Ręką dziecka malowane 11

Ręką dziecka malowane 11

przejdź do galerii

Jedenasta edycja konkursu plastycznego za nami. Cieszymy się, że mali artyści nie ustają w twórczym zapale i że dołączają wciąż nowe talenty. Widać to i w naszym werdykcie!

 

 

 

Nagrody - kredki woskowe ufundowane przez firmę Astra otrzymują prace zgłoszone przez użytkowników, którzy zgromadzili największą liczbę punktów w głosowaniu. Użytkownicy Nixon, Annap i Oliwka216 otrzymali już nagrody z głosowania w poprzednich edycjach konkursu, więc zgodnie z regulaminem nagrody z głosowania otrzymać nie mogą.

 Aneczka29_d

Zerafal

Paula0802

Alszka6

Edyta250908

 

Nagrody przyznało również jury redakcyjne. Otrzymają je:

 

Adzik - portret mamusi w deszczu po prostu nas rozłożył na łopatki. Przyznajemy za tę pracę nagrodę główną, czyli portret dziecka malowany ze zdjęcia przez plastyczkę Aleksandrę Szumerę

Lekamar - my też jesteśmy ciekawi, kto wygra ten przedziwny wyścig. Obstawiamy rakietę...

Baszele - nagradzamy i pasję twórczą, i podpisy. W zasadzie na nagrodę zasługują wszystkie zgłoszone prace, ale ta podoba się nam szczególnie

Sylwiajagoda - to się nazywa nagła potrzeba tworzenia!

Natalkam - ten motylek jest bardzo wiosenny!

 

Pracując nad werdyktem zauważyliśmy jednak, że nie wszyscy użytkownicy dodali dziecko - autora pracy - do swojego profilu. A to jest warunek otrzymania nagrody w konkursie. Zachęcamy do czytania warunków konkursu - i regulaminu. I oczywiście - wzięcia udziału w kolejnej, dwunastej już edycji naszego konkursu plastycznego. Czekamy na zdjęcia prac waszych dzieci!

 

 

 

szczegóły regulaminu konkursowego


przejdź do galerii

Polecamy

W PRL, pierwszego dnia przedszkolanka odrywała dzieciaka od nogi mamy i zamykała jej drzwi przed nosem.

Reżim przedszkolny pokonany

Pierwszego września 1977 roku mama doprowadziła mnie do sali maluchów (ze względu na moje 5 lat miałam wskoczyć do starszej grupy z pominięciem misiów), gdzie nauczycielki oderwały mnie od jej nogi i zamknęły mamie drzwi przed nosem.

czytaj

Przed kąpielą trzeba było ogrzać pomieszczenie elektrycznym piecykiem, żeby dziecko nie wrzeszczało jak odzierane ze skóry.

Jak to było, być rodzicem w PRL?

Jesteś zmęczona, niewyspana i wiesz, że w najbliższym czasie nie odpoczniesz. Sterta do uprasowania, obiad do ugotowania, spacer z dzieckiem i przed nim trzeba doprowadzić się do porządku. A twój dzidziuś wciąż płacze. Możesz wierzyć lub nie, ale młoda...

czytaj

Robert Makłowicz podczas Festiwalu Zupy w Krakowie

Chilli con carne z tortillą Roberta Makłowicza

Jestem przeciwnikiem oddzielnego gotowania dla dzieci. Z takiego gotowania specjalnych dań dla maluchów wyrastają analfabeci kulinarni, którzy jedzą najpierw w domu papki bez żadnego smaku, potem w przedszkolu, w stołówce szkolnej, a kończą na brejach w...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj