Czesc Kobietki , dawno mnie tu nie bylo...a tyle wpisow,ktore z zainteresowaniem czytalam....myslalam,ze moze , ktoras z Was podzieli sie radosna nowina o
....
ja wlasnie jestem po wizycie u lekarza ,wszystko okay i od dzis zaczynam brac menogon,w poniedzialek do kontroli,(aby nie powtorzyla sie sytuacja z 12 pecherzykami graffa) ,pozniej zastrzyk na owulacje i robie
IUI ,oj jestem taka szczesliwa
,ze w koncu do tego dojdzie,tym bardziej,ze juz kilka razy mialam miec robione IUI i nigdy nie wypalilo,bo zawsze cos nie tak bylo...
Ja raczej nie mam szans na blizniaki
,moj L jest z blizniakow i to jednojajowych...a z tego co wiem,to ciaza blizniacza moze zdazyc sie w nastepnym pokoleniu...Mama L urodzila blizniaki i jej brat tez zmajstrowal blizniaki jednojajowe,ale dziewczynki.Brat L ma dzieciaki z dwoma zonami i tez zero blizniat....
Co do bycia Babcia w mlodym wieku ,kolezanka ,ktora ma 37 lat,od 2 lat jest Babcia,wieki sie z nia nie widzialam,bo mieszka w Holandii,a kiedy sie spotkalysmy w Pl...palnelam jakis zarcik-myslalam,ze to jej najmlodsza pociecha ...a ona na to,ze to jej wnuk...
Ok lece przygotowac jakas :romantic_dinner: , ostatnio humorku
u mnie nie bylo,i wystarczyla do :harm_wit_mom: ....przyslowiowa zle wycisnieta pasta do zebow...
,wogole ostatnie dni bylam okropna
[email protected] swoje i do tego moj charakterek...to dwie wybuchowe mieszanki sa...wiec wynagrodze mu to..... dzis jestem pozytywnie nastawiona
....na wszystko...mam nadzieje,ze L nie zepsuje tego swym zbyt poznym powrotem,bo wtedy znow:harm_wit_mom:
pewnie bedzie mile zaskoczony....hehe tylko niech nie wyobraza sobie za wiele ,
OK.Babeczki .trzymajcie sie cieplutko , i powodzenia nam wszystkim zycze
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
po 4 latach , 9 miesiacach i 16 dniach staran UDALO SIE -JESTESMY RODZICAMI
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-24 19:17 przez Gosia75.