STARAJĄCE SIĘ MAMY LUB MYŚLĄCE O DZIECKU

Wysłane przez violus 

malutka77 (offline)

02-07-2010 22:28:56

Wielka Brytania
witam was;D

misia ulinka a nie mozecie kupic wozeczkow ze siodelko dla wiekszego jest na dole gdzie koszyk na zakupy a dla dzidziusia u gory jak normalny one z tego co wiem nie sa takie drogie.. i bardzo dobre bo nie sa wielkie jak blizniacze tylko normalne jak ''jednoosobowy''...

Ulinko sliczny wozeczekwinking smiley a Piotrusiowi jazda bardzo sie podobawinking smiley

Bidonku to troche przykro ze tyle zakazow ale najwazniejsze ze po wygojeniu bedziecie mogli starac sie o bobaska wiec pocierpiec troche trzeba!winking smiley

Oliwia a co masz z kregoslupem nie tak?

Rurcia jeszcze chwila i obrona i cale szczescie i potem cieszenie sie ciaza i odpoczywaniewinking smiley

Kanak sliczny brzusiowinking smiley

co do imienia Blanka czy Bianka... takie troche dziwne imiona ale nawet nie wiem jak je zdrobnic;p

A ja bylam dzisiaj za kolezanke w pracy do sprzatania bo synek 2 letni jej zachorowal i poprosila mnie bym poszla... wiec poszlam o jeju straszna jest praca sprzataczki albo ona ma tak ciezka prace;/ 4 godziny mordowania sie przyszlam o 17 to od razu sie polozylam bo tak mnie nogi bolaly ze cholercia.
A moj M dzisiaj mnie molestuje wiec lece do niego przytulic siewinking smiley

Dobranocwinking smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Oliwia28 (offline)

02-07-2010 22:33:43

Warszawa
malutka mam skoliozę czyli boczne skrzywienie kręgosłupa w odcinku piersiowo-lędźwiowym. Boli bardzo często i to w krzyżu (czyli nisko). Podsumowując cały kręgosłup mam pogiętywinking smiley grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

malutka77 (offline)

02-07-2010 22:33:49

Wielka Brytania
[link widoczny po zalogowaniu]

Link do wozeczka o jakiego mi chodzilowinking smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

eva2009 (offline)

02-07-2010 22:35:36

Witajcie smiling smiley
mam aparat smiling smiley jest śliczny taki malutki smiling smiley mój M i reszta rodzinki zaskoczeni że taki mały i naprawdę ładny jak na aparat smiling smiley gumki mam różowe. Czuję się o niebo lepiej niż sobie to wyobrażałam. Mam odrętwiałe zęby wiec na kolacje zupka pomidorowa (bez makaronu i ryżu) a nie super kanapki ale cieszę się bo nie boli a to najważniejsze smiling smiley Zdjęcia nie dam dopóki moje trójki nie wejdą na swoje miejsce bo to mój największy kompleks (potem mam kilka innych ciut mniejszych) i w życiu nie sfotografuję sobie zgryzu żeby go wstawić na forum smiling smiley więc wybaczcie ale musicie obejść się opisem smiling smiley

Kanak super wyglądasz smiling smiley jem a w zasadzie piję smiling smiley nie jest źle smiling smiley

Beatko zdjęcia nie dam bo to mój kompleks smiling smiley Zdjęcia z pełnym uśmiechem mam tylko takie z daleka bo wtedy nie widać że trójki są wysunięte smiling smiley

Misia nie mieliśmy dosłownie nic. Mieliśmy 2 przeciętne pensje (ja pracowałam w Solarze), wynajmowaliśmy mieszkanie (bo swojego nie mieliśmy) mieliśmy jedno auto które M kupił jeszcze przed ślubem(Forda w kombi- nie wiele wart ale tylko na to było nas stać)Byliśmy goli i weseli smiling smiley Odkładaliśmy naprawdę małe pieniądze. Jak zastartowaliśmy mieliśmy kilka tys zł na koncie (a potrzeba było kilkaset). Zainwestowaliśmy je w firmę oczywiście i pracowaliśmy z tym co było. Pierwsze zlecenie przyniosło jakąś kasę (niewielką bo nie możesz wołać wiele jak nie robisz wszystkiego mega profesjonalnie- polegaliśmy głównie na swojej pomysłowości) którą wsadziliśmy w firmę. Kolejne zlecenia to samo. I w ten sposób wsadzaliśmy wszystko co zarabialiśmy w firmę (za część żyliśmy oczywiście). Pracowaliśmy ale nic z tego dla siebie nie braliśmy (poza laptopami, samochodami itd niezbędnymi do pracy- nie kupowaliśmy super drogich aut i sprzętów do domu na które było nas niby stać) W ten sposób mieliśmy coraz szerszy zakres usług, coraz lepsze narzędzia i t d a co za tym idzie pracowaliśmy za coraz większe pieniądze (które ładowaliśmy w firmę) Teraz jesteśmy bardzo drodzy bo profesjonalni i się kręci ale kosztowało nas to sporo wyrzeczeń i cierpliwości. Nie raz chciałam powiedzieć stop i w końcu przestać np wynajmowac mieszkanie a zacząć odkładac na swoje. Wtedy mój kochany M mi pokazywał jak na przestrzeni miesięcy zaczynamy coraz więcej zarabiać i wytrwałamsmiling smiley opłaciło się i teraz jest super. Ale KAŻDĄ JEDNĄ złotówkę którą mamy ZAROBILIŚMY SAMI smiling smileyI jesteśmy z tego dumni na maxa smiling smiley Misia wierzę że i Wam się uda tyle że Wy potrzebujecie kasy odrazu całej- bo na co kiosk bez wyposażenia. ale wierzę że coś wymyślicie smiling smiley

Bidonku udanego pobytu pod namiotem smiling smiley Zakaz seksu nie oznacza zakazu przykemnosci smiling smiley są inne miłe metody smiling smiley

Daria biedny Twój mąż sad smiley czy ta operacja jest poważna ?? Podziwiam za cierpliwość smiling smiley

Rurcia Ty nadal walczysz z tą obroną o zgrozo !! zaglądaj częściej i daj znać co na USG smiling smiley

Aguśka to Twój mąż nie ma zawsze takiej samej pensji??

Ulinko ja widziałam taką dostawkę dla starszego dziecka jak siostra kupowała wózek. Była produkcji Mutsy i miała jedno duże koło więc na zimę też super smiling smiley nie była tez droga z tego co pamiętam smiling smiley

pozdrawiam was mocno smiling smiley

malutka77 (offline)

02-07-2010 22:37:01

Wielka Brytania
Oliwia a gdzie go tak zalatwilas? rodzice nie dbali o ciebie jak siedzialas czy po prostu nie zajmowalas sie nim jak nalezy? Ja tez mam garba;/ I boje sie pojsc z kregoslupem do lekarza bo by mnie chyba zabil...


[link widoczny po zalogowaniu]

eva2009 (offline)

02-07-2010 22:38:07

Oliwia ja mam koleżankę która ma skoliozę i coś jeszcze- jest po 2 operacjach ale pomogło średnio sad smiley

ulinka (offline)

02-07-2010 23:16:02

Gdynia
misia No masz rację, taki wypad do miasta to inna sprawa. Ja z Piotrusiem właściwie chodzę tylko na spacerki albo na zakupy do biedronki, jak chcę kupić jakiś ciuch to go z kimś zostawiam i idę sama.

malutka Strasznie mi się te wózki nie podobają, właśnie dlatego że dziecko wygląda jakby jechało w koszu na zakupy a jak trochę podrośnie i chce oglądać świat to nic nie widzi i obawiam się że taki wózek nie wejdzie do windy, ten co mamy teraz pojedynczy ledwo się mieści.

Oliwia Ja też mam skoliozę i niestety coraz gorzej ze mną.

Jeszcze wrócę do sprawy wózków. My nasz wózek Detli Cat (ten nowy Piotrusia) dostaliśmy do testowania w ramach kampanii marketingowej od agencji Szeptopolis i jak na razie razem z Piotrusiem z tego testowania jesteśmy bardzo zadowolenismiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Oliwia28 (offline)

02-07-2010 23:20:17

Warszawa
eva - a dostałaś taki wosk w pałeczkach żeby nalepiac sobie na zamki jak Ci obetrze policzki od wewnątrz? (oczywiście tego Ci nie życzę ale w doświadczenia wiem, że raczej nikogo to nie omija....)

My z moim M też wszystko co mamy, zawdzięczamy sobie i swojej pracy.... Każde nasze wakacje, samochód, ślub, mieszkanie....

A jeśli chodzi i kręgosłup to wada została wykryta w okresie dojrzewania (15-16lat) i z wiekiem się pogłebiała. Byłam 3x po 2 miesiące w sanatorium w Ciechocinku, przechodzilam rehabilitację, ale wiecie to tylko doraźna pomoc.... O operacjach słyszalam dużo i to raczej nie za dobrego... Na całe szczęście mój mnie nosi po świecie i biorąc pod uwagę dolegliwości, które kwalifikują osoby chore do operacji na mój nie powinnam wcale narzekaćsmiling smiley

malutka - jeżeli jesteś świadoma, ze z Twoim kręgosłupem jest coś nie tak - nie lekceważ go. To fundament całego ciała i ma Ci służyć do końca Twoich dni... lekarz na pewno Cię nie zabije, nawet nie pokrzyczy na Ciebie - to Twój garb i Twój problem, ale być może warto pozwolić sobie doradzić i pomóc..... od tego są specjaliścismiling smiley Za Ciebie nic nie zrobią, ale otworzą Ci oczy i uzmysłowią problem, przed którym uciekaszsmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

beata1988 (offline)

03-07-2010 07:58:27

płock
dzień dobry smiling smiley
Oliwiawiem co to ból kręgosłupa bo moja Mamusia ma ma to samo ostatnio też chodziła na serię masaży i na bicze wodne ale chwilami jak ją złapie to siedzi i wyje bo nie daje sobie już rady..... mnie teraz dopadło i nawala mnie okropnie lewa strona jak chodzę....na początku ciąży łapał mnie skurcz w lewą stopę i lekarz powiedział, że to rwa kurszowa i z powiększającą się ciążą przejdzie na kręgosłup....no i przeszło... i boli cholernie chwilami
Evciano to super, że jesteś zadowolona z aparatu.... szkoda, że nam się nie pokażesz chociaż z daleka bo przecież nikt nie mówi o zdjęciu tylko i wyłącznie zgryzu smiling smiley
Ulinkoi jeśli Wam się sprawdzi ten wózek to musicie za niego zapłacić czy jak ??
Misiami się podoba imię Blanka a Bianka nie bardzo....
Dobra mnie czeka dzisiaj troszkę pracy idę zjeść śniadanko i biorę się za wyjmowanie rzeczy z szaf bo będzie malowanie pokoju i muszę troszkę opróżnić szafy....
miłego weekendu Wam życzę


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

misiabella (offline)

03-07-2010 10:46:10

Kraków
Evcia, powinnaś zobaczyć moje zęby, hehehe. To jest dopiero katastrofa, ja od dziecka nosiłam aparaty, ale tylko w nocy, bo do szkoły wychodziłam w aparacie a zaraz po wyjściu z domu oczywiście ściągałam, bo się wstdziłam. Później miałam ten stały, ale nie wiele zdziałał no i tyle. Chciałabym teraz sobie też zrobi ć stały, może pomyślę nad tym. A to obcieranie o którym pisze Oliwia to tak, niestety obcierają, tzn wrzynają się od wewnątrz i to jest uciążliwe, ja nie miałam żadnych pałeczek ani nic, ale jak już pisałam ta rtodontka by ła bardzo droga a tak do dupy, że szkoda gadać. No i pamiętam że też mnie zęby bolały na początku. A co do tej firmy, no to właśnie problem polega na tym, że my musimy mieć kasę na początku i to jest cały ból. Ale moż coś się wykombinuje, zobaczymy.

Oliwia, a te masaże już się skończyły czy musisz je cały czas mieć??

Malutka, ja też myślałam o tym wuzku, bo on może być podwójny i pojedynczy, zależy jak sobie ustawisz, ale tak jak Ulinka napisała dzieco które siedzi na dole się chyba denerwuje bo nic nie widzi, a pozatym słyszałam że szybko się przegrzewa, bo mniej powietrza tam dochodzi. Ale w sumie biorąc pod uwagę to, że dzidziuś tam będzie tylko przez pierwsze3 miesiące, a potem na spacerki to Majka i tak chodzi sama, a jak idziemy na zakupy to przecież przez godzinę nic się nie stanie jak jedno będzie mniej widziało, nie? Hmmm, może to jest wózek dla mnie. TYlko, że ja bym jeszcze chciała mieć możliwość zamontowania fotelika z samochodu a na tym się chyba nie da. Z kolei ten, o którym ja myślałam to Jane, ale one są mega długie, no ale jakościowo są świetne i baaaardzo drogie, ale jak coś to byśmy kupili używany.
A jak tam psinka, pozwala wam się już termościć???

Beatko, to dzisiaj wielkie malowanie mówisz. Nie przemęczaj się tam za bardzo!!! I wklej zdjęcia z rezultatem!

Ulinka, ja mam taki problem, ze nie bardzo mam z kim Majkę zostawić, żeby sobie jechać, a w sobotę albo w niedzielę nie bardz lubię jeśdzić bo tęsknię za M cały tydzień bo pracuje do wieczora i uwielbiam jak jest w domu w weekend i chcemy razem spędzić jak najwięcej czasu.

NO i włąsnie weekend się zaczął, zrobiliśmy soie razem zapiekanki, Maja też pomagała, a teraz pijemy sobie kawkę, a potem się zobaczy. Miłego weekendu, do później.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545872, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 368, Posty: 114712.