnio pół dnia ale... przynajmniej już nie wymiotuję. Wiązadła też zaczynają się rozluźniać co czuję szczególnie wieczorem.


A jak u was z wiązadłami?

W ten długi weekend zapowiada się,że będziemy mieć gości także będzie co robić...


Gosiaczek to super,że docenia musiałabym mojego na dłużej z nim samym zostawić to może by docenił. Dobry pomysł- pora go wykorzystać heh.

Pozitivibration to super,że będziesz miała swoje cudo przy sobie. Też na pewno się stęsknił za mamusią.

Co do zachcianek, ja w to nie wierzę, ale ... może coś w tym jest? jeśli chcesz córeczkę to oczywiście Ci jej życzę.

Vajka wielu kobietom ciemnieje, to prawda co napisałaś. Zauważysz też niebawem jak Ci ściemnieją otoczki brodawek. To całkiem normalne... a i w późniejszym okresie jak większość kobiet pewnie będziesz mieć kresę, choć ja jej nie miałam.
Skoro jesteś senna znaczy,że maluszek potrzebuje po odpoczywać. I pewnie,że się wyśpij- do 3go miesiąca maluszka będzie z tym ciężko więc jak nie teraz to kiedy Pocieszę Cię jednak,że wiele maluszków później przesypia całe noce jak mój Cyprian, zasypia o 20tej i budzi się dopiero o 10- 11 rano więc mam nadzieję,że i Twój maluszek będzie takim śpiochem, no i mój też


Poluszka witamy kolejną mamusię (; Opowiedz nam proszę więcej o sobie.



Kochane miłego i chłodniejszego weekendu wam życzę


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Witam Was Dziewczynki po dłuuuugiej niebecności

2-tygodniowy urlop na Mazurach, a dzisiaj powrót do rzeczywistości i natłoku spraw, powrót do cywilizacji, jak tu jest pięknie i cudownie
Ja w pracy, Olivka w żłobku

Poza tym jutro mam wizyte u gina i już nie mogę się doczekać tego usg prenatalnego, może będzie widać płeć już...imiona już wybrane

Gnatoya - moja Olivka zaczeła raczkowac zaraz po tym jak zaczęła sama siedzieć, ja z Olivką w wieku 6 m-cy poszłam do prywatnego rehabilitanta i pokazywała mi ćwiczenia, które wspomagają raczkowanie i po tygodniu ćwiczeń z nią, bo ja codziennie z nią ćwiczyłam od końca 3-go m-ca (bo miałam bzika na punkcie zdrowego trybu i tego, aby wspomagać jej rozwój, chociaż rozwijała się szybko i bardzo dobrze, to codziennie o 19-tej przed kąpielą 15-20 minut ćwiczeń robiłyśmy) i zaczęła zaraz raczkować, potem ok roku poszłam do ej samej rehabilitantki i pokazała mi ćwiczenia wpomagające chodzenie i po miesiące w końcu puściła moją rączkę (bo chodziła owszem, ale musiała się trzymać mojej rączki).
Teraz moja Olivka nie chodzi, tylko biega


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

wszyscy chyba powyjeżdżali na długi weekend bo ucichło tu coś... ( :

w piątek pojechaliśmy w Bieszczady po Maksia. kurcze, jak nas zobaczył to nie mógł uwierzyć że to my. pierwszego wieczora gdy go kładłam jeszcze tam spać to co chwila się obracał sprawdzić czy leżę koło niego, wycałował mnie, wyprzytulał, wygłaskał. zmienił się trochę. i standardowo kolana całe pocharatane, no i wywalił się kilka godzin przed naszym wyjazdem i koło oka na całe pozdzierane. babcia go strasznie rozpuściła i wszystko za niego robiła. ubierała go, karmiła, wycierała pupę. była w szoku jak zobaczyła jak on się zachowuje i że wszystko potrafi sam robić. teraz musimy znów trochę ukrucić... ale jeszcze 2 tygodnie i wraca do przedszkola. ale się strasznie cieszę że mam go znów przy sobie!
teraz lecę spać bo 2zmiany teraz mam i padam już...
((:


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Witam Dziewczynki,

Co u Was? czemu tu taka cisza?

Ja mam dzisiaj meeega lenia w pracy

positiVibration - super, że już Maks jest z Wami, wyobrażam sobie jak bardzo tęskniłaś za swoim synkiem

Ja dzisiaj na 15-tą do gina, albo zrobi tylko badania i zapisze na usg za kilka dni, albo go wybłagam, żeby na chwilkę zajrzał do brzuszka zobaczył, co się dzieje


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Suwaczki działają super


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Witajcie dziewczyny !!

Jak sie czujecie? Co u was słychac?
ewaiolivka koniecznie napisz jak po badaniu prenatalnym? Wszystko w porzadku? No i pochwal sie czy bedzie junior czy juniorka?
Ja badanie prenatalne mam jutro, wzięłam więc dzien wolny z pracy i jade do 3city. Ale mam spięcie ) Dawno nie widziałam maluszka , fajnie bedzie go zobaczyć )) no i co dla mnie ważne, tatusiek w końcu pierwszy raz usłyszy serduszko i zobaczy co zmajstrował


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej kochane.

Mnie znowu wróciły mdłości i wymioty, mam nadzieję,że niebawem będzie lepiej. Na 28go zapisałam się do innego ginekologa, to mam nadzieję,że wypisze mi tabletki na nadciśnienie bo non stop mnie głowa nawala... szkoda gadać. Poza tym nie mogę się doczekać co tam słychać u mojego skarba Do tego mamy jeszcze w rodzinie różne perturbacje pracowe więc jest gorąco, mam nadzieję,że niebawem sytuacja się ustabilizuje i będzie lepiej... oby.


Cyprian dzisiaj mi dostał okropnej wysypki chyba od kompotu ze śliwek, smaruję oliatum mam nadzieję,że niebawem zejdzie.


Ewa podpowiedz mi zatem proszę jakie ćwiczenia stosowałyście z Oliwką? mój już zaczyna raczkować także jestem przeszczęśliwa. Daj znać jak po wizycie.


pozitiVibration to musi być super przeżycie i wzruszające,że maleństwo tak tęskni. Najważniejsze,że jesteście już razem a babcia jak to babcia, normalne,że rozpieszcza


vajka zobaczysz jak mu się zmieni podejście do Ciebie w ciąży jak zobaczy jak serduszko pięknie bije.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Witam Dziewczynki

A więc wczoraj byłam na wizycie, lekarz tylko podpatrzył na usg, czy wszystko w porządku, a takie usg z mierzeniem przezierności i innych funkcji i mam nadzieję z poznaniem płci mam w poniedziałek na 15-tą.
Ale co najważniejsze, widziałam maluszka machającego rączkami i nóżkami, zrobił dwa fikołki, uśmiałam się jak głupia, super, poza tym zbadanie macicy, cytologia, wszystkie badania mam w normie.

vajka - napisz koniecznie jak po wizycie i badaniach

Ja nie będę mieć prenatalnych, tylko takie badanie standardowe z mierzeniem wszystkich funkcji. P
W końcu zapytałam się co to są te badania prenatalne, więc wytłumaczył mi, że owszem jak chcę wydać kilka stówek mogę je sobie zrobić od tak sama z siebie, ale takie badania robi się tylko wtedy, kiedy po tym zwykłym badaniu usg z mierzeniem tej przezierności karkowej i innych wyjdzie coś nie tak i w tedy sie robi badania z krwi, a obowiązkowe są prenatalne po 35 roku życia i jeżeli wcześniej występowały jakieś nieprawidłowości...

Gnatoya - przyznam Ci szczerze, że ja już nie pamiętam tych ćwiczeń, ale na pewno bardzo mi pomogły, postaram je sobie przypomnieć i napiszę.
A tak zapytam, ile waży Twój synek, bo synek mojej szwagierki z 22 stycznia waży już 9 kg, moja tyle ważyła jak miała roczek.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej dziewczyny
Ja jestem w mojej pierwszej ciąży, niespodziewanej, ale strasznie się z narzeczonym cieszymy, że będziemy mieć bobasa
Mój termin to koniec marca - początek kwietnia, także ciężko jeszcze cokolwiek stwierdzić, bo to sam początek, ledwo widoczne

Cześć! Przepraszam, że z takim opóźnieniem, ale sporo się u nas dzieje. Nie licząc takich typowo ciążowych dolegliwości mamy na głowie remont: kupiliśmy mieszkanie, na razie jest masakrycznie rozkopane, ale stramy się jak najszybciej to ogarnąć. Ja raczej tak symbolicznie, ale zawsze - łazimy tam codziennie po pracy. Kończę jeszcze kurs na prawko i pracuję - prawdopodobnie dopiero za 2 tyg pójdę na L4. Jestem copwriterem, więc praca generalnie ciężka nie jest, ale jednak przy kompie, ale to też niedobrze. O mnie to jeszcze mogę napisać, że mam 26 lat, od ponad roku jestem mężatką i dzidziuś był bardzo starannie zaplanowany Celowaliśmy w chłopca (ja mam 3 siostry, 2 siotrzenice, mąż też ma siostrę), ale przecież wiadomo, byle dzidziuś był zdrowy