rss wpisy: 338 komentarze: 190

Nie koniecznie o moich dzieciach...

Możesz nauczyć się od swoich dziecio wiele więcej,aniżeli one nauczą się od ciebie.Poprzez ciebie poznają świat,który już przeminął,ty w nich natomiast odkrywasz świat,który właśnie się rodzi.
  • Utworzono: 2010-06-28

    Panie i panowie sezon wakacyjny 2010 uznaję za otwarty!!!

    W ten weekend pojechalismy na wieś...pogoda dopisywała.Był basen,było palanko,był gril-sezon wakacyjny w pełni:)

    Moja najstarsza latorośl została u babci na wakacjach:)Najmłodsza ,niechętnie,ale wróciła z nami.Może powinnam była ja zostawić,ale wciąż mi się wydaje,że jest jeszcze za mała aby mogła być beze mnie...

    Dzeciaki mają wakacje,a mama jutro wraca do pracy..:(

    Ach,szkoda szkoda...ale pieniadze sie przydadzą zwłaszcza,że Wiki od września do szkoły...

    Ta czy siak życzę wszystkim ebobasowym dzieciaczką udanego wypoczynku...:)

     

  • Utworzono: 2010-06-25

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Dziunia: Powiedziałam: wont.:)

    Dzisiaj tatuś powiedział do psa dziadka :"wont" i ja podłapałam to słówko biegałam po placu i krzyczałam Wont:)
    Mama trudna do rozgryzienia-niby patrzyła na tatę jakby powiedział cos złego,ale jak t ona śmiała się też;)
  • Utworzono: 2010-06-24

    Kącik humoru ...:):)

    Wczoraj bawiłam się z Wiki w warzywka i owoce...Tzn,ja wymyślałam roślinkę ,a ona miała powiedzieć jak ona wygląda i jak rośnie..

    I tak oto kalarepka,brokułek,szpinaczek i inne poszły swietnie...

    SPYATŁAM JEJ "JAK WYGLADA SŁONECZNIK?"

    a ONA DO MNIE-ALE JAKI ?ŁUSKANY CZY Z PRZYPRAWAMIi?:):):)

    No myślałam,że padnę ze śmiechu:)

     

  • Utworzono: 2010-06-23

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Dziunia: Byłam w kinie/teatrze/na koncercie

    Byłam na przedstawieniu...
    Bardziej od przedstawienia podobały mi sie-składane siedzonka-husiu husiu;0
  • Utworzono: 2010-06-23

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Żegnaj przedszkole,po wakacjach witaj szkoło:)

    23.06.2010:)

    Właśnie dnia dzisiejszego moja najstarsza córeczka skończyła edukację w przedszkolu...:):)

    Oj,tak szybko minęło te cztery lata,że można by rzec-o wiele za szybko;)Heh,przciez całkiem niedawno,niosłam tego berbecia na rączkach do przdszkola,zapewniajac,że jjest tam fajnie i bedzie dobrze.A potem jak ją zostawiałam i słyszałam jej płacz, płakałam pod przedszkolem...

    Przeciez całkiem niedawno,opowiadała mi o nowej koleżance z którą bawi się w przedszkolu...Ehh,przecież całkiem niedawno byłam na jej pierwszym przedstawieniu,jasełkach i balu księzniczek...

    Niedawno?Kobieto 4 lata temu....

    Czas popłynał szybciej niz by się chciało...

    Moja malusia Wiktorcia wybiera się do szkoły....Stres wiekszy dla mnie czy dla niej???

    Tez pewnie dla mnie...Jak jej tam bedzie???Ehhh-za 2 miesiace sie okaże:)

     

     

  • Utworzono: 2010-06-22

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Każde pokolenie lubi inne brzmienie...Dziś muzycznie:)

    Jesteśmy już po "dniach ratusza".Gwiazdą niedzieli byli Skaldowie...Hm..Skaldowie-nie bardzo z meżem wiedzielismy co tez za przeboje grają Ci starsi panowie,ale ,że zespół ogólnie z nazwy był nam znany postanowiliśmy pójść.I tak oto stalismy przy samej scenie....Chłopaki wszli i zaśpiewali"Wszystko mi mówi,że mnie ktoś pokochał"Zaczeliśmy sę smiać-o ta piosenką gnębili nas rodzice gdy bylismy mali;)I kolejne dwie piosenki równie znane,potem już zaczelismy się nudzić...Siedlismy na ławeczce i zaczeliśmy rozmawiać o tym jak napierw nasi rodzice słuchali Jantar,Skaldów,Czerwono-czarnych czy biało-czarnych(niemogliśmy dojść do porozumienia jakie to były kolory):)W końcu kazde z nas opowiedziało o niedzielnych seansach" Disko relax" i koncertach w radiu Opole...I stwierdzilismy,że nasi rodzice maltretowali nas tą muzyką-nazwalismy siebie "skrzywdzeni disco polo"...:)

    I o tym jak byliśmy mali i tworzyły sę nasze własne gusta muzyczne-najpierw Ace of base,2 unlmited,Scooter i inne techno kapele:)To u mnie....

    Mój maż od poczatku zaczął wymieniać składy hip hopowe....I tu kolejna refleksja-gdy się poznaliśmy -ja uwielbiałam klubowe brzmienie-on hip hop....Pamietam swoje słowa,gdy zaproponował wyjazd na koncert hip hopowy 'predzej Ty pojedziesz na dyskoteke niz ja zaczne słuchac hip hopu...."No i...słucham hip hopu(nie tego ulicznego,ale bardziej delikatnego-zyciowego")

    I męczymy Wiki-zapisalismy ja na kurs tańca hip hop,słucha tez hip hopu ..Pewnie za 10 lat Wiki bedzie mówiła o sobie "skrzywdzona przez hip-hop:)"

    Z kazdym 10leciem nowe poklenia uwazaja to co da starszych było hitem-szmirą...Ale jest i blask...gdy się rozejrzelismy zobaczlismy tłumy ludzi na tymże koncercie Skaldów-w tym 60%mlodziezy,która na prawde bawiła się dobrze przy brzmieniach tej muzyki,tych słów ....Kazde z nich na co dzień słucha różnych gatunków muzyki,a jednak stare brzmienie nie przeszkadzało w dobrej zabawie...My tez po tej jakże obcej nam konwersacji o sztuce;)Postanowilismy poskakać ze znajomymi i nagle utwory nam obce zaczeły świtac w głowie,ha..zaczeły przypominać dzieciństwo...(te szczesliwe chwile-uhhh)

    Więc prawdą jest nie tylko to,że kazde pokolenie lubi inne brzmienie...ale przede wszystkim-stare znane powiedzenie:

                                                  "MUZYKA ŁAGODZI OBYCZAJE"

     

  • Utworzono: 2010-06-20

    Dziunia: Pisz pan przpadło:)

    Nauczyłam się dziś rozkręcać długopisy.
    Heh,to takie proste,,,tu pokręcisz,tam pokręcisz i po robocie...;)Mama awaryjny długopis schowała na lodówce,ale tak sobie obliczyłam,że jak wezmę taboret i stanę na nim na paluszkach,to też będzie rozkręcony;)
    A tak na marginesie-rozkręcić-prosta sprawa-złożyć-trudniej..ale pracuję nad tym;)
  • Utworzono: 2010-06-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Dziunia: He,he-weekend pełen atrakcji...

    No proszę,piękny weekend ..Karuzele,trampoliny,hot-dogi,kukurydza,peruki-a dla mnie i tak tylko karuzela najważniejsza:)Kręciłam się jak szalona-piątek,sobota,niedziela;)Mama sie smiała,a tato dawał kase-potem pociagnęłam za kieszeń dziadka,chrzesna i ciocie;)
  • Utworzono: 2010-06-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Karuzela,karuzela...Leci kasa nam z portfela;)

    Tak jak  wspominałam wcześniej(a może nie wspominałam)ten weekend to u nas "dni ratusza lub dni miasta "jak kto woli...;)Są stragany z rozmaitymi peruczkami dla dzieci,balonami,świecidełkami,fast-foodami,jutro bedą kapele dość popularne,są karuzele-wyszukane,bo panowie przyjechali z Czech...

    Super,dzieci się cieszą ,jak wspominałam w Kzd Anastazji mała dwa dni temu nauczyła sę słowa karuzela-dziś już wiem,że nie na darmo- po 5 razy na każdej...Wiki nie była jej dłuzna-autka i te inne dla "mniej dorosłych,a nie dla dzieci"..Nie ,no rodzice też swoje się wyszaleli na tych dla"zupełnie dorosłych"-i tak na marginesie to jednej bardzo załuję-juz się wołami nawet nie dam tam zaciagnąć!!!:)

    Ale nie o tym miała być mowa...Te wszystkie atrakcje,które tu sciagnięto są przeciętnie droższe od tego samego towaru wystawinego w sklepie o 50,60%???I pojawia się problem-jak odmówić 2 i 7 latce kupna tego czy owego skoro do okoła dzieci mają...???Na małą mam sposób-jak coś chce tupie tym swoimi 15.5 cm stopkami i krzyczy-udaję,że mnie to nie wzrusza i po 15 mintach,ok-w porywach do 2godzin (uzależnione od zachcianki)daje spokój....Ale starsza-mstrzyni fochów-mówi "nie-to nie",obejmuje się rękami az na plecy i nie odzywa się....I dla spokoju naszego zazwyczaj zgadzamy się na to co chce....No to mała też ma...zeby krzywdy je nie robić;)I tak kasa ucieka,oj jak ucieka.:)

    Wiem,rozpieszczone mam te pannice-na własne życzenie stworzyłam małe naciągaczki(kochane naciagaczki)..Ale te minki zachwycone...te mordki uśmiechnięte...ehh..Człowiek rozdarty jak sosna z "Ludzi bezdomnych"...:)

    Tak czy inaczej-czeka nas kolejne dwa dni zabawy....

    Gdybym od poniedziałku się nie odzywała oznaczać to będzie,że nie zapłaciłam abonamentu za internet,bo laski całowicie pociągną nas po kieszeni:)hahahah

  • Utworzono: 2010-06-18

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Dzińdzi: Dentysta wrrrr...

    Dziś byłam u dentysty-lakierowanie zębów...Co wydaje Wam się,że to nie boli-mnie bolał.Płakałam...A pan dentysta kazał rodzicom wyjść z gabinetu i przestałam...No głupio tak przy nim było płakać-i w efekcie mama pięknie polakierowane ząbki..:)

Możesz nauczyć się od swoich dzieci o wiele więcej, aniżeli one nauczą się od ciebie. Poprzez ciebie poznają świat, który już przeminął, ty w nich natomiast odkrywasz świat, który właśnie się rodzi.
Czerwiec 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj