rss wpisy: 198 komentarze: 117

W obliczu miłości

Czyli o 28-latce, która w jednej osobie jest podwójną mamą, żoną, gospodynią domową, córką, przyjaciółką, a co najważniejsze po prostu kobietą.
  • Utworzono: 2012-07-15

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Nikoś: Byłem na wakacjach

    Kochany Pamiętniczku,
    chciałbym opowiedzieć Ci jak było nad morzem. Kąpałem się w morzu, robiłem zamki z piasku, biegałem po małpim gaju i grałem w gry w salonie gier. A do tego obok była mama i tata. Całe dnie!! Nie musieli sprzątać czy iść do pracy. Ciągle z nami byli. Nie chciałem stamtąd wyjeżdżać, ale taka rzeczywistość.

  • Utworzono: 2012-07-15

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Lenusia: Byłam na wakacjach

    Hura!!! Jadę na wakacje!! Ale co to?? Nie bardzo wiem, ale skoro Nikoś się cieszy to ja też muszę. Dlaczego mama kładzie mnie spać? Przecież mieliśmy jechać? No cóż, może się przesłyszałam. Mamo - dobranoc. Ej no, dlaczego mnie podnosisz? Mamo, ja śpię, nie widzisz?? Gdzie ja jestem? Dlaczego siedzę w foteliku? Dobra, nie ważne, nie mam teraz na to siły, tak fajnie kołysze, że się troszkę zdrzemnę. Pomyślę, jak się obudzę. O jejku. Gdzie ja jestem? Co to za duża woda?? Wow!!! Chyba będzie fajnie. Ile piasku, hura!! A to co? Skąd tu tyle zabaw? Chyba jesteśmy na placu zabaw. Fajny, choć zamknięty. Mamo, bardzo mi się tu podoba, nie wracajmy do domu, dobrze?

    Komentarz mamusi: Lena drogę zniosła nieźle. Bardzo się o to baliśmy, bo jednak nauczona cyca w nocy często się budziła. Ku naszemu zdziwieniu przespała całą drogę. Na miejscu nie mogła się nadziwić ilością atrakcji. Nie dosyć, że morze i piasek to jeszcze automaty i małpie gaje. Wszędzie mnóstwo dzieci, smakołyków. Bardzo jej się podobało.
  • Utworzono: 2012-06-15

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Nikoś: Weekend na Mazurach

    Pamiętniczku,
    jak już pewnie wiesz od Lenki pojechaliśmy zobaczyć inne autka nad takie duże jeziorko. Mieszkaliśmy w fajnych domkach, ja spałem oczywiście z Tatusiem, bo wiesz... mężczyźni.
    Było tam mnóstwo dzieci, z którymi chętnie się bawiłem. Z Alfredem fajnie grało się w piłkę, a z Natalką zgadywało zwierzątka.
    Rodzice często chodzili z nami na spacerki nad jeziorko i nawet, muszę Ci się przyznać, że troszkę się w nim pobawiłem :)
  • Utworzono: 2012-06-15

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Lenusia: Weekend na Mazurach

    Znowu gdzieś mnie wiozą. Czy nie można by było jechać wózkiem? Przecież jest w nim dużo wygodniej. Mamusia, coś mi tłumaczy, prosi bym zamknęła oczka. Na dobrze, niech Ci będzie, zamknę. Oooo a co tu tyle drzewek? Gdzie ja jestem? Czy ja tu będę spać? No dobrze, mamusiu, możemy tu zostać, ale pod jednym warunkiem. Śpisz ze mną :)
  • Utworzono: 2012-06-14

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Lenusia: Moje pierwsze urodziny

    W domu od rana Mama gdzieś biega, robi coś w kuchni, dmucha jakieś dziwne przedmioty, które tak fajnie się odbijają - podobno to balony. Zwał jak zwał, podobają mi się. Ciepło na dworze to wszystko wyniosła na podwórko, przywiązała balony i ładnie mnie ubrała. Oho, coś się szykuje. Nagle przyjechała Babcia z Dziadkiem i Ciocią, później kolejne samochody i kolejni ludzi. Halo, nie rozpędzajcie się tak! Prezenciki poproszę, ale buziaki to już od Nikosia dostaniecie, a nie ode mnie. A co to? Jakiś fajny stoliczek grający!! Podoba mi się. A to? Namiot?? Ooo fajny. I kocyk, jaki mięciutki.
    Przepraszam Was wszystkich, ale znikam się pobawić. Znajdziecie mnie w ogródkuna trawce.
  • Utworzono: 2012-06-07

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Nikoś: Moje drugie urodziny

    Pamiętniczku,
    Mamusia z Tatusiem od rana krzątają się w kuchni i dmuchają balony. To chyba dla mnie, wiesz? Dzisiaj skończyłem dwa latka i podobno mają przyjechać goście. Tatuś pojechał po torty, bo to również Lenki święto.
    Czekałem i czekałem i wreszcie się doczekałem. Przyjechali i posypały się prezenty. Dostałem rowerek, taki piękny z trąbką, hulajnogę, takie fajne namioty, jakąś grę i jeszcze wiele innych zabawek, których na razie nie otworzyłem, bo muszę się przejechać na rowerku zanim zacznę dmuchać świeczki.
    Czy mogę o reszcie opowiedzieć Ci później?
  • Utworzono: 2012-05-14

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Lenusia: Ja chodzę...

    Nie no dosyć już tego. Ile mogę prosić się o wszystko. Uwaga!! Mamusiu, idę!!!! O, troszkę się chwieję, ale chodzę. Patrzcie, jesteście ze mnie dumni??

    KOMENTARZ MAMY:
    Lenka po przebudzeniu jakoś dziwnie się zachowywała. Nagle podniosła się przy meblach, do tej pory raczkowała, i zaczęła iść, a raczej biec przed siebie, wystawiając tylko swoje małe rączki. Na buzi pojawił się rogal i wydobywała z siebie pisk. Już wiedziałam, że zaczyna się nowy okres, okres rozrabiającej, chodzącej Lenusi
  • Utworzono: 2012-04-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Lenusia: Byłam na placu zabaw

    Mama zabrała nas na nowy plac zabaw, który został otwarty u nas we wsi. Podobno to dzięki głosowaniu, firma Nivea nam go zbudowała. Fajnie, prawda? No ale nie o tym chciałam Ci powiedzieć mój pamiętniczku. Wiesz ile było tam dzieci? Nie wiedziałam czy patrzeć na nie, czy korzystać z atrakcji. W końcu się zdecydowałam i poprosiłam mamusię, by mi pomogła. Było na prawdę super. Dziękuję, mamusiu. Od tego czasu bardzo często tam chodzimy.
  • Utworzono: 2011-12-24

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Nikoś: Boże Narodzenie

    Kochany Pamiętniczku,
    dziś przyszedł do mnie Mikołaj. Nie wiem jak wszedł, bo drzwi były zamknięte, ale pod choinką czekały na mnie i Gagat i Tatę i Mamę dużo prezentów. Dostałem tablicę do malowania, taką dużą piłkę do siedzenia, autka, klocki i małą czekoladkę. Nie wiem niestety co było w innych paczkach, bo nie miałem czasu sprawdzić.
    Przepraszam, że tak krótko, ale wiesz, zabawki czekają
  • Utworzono: 2011-09-01

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Nikoś: Byłem na koncercie

    Pamiętniczku,
    dzisiaj mama zabrała nas na otwarcie przedszkola. Najpierw pomyślałem, co w tym fajnego? ale później się zgodziłem. Już z daleka było słychać głośną muzykę. To jakaś pani skakała po scenie i śpiewała. Nawet ładnie. Mnie się też te rytmy podobały więc sobie troszkę tańczyłem. Ta pani kazała mi podejść i dała mi swoją płytę. Później zrobiła sobie ze mną i Lenusią zdjęcie. Ciekawe kto to był?

Szczęśliwa i spełniona mama i żona, kobieta o wielu zainteresowaniach, uwielbiająca ludzi..
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj