-
Utworzono: 2010-06-28
Panie i panowie sezon wakacyjny 2010 uznaję za otwarty!!!
W ten weekend pojechalismy na wieś...pogoda dopisywała.Był basen,było palanko,był gril-sezon wakacyjny w pełni:)
Moja najstarsza latorośl została u babci na wakacjach:)Najmłodsza ,niechętnie,ale wróciła z nami.Może powinnam była ja zostawić,ale wciąż mi się wydaje,że jest jeszcze za mała aby mogła być beze mnie...
Dzeciaki mają wakacje,a mama jutro wraca do pracy..:(
Ach,szkoda szkoda...ale pieniadze sie przydadzą zwłaszcza,że Wiki od września do szkoły...
Ta czy siak życzę wszystkim ebobasowym dzieciaczką udanego wypoczynku...:)
-
Utworzono: 2010-06-25
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Dziunia: Powiedziałam: wont.:)
-
Utworzono: 2010-06-24
Kącik humoru ...:):)
Wczoraj bawiłam się z Wiki w warzywka i owoce...Tzn,ja wymyślałam roślinkę ,a ona miała powiedzieć jak ona wygląda i jak rośnie..
I tak oto kalarepka,brokułek,szpinaczek i inne poszły swietnie...
SPYATŁAM JEJ "JAK WYGLADA SŁONECZNIK?"
a ONA DO MNIE-ALE JAKI ?ŁUSKANY CZY Z PRZYPRAWAMIi?:):):)
No myślałam,że padnę ze śmiechu:)
-
Utworzono: 2010-06-23
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Dziunia: Byłam w kinie/teatrze/na koncercie
-
Utworzono: 2010-06-23
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Żegnaj przedszkole,po wakacjach witaj szkoło:)
23.06.2010:)
Właśnie dnia dzisiejszego moja najstarsza córeczka skończyła edukację w przedszkolu...:):)
Oj,tak szybko minęło te cztery lata,że można by rzec-o wiele za szybko;)Heh,przciez całkiem niedawno,niosłam tego berbecia na rączkach do przdszkola,zapewniajac,że jjest tam fajnie i bedzie dobrze.A potem jak ją zostawiałam i słyszałam jej płacz, płakałam pod przedszkolem...
Przeciez całkiem niedawno,opowiadała mi o nowej koleżance z którą bawi się w przedszkolu...Ehh,przecież całkiem niedawno byłam na jej pierwszym przedstawieniu,jasełkach i balu księzniczek...
Niedawno?Kobieto 4 lata temu....
Czas popłynał szybciej niz by się chciało...
Moja malusia Wiktorcia wybiera się do szkoły....Stres wiekszy dla mnie czy dla niej???
Tez pewnie dla mnie...Jak jej tam bedzie???Ehhh-za 2 miesiace sie okaże:)
-
Utworzono: 2010-06-22
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Każde pokolenie lubi inne brzmienie...Dziś muzycznie:)
Jesteśmy już po "dniach ratusza".Gwiazdą niedzieli byli Skaldowie...Hm..Skaldowie-nie bardzo z meżem wiedzielismy co tez za przeboje grają Ci starsi panowie,ale ,że zespół ogólnie z nazwy był nam znany postanowiliśmy pójść.I tak oto stalismy przy samej scenie....Chłopaki wszli i zaśpiewali"Wszystko mi mówi,że mnie ktoś pokochał"Zaczeliśmy sę smiać-o ta piosenką gnębili nas rodzice gdy bylismy mali;)I kolejne dwie piosenki równie znane,potem już zaczelismy się nudzić...Siedlismy na ławeczce i zaczeliśmy rozmawiać o tym jak napierw nasi rodzice słuchali Jantar,Skaldów,Czerwono-czarnych czy biało-czarnych(niemogliśmy dojść do porozumienia jakie to były kolory):)W końcu kazde z nas opowiedziało o niedzielnych seansach" Disko relax" i koncertach w radiu Opole...I stwierdzilismy,że nasi rodzice maltretowali nas tą muzyką-nazwalismy siebie "skrzywdzeni disco polo"...:)
I o tym jak byliśmy mali i tworzyły sę nasze własne gusta muzyczne-najpierw Ace of base,2 unlmited,Scooter i inne techno kapele:)To u mnie....
Mój maż od poczatku zaczął wymieniać składy hip hopowe....I tu kolejna refleksja-gdy się poznaliśmy -ja uwielbiałam klubowe brzmienie-on hip hop....Pamietam swoje słowa,gdy zaproponował wyjazd na koncert hip hopowy 'predzej Ty pojedziesz na dyskoteke niz ja zaczne słuchac hip hopu...."No i...słucham hip hopu(nie tego ulicznego,ale bardziej delikatnego-zyciowego")
I męczymy Wiki-zapisalismy ja na kurs tańca hip hop,słucha tez hip hopu ..Pewnie za 10 lat Wiki bedzie mówiła o sobie "skrzywdzona przez hip-hop:)"
Z kazdym 10leciem nowe poklenia uwazaja to co da starszych było hitem-szmirą...Ale jest i blask...gdy się rozejrzelismy zobaczlismy tłumy ludzi na tymże koncercie Skaldów-w tym 60%mlodziezy,która na prawde bawiła się dobrze przy brzmieniach tej muzyki,tych słów ....Kazde z nich na co dzień słucha różnych gatunków muzyki,a jednak stare brzmienie nie przeszkadzało w dobrej zabawie...My tez po tej jakże obcej nam konwersacji o sztuce;)Postanowilismy poskakać ze znajomymi i nagle utwory nam obce zaczeły świtac w głowie,ha..zaczeły przypominać dzieciństwo...(te szczesliwe chwile-uhhh)
Więc prawdą jest nie tylko to,że kazde pokolenie lubi inne brzmienie...ale przede wszystkim-stare znane powiedzenie:
"MUZYKA ŁAGODZI OBYCZAJE"
-
Utworzono: 2010-06-20
Dziunia: Pisz pan przpadło:)
Nauczyłam się dziś rozkręcać długopisy.
Heh,to takie proste,,,tu pokręcisz,tam pokręcisz i po robocie...;)Mama awaryjny długopis schowała na lodówce,ale tak sobie obliczyłam,że jak wezmę taboret i stanę na nim na paluszkach,to też będzie rozkręcony;)
A tak na marginesie-rozkręcić-prosta sprawa-złożyć-trudniej..ale pracuję nad tym;) -
Utworzono: 2010-06-19
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Dziunia: He,he-weekend pełen atrakcji...
-
Utworzono: 2010-06-19
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Karuzela,karuzela...Leci kasa nam z portfela;)
Tak jak wspominałam wcześniej(a może nie wspominałam)ten weekend to u nas "dni ratusza lub dni miasta "jak kto woli...;)Są stragany z rozmaitymi peruczkami dla dzieci,balonami,świecidełkami,fast-foodami,jutro bedą kapele dość popularne,są karuzele-wyszukane,bo panowie przyjechali z Czech...
Super,dzieci się cieszą ,jak wspominałam w Kzd Anastazji mała dwa dni temu nauczyła sę słowa karuzela-dziś już wiem,że nie na darmo- po 5 razy na każdej...Wiki nie była jej dłuzna-autka i te inne dla "mniej dorosłych,a nie dla dzieci"..Nie ,no rodzice też swoje się wyszaleli na tych dla"zupełnie dorosłych"-i tak na marginesie to jednej bardzo załuję-juz się wołami nawet nie dam tam zaciagnąć!!!:)
Ale nie o tym miała być mowa...Te wszystkie atrakcje,które tu sciagnięto są przeciętnie droższe od tego samego towaru wystawinego w sklepie o 50,60%???I pojawia się problem-jak odmówić 2 i 7 latce kupna tego czy owego skoro do okoła dzieci mają...???Na małą mam sposób-jak coś chce tupie tym swoimi 15.5 cm stopkami i krzyczy-udaję,że mnie to nie wzrusza i po 15 mintach,ok-w porywach do 2godzin (uzależnione od zachcianki)daje spokój....Ale starsza-mstrzyni fochów-mówi "nie-to nie",obejmuje się rękami az na plecy i nie odzywa się....I dla spokoju naszego zazwyczaj zgadzamy się na to co chce....No to mała też ma...zeby krzywdy je nie robić;)I tak kasa ucieka,oj jak ucieka.:)
Wiem,rozpieszczone mam te pannice-na własne życzenie stworzyłam małe naciągaczki(kochane naciagaczki)..Ale te minki zachwycone...te mordki uśmiechnięte...ehh..Człowiek rozdarty jak sosna z "Ludzi bezdomnych"...:)
Tak czy inaczej-czeka nas kolejne dwa dni zabawy....
Gdybym od poniedziałku się nie odzywała oznaczać to będzie,że nie zapłaciłam abonamentu za internet,bo laski całowicie pociągną nas po kieszeni:)hahahah
-
Utworzono: 2010-06-18
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Dzińdzi: Dentysta wrrrr...
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
-
Urodziny: 12.07.2008
Imieniny: 17.8
-
Urodziny: 03.10.2003
Imieniny: 23.12
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...