Evcia, powinnaś zobaczyć moje zęby, hehehe. To jest dopiero katastrofa, ja od dziecka nosiłam aparaty, ale tylko w nocy, bo do szkoły wychodziłam w aparacie a zaraz po wyjściu z domu oczywiście ściągałam, bo się wstdziłam. Później miałam ten stały, ale nie wiele zdziałał no i tyle. Chciałabym teraz sobie też zrobi ć stały, może pomyślę nad tym. A to obcieranie o którym pisze Oliwia to tak, niestety obcierają, tzn wrzynają się od wewnątrz i to jest uciążliwe, ja nie miałam żadnych pałeczek ani nic, ale jak już pisałam ta rtodontka by ła bardzo droga a tak do dupy, że szkoda gadać. No i pamiętam że też mnie zęby bolały na początku. A co do tej firmy, no to właśnie problem polega na tym, że my musimy mieć kasę na początku i to jest cały ból. Ale moż coś się wykombinuje, zobaczymy.
Oliwia, a te masaże już się skończyły czy musisz je cały czas mieć??
Malutka, ja też myślałam o tym wuzku, bo on może być podwójny i pojedynczy, zależy jak sobie ustawisz, ale tak jak Ulinka napisała dzieco które siedzi na dole się chyba denerwuje bo nic nie widzi, a pozatym słyszałam że szybko się przegrzewa, bo mniej powietrza tam dochodzi. Ale w sumie biorąc pod uwagę to, że dzidziuś tam będzie tylko przez pierwsze3 miesiące, a potem na spacerki to Majka i tak chodzi sama, a jak idziemy na zakupy to przecież przez godzinę nic się nie stanie jak jedno będzie mniej widziało, nie? Hmmm, może to jest wózek dla mnie. TYlko, że ja bym jeszcze chciała mieć możliwość zamontowania fotelika z samochodu a na tym się chyba nie da. Z kolei ten, o którym ja myślałam to Jane, ale one są mega długie, no ale jakościowo są świetne i baaaardzo drogie, ale jak coś to byśmy kupili używany.
A jak tam psinka, pozwala wam się już termościć???
Beatko, to dzisiaj wielkie malowanie mówisz. Nie przemęczaj się tam za bardzo!!! I wklej zdjęcia z rezultatem!
Ulinka, ja mam taki problem, ze nie bardzo mam z kim Majkę zostawić, żeby sobie jechać, a w sobotę albo w niedzielę nie bardz lubię jeśdzić bo tęsknię za M cały tydzień bo pracuje do wieczora i uwielbiam jak jest w domu w weekend i chcemy razem spędzić jak najwięcej czasu.
NO i włąsnie weekend się zaczął, zrobiliśmy soie razem zapiekanki, Maja też pomagała, a teraz pijemy sobie kawkę, a potem się zobaczy. Miłego weekendu, do później.
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]