Hej, Mamusie i Dzieciąteczka
U Nas wszystko w porządku, dni uciekają jak oszalałe, ostatnio wspominałam, że niedawno co chodziłam w ciąży, czy dopiero co urodziłam Julię, a ona skończyła już pół roczku, jak to mówią, po dzieciach najlepiej widać jak czas ucieka i jak my się starzejemy;p Hehe
(Choć, ja taka stara nie jestem- mam 24 lata, ale wiecie o czym mówię).
Obiadek ugotowany...Julia sobie smacznie śpi...A Mamusia odpoczywa
Co do siadania Naszych dzieciątek to jak wszystko, każde zrobi to w swoim tempie, poza tym jestem ogromną przeciwniczką sadzania.
Julia zaczyna się podnosić i nieźle jej to wychodzi.
co do nocnikowania 6 miesięcznych dzieci to moim zdaniem to troche za wczesnie, tzn. my narazie nie bedziemy tego praktykowac, a każda mama zrobi jak uważa, moim zdaniem podstawą jest samodzielne siedzenie i chociaz minimalne pojęcie o tym co sie dzieje jak jest sadzane dziecko na nocnik...
napiszę później bo Julia się obudziła i woła
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Boże, daj Naszej Córeczce zdrowie i siłę:*