Szczęśliwe Mamuśki Najstarszych Dzieci Rocznika 2014 - Styczniówki 2014

Gnatoya, Bllondii - wielkie dzieki za modlitwe! Napisala do mnie dziewczyna, ktorej slub fotografowalam w zeszlym roku - powiedziala, ze przechodzila przez to samo - jej corce dawali 2% szans na przezycie - teraz ma juz 7 miesiecy!
Miejmy nadzieje, ze moi znajomi beda mieli takie samo szczescie.
Olimpuś - tak jak Gnatoya powiedziala, przeforsowanie imienia podczas porodu powinno zadzialac swoja droga bardzo spodobal mi sie ten pomysl
Bllondii - to super ze depresja juz sobie poszla - ja tez swoja wyleczylam - poszlam wczoraj na zakupy i nabylam dwie fajne sukienki ciazowe, pare sweterkow, fajna kurtke i kozaczki - a zdenerwowal mnie moj malzonek. Czasem mysle ze faceci sa naprawde beznadziejni - w kazdym badz razie moj jest. Ale nic to, bedzie dobrze,co nie?
Sciskam Was!

Byłam dzisiaj w lidlu bo promocja jest kupiłam dla synusia pościel w kubusia puchatka, rajstopy, bluze polarową, i 2 dresiki tylko bluza trochę dziewczęca bo na kapturze ma rózowe ale coś bede musiała zaradzić bo lubie biały kolor hehe może macie jakies pomysły dziewczyny?

a co do kłucia i mnie czasami kłuje z lewej strony, ale myślę że to synuś bo lubi po tej stronie bardziej siedzieć hehe chyba dlatego że śpię na lewym boku i tak sie zastanawiam czy to nie zaszkodzi? w ułożeniu jego i wygodzie. Tak jak mówią, że jak dla maleństwa nie pasuje jakaś pozycja, albo jedzenie, albo muzyka to da na pewno znać, czyli mam rozumieć, że jak się wierci strasznie to jest mu niewygodnie, źle?

Basiu odpoczniesz troszkę sobie fajnie i znowu basenik jejku jak ty kusisz tym basenem hehe

Asiu a nic nie jadłaś słodkiego dzień przed? bo czytałam, że nie można bo wtedy wynik wyjdzie nie prawidlowy i zawyżony. życzę żeby wszystko się unormowało przy diecie

Jeszcze jedno mam pytanie, bo tak myslę, żeby na indywidualne zajęcia szkoły rodzenia się nie zapisywać, żeby to grupowe były to bym się nie zastanawiała, a tak to myślę, że w internecie poszukam na youtubie i sobie poćwiczę w domku sama za darmo.
Czy uważacie, że ta szkoła rodzenia jest potrzebna? czy niekoniecznie?


Tabelka Sierpniówek 2015
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-07 08:35 przez bllondii.

Hej kochane.


Ja dzisiaj od rana na pełnych obrotach znaczy zakupy zakupy i jeszcze raz zakupy plus odwożenie M na bazę.
Udało mi się kupić 4 koszulki i jednego pajacyka z Disneya dla Cyprianka. Szczególnie jestem zadowolona z koszulki z wizerunkiem myszki miki znaczy jest tułów i reszta ciała prócz głowy także już się nie mogę doczekać aż ją założy. Miałam co prawda nie kupować już dla niego ubrań no ale jak coś mi się wybitnie podoba to nie wypada nie wziąć. Czekam cały czas na informacje czy Marcin pojedzie dzisiaj czy nie,bo jutro tipsy a nie lubię czegoś odwoływać bez sensu... A no i wracając wstąpiłam do ciucholandu i udało mi się kupić granatowy krótki płaszczyk na guziki na czas ciążowo-zimowy za całe 4 zł bo jest 75 % obniżka także jestem przezadowolona Cypriankowi bym tam nic nie kupiła ale sobie na te kilka najbliższych miesięcy czemu nie? A właśnie dziewczyny kupuje któraś z was w Lumpexach? Ja generalnie nie, ale na czas ciąży aż żal mi wydawać pieniędzy na ciuchy które później i tak oddam albo wyrzucę. tak więc dla Cypka nowe dla mnie używane heh. a teraz lecę kupić legginsy


Blondii kochana jak M przyjedzie to wyślę Ci resztę na maila. Dobrze,że napisałaś o Lidlu D zajrzę bo akurat pościeli dla niego nie mam. Co do szkoły rodzenia myślę,że to sprawa indywidualna ja już nie zamierzam się zapisywać. Co do ułożenia maluszka i Twojego snu to uwierz mi w nocy jak śpisz tak czy siak jesteś obrócona tak jak mu odpowiada także spokojnie na pewno wszystko jest dobrze z Oliwierem.A i proszę wyślij mi login i hasło do gmaila jeśli chodzi o tabelę bo coś się zalogować nie mogę.

Basiu z tym basenem to tylko Ci zazdroszczę no i super,że mogłaś odpocząć i kończyć remoncik dla maluszka a i miałaś chyba rację z tym ciągnięciem bo odpukać dzisiaj nie boli


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Basiu nie będzie to poród rodzinny bo będe miała cesarke, więc ten plan nie wypali. Mówisz lilunie to delikatne dziewczynki, hmm.. jestem ciekawa jaka ta druga będzie bo Nastka to harpagan Zazdrszcze Ci tej ikei ja mam do niej jakies 2 godziny drogi autostradą:/ Więc sama sie nie wybiore a wiadomo jak to z kimś.. tak jak pisałaś, samej na pewno lepiej.
Marta maj, mój facet też jest beznadziejny, nie jesteś sama
Blondi ja w pierwszej ciąży kiedy okazało sie że będe miała cc to nie poszłam do szkoły rodzenia. Jeśli chodzi o ćwiczenia tto faktycznie możesz poszukać informacji w internecie i wykonywać je sama w domu. W szkole rodzenia są również przydatne informacje na temat opieki nad noworodkiem itp ale jakoś ja nie chodziłam i zająć sie dzieckiem umiałam więc uważam że nie jest nie zbędna.
Asia pisała że ma mocno nie prawidłowe wyniki nie sądze by batonik zjedzony dzień wcześniej mógł sfałszować aż tak wyniki. Krew pobierana jest przed podaniem glukozy i dwie godziny po jej wypiciu. Ma to na celu sprawdzenie jak nasz organizm zareagował na tę właśnie dawkę cukru.
Madzia Ja w lumpexach nie kupuje bo nawet nie umiem w nich szukać. Aczkolwiek fajną sprawą jest kupienie ciuszków od kogoś, tak jak ja sprzedałam po Nastce.
Basia ma racje, dziecko jest w Twoim brzuszku bardzo dobrze chronione na pewno go nie zgniatasz. Nie interpretuj tylko każdego kopniaka jako oznakę że mu nie wygodnie, dzieci są aktywne wieczorami i w nocy, jak sama z resztą wiesz, kiedy najlepiej je czuć Ja do tej pory śpię na brzuchu, tu zagne noge tu podłoże ręke i jakoś daje rade.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej Piękne
Właśnie wróciłam z badania glukozy. Na czczo 104 i po wypiciu 75 po dwóch godzinach też 104 nie wiem czy to dobrze czy żle. Ostatnio coś kiepsko się czuję brzucho boli i dosyć często zwijają mnie mocne skurcze;/ Jutro będę dzwoniła do mojego lekarza czy mnie przyjmie na wizytę bo trochę się martwię że to za wcześnie te skurcze
Madziu ja dosyć często poluję na perełki w ciuchach ostatnio udało mi się kupić Kamilowi koszulę z Hugo Bossa nową za 7 zł i sobie sweter z H&M długi luźny i cieplutki za 10 zł. No ale to musi się coś trafić. U nas na bazarach u bługarów można kupić fajne rzeczy za małe pieniądze ja z siostrą zaopatrujemy się w sukienki za 10-15 złotych Co do sąsiadów i palenia to każdy kupuje opał dla siebie a za mnie ma palić sąsiadka oczywiście za małą opłatą bo K. stwierdził że jestem w zbyt zaawansowanej ciąży żeby jeszcze z drzewem i paleniem się szarpać. A po zebraniu sąsiadka która rzucała się najbardziej chodzi potulna jak baranek. Bo Kamil powiedział wyraźnie że jeżeli nie będą mieć do 15-go opału i będzie w domu zimno to bierze bosha i ucina im rurę od ogrzewania.
Sylwia jak tylko przeczytałam o pościeli to dzwoniłam do cioci żeby skoczyła mo do Lidla i kupiła bo została mi tylko jedna.


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

czesc babeczki

dlugoo tu nie zagladalam.....u mnie juz 30 tydzien...leci z Miloszkiem...jeszcze troszke i bedzie Syneczke z nami

a ja wy sie miewacie??


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Mąż i Żonka-26.12.2010

Hej

Nie było mnie tu trochę, bo zrobiliśmy sobie małe lenistwo i wyjechaliśmy na weekend w góry Połazilismy, wypoczęliśmy. Ehh aż żal było wracać Zwłaszcza, że w pracy mam urwanie głowy, w domu w końcu fachowcy sie pojawili, żeby nam łazienkę na górze zrobić, więc jest mały rozpierdziel i na dodatek Bartek chyba zaczyna być chory. Nic mu nie było a tu nagle w nocy gorączka. I to ponad 38 :/ Ehh zobaczymy co się z tego rozwinie. Mam nadzieję, że mnie nie zarazi, bo jeszcze tylko tego mi brakuje.
Ja mam glukozę robić dopiero w 28 tyg. więc jeszcze trochę ale boję się, że znów mi wyjdzie cukrzyca. Cóż rzeba będzie rzucić pączki na tydzień przed

Jak się dziewczyny czujecie? Mi ostatnio brzusio ciąży. Wydaje mi się wielki i nie wiem jak jak dotrwam do końca jak on będzie rósł w takim tempie Nawet mój Bartek już na mnie mówi "hipcio"
Ale poza tym mam przyrost energii Musze w końcu znaleźć czas na zakupy, bo aż mnie ściska jak czytam jakie piękne rzeczy pokupowałyście


[link widoczny po zalogowaniu]

Dobry dzień

Właśnie wróciłam z Lubina dostałam tak jak prosiłam wózek od taty. Wybrałam Tako Captiva Mohican cappucino częściowo w białe kropki jestem prze zadowolona chciałam wam pokazać,szukam na różnych stronach tego co ja mam a jest on w wersji limitowanej ale nie znalazłam. Ciekawa jestem co na to Marcin jak wróci ,że nie dość,że go dotargałam z samochodu to jeszcze złożyłam.Podobał mi się jeszcze czarny w białe kropki ale jednak cappucino dla chłopca lepszy i w Lubinie był tańszy niż u producenta ( producent 1600 zł a Lubin 1350) także jeszcze się przyoszczędziło :Jak kupicie dla swoich maluszków to się pochwalcie


Do tego jeszcze zrobione pazurki i pełnia szczęścia byłaby osiągnięta gdyby nie to,że M nie ma.

Kasiu najważniejsze,że ta jędza się nie odzywa i daj znać nam co z wizytą u Ginekologa. 3mam kciuki żeby wszystko było ok.Co do glukozy ja idę w przyszłym tygodniu... Eghm.

Sylwuś no ze mną to czasowo problem ale to nie moja wina,że melepet ma wszystko ze sobą a ja zostaję ze stacjonarnym jak go nie ma. Nigdy nic nie kupowałam w Lidlu z ciuszków więc Ci nie pomogę kochana. Słyszałam różne opinie na ich temat. Najlepiej kupić jedną rzecz i spróbować

Gosiu u mnie wszyscy wokół twierdzą,że mam większy brzuch w 7 miesiącu niż moja bliźniaczka w 9tym heh. Także doskonale Cię rozumiem z tym "ciążeniem"choć cały czas mi się wydaje,że jest tak ze względu na to,że SYN. Mam nadzieję,że Bartusiowi przejdzie. Dużo sił przy sprzątaniu po remoncie życzę.



Swoją drogą nie sądziłam żeby w ciąży były aż takie skoki ciśnienia. Dzisiaj po wejściu do Ojca na 4 piętro i odczekaniu 10 min miałam ciśnienie 230/150 z lekka się przestraszyłam ale jak usiadłam i zjadłam śniadanie to spadło na normalne po jakiś 30 min. Też tak macie?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej Dziewczynki

No cóż do gina się nie udało dodzwonić;/ Jeżeli będzie źle to się do szpitala wybiorę choć dziś jest lepiej w nocy miałam tylko dwa mocniejsze skurcze i od tamtej pory cisza.
Madziula glukoza nie jest taka zła da się to przeżyć ja wsypałam wszystko do szklanki i rozpuściłam z jaknajmniejszą ilością wody tak mi poradziła pielęgniarka u nas w ośrodku. Jak bym wypiła u nich to musiałabym zostać tam przez dwie godzinki a tak to pojechałam do mamusi i wypiłam u niej co prawda potem było mi trochę niedobrze tak po ok 1h ale nie jakoś strasznie. Po dwóch godzinkach mama zawiozła mnie do ośrodka bo bałam się wsiąść za kierownicę troszkę mi ciemniało przed oczami ale to chyba dlatego że nie jadłam 15h i straszliwie mnie ssało.

Misiek był dziś po farbę do sypialni i o dziwo dzwonił do mnie jaki chcę kolor po tym co przechodził ze mną w lipcu juź się boi podejmować decyzje o kolorach No i kazałam mu wziąć jakiś ciemny fiolet. Zabrał dzisiaj łóżeczko do pomalowania ale była tylko machoniowa farba i to mocno kryjąca jak mi to powiedział to się pokłóciliśmy bo wychodzi na to że były by na lóżeczku trzy kolory biały, miodowa olcha i machoń wrrr... kazałam mu przywieść zpowrotem to łóżeczko i sama je sobie pomaluję tak jak chcę bo widzę że on nie ma bladego pojęcia co pasuje a co nie;/ W sobotę szykuje się malowanie a w niedzielę obiadek u teściów. Niestety jeżeli nie uda mi się w niedzielę teścia podejść to w poniedziałek Kamil w delegację jedzie


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Cześć mamusie

ostatnio mało się udzielam, bo zawsze się znajdzie coś do roboty, albo do nauki
Na praktykach miałam lajcik, nie będzie źle, ale czuje ze klasa bedzie miec pretensje ze mam tak lekko (jednak malo mnie to obchodzi). W poniedziałek szafe sprzątałam, bo taki syf był, że jejku, i jeszcze skończyć muszę. Wczoraj przyszła z Londynu paczka od siostry męża wielki karton ubran i zabawek, więc ubranek dla synka mam, jak wezmę się za ich popranie to się pochwale najfajniejszymi, bo wczoraj z 3h układałam i segregowałam wiekowo, więc teraz szkoda mi rozwalać i szukać hehe ale pochwalę się jak już wygląda wypełnienie komody Oliwierka

nie bedzie zaraz juz gdzie innych ukladac hehe dostałam jeszcze elektryczny laktator, podgrzewacz do mleka, fotelik samochodowy i jakiś specyfik angielski na rozstępy jeszcze łóżeczko i wozek i synuś może przychdzić na świat

Kasiu trzymam kciuki za dobre wyniki

Gosiu super, że możecie sobie pozwolić na takie wycieczki tylko pozazdrościć, też chciałabym gdzieś pojechać, jednak ze względu na męża pracę nawet w wakacje nigdzie nie byliśmy ale mam nadzieję, że to się zmieni Zdrowia dla Bartusia życzę i wyników dobrych życzę ja niewiem kiedy się wybiorę na glukozę, chyba w nastepny poniedziałek.
Rozumiem jak się czujecie dziewczyny z tymi brzuszkami, podejrzewam ze mam jeden z mniejszych bo bede rodzić prawie ostatnia w styczniu (jak nie w lutym) bo też jest mi już ciężko i strasznie szybko się męczę, tak samo się wczoraj zastanawiałam co to później będzie jak już jest mi ciężko hehe zobaczymy

Madziuś super, że wózek juz masz też bym chciała już mieć fajny jest i ładny (jak jest podobny do czarno białego w kropki z serii limitowanej)
ja ze względu na szkołe paznokcie muszę mieć na 0, wiec tym bardziej tipsy wgre nie wchodza hehe

ojjjj jak tak czytam Kasiu co piszesz o tej glukozie to czuje, ze u mnie będzie od razu zwrot akcji hehe ciekawe co wtedy? moj zołądek od razu zwraca coś co jest nie dobre i nie umiem powstrzymac tego
No tak dziewczyny, jak mamy wizj,ę to same musimy się wziąść za to, żeby mężyczni nie sknocili, bo często wyczucia nie mają, chociaż chcą dobrze

a Tu zdjęcie kresy? bo nie jestem pewna czy to, to bo delikatna jest



Tabelka Sierpniówek 2015
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]