Oliwia, to ja potrzebuję spodnie skrócić!!! Fajnie, że cię to cieszy! Dla mnie to by yła kara jakbym miała coś takiego zrobić. Acha, Ty masz naprawdę na imię Oliwia? Lubisz to imię? Jak do Ciebie wołają? Bo nam Hania już chyba przeszła, myślimy nad czymś innym i wczoraj mi wpadła do głowy Oliwia
Ale zmienni jesteśmy
No ale imię dla dziecka wybiera się na całe życie, pewnie dlatego. Podoba mi się jeszcze Lena.
Beatko, fajnie, że już prawie wszystko gotowe! Teraz nic tylko czekać cierpliwie! Już niedługo...
Anja, wracaj, gdzie się zapodziałaś???
Evcia, fajnie się mieszka? Kurzu się pozbyliście już??
Malutka, tak jest tutaj z tymi psami??? Kurcze, ja nawet nie wiem jak się Borys zachowuje jak nas nie ma, nikt mi jeszcze nic nie mówił. Mam nadzieję, że jest ok.
Jagoda, no to fajnie, że możesz sobie w ten sposób zarobić i jeszcze to bardzo lubisz! Nie ma nic lepszego.
Ulinka, a jak sobie radzisz z noszeniem Piotrusia? Nie nosisz go czy jednak nosisz mimo ciąży? Ja czasami nie mam wyjścia, staram się ograniczać, ale jak Maja chce na huśtawkę to co mam zobić? Ciężka sprawa.
Ja się załamałam dzisiaj na maksa, mam dół i ryczeć mi się chce! Byłam w banku na spotkaniu w sprawie pożyczki na otworzenie biznesu. No i co? Muszę mieć minimum £15 000 wkładu własnego!!! Skąd ja mam tyle wziąść??????? Jakbym srała kasą to bym po pożyczkę nie szła! Zawsze pod górkę. Jak się jest gołodupcem to kurde nie ma szans. Można dostać dotację od państwa na własny biznes uwaga!: od £1000 do £5000!!!! A co sobie ktoś otworzy za 5000???????????????? Jestem wściekła! Mamy oszczędności, ale napewno nie tyle, a pozatym nie włożę całych oszczędności przy dwójce dzieici żeby później w razie nie powodzenia zostać bez grosza! I tak to jest, jak się dostanie coś od rodziców, albo od kogoś to się ma, a jak się wszystko samemu chce zdobyć, to choćby skały srały jak się nie ma skąd wziąść to się nie ma i tyle! I co to za pożyczka? Ja muszę kasę wyłożyć żeby oni mi coś pożyczyli? A wcale tak dużo nie chcemy, bo pytałam mniej więcej o £50 000, to nie jest dużo biorąc pod uwagę, że na przykład żeby kupić dom, potrzebowałabym £180 000. No ale widać bidokom nie pisane. Sory dziewczyny, że tak zrzędzę ale się zdenerwowałam bo człowiek coś by chciał zrobić, jakąś przyszłość swoim dzieciom zapewnić, ale jak się zaczyna od zera to ciężko baaaaardzo. Tak się napaliliśmy na ten sklep, tak już sobie marzyliśmy, planowaliśmy...
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]